Temat: BIEGANIE - MOTYWUJEMY !!

Watek bedzie dotyczył biegania, piszcie ile schudlyscie dzieki temu ,ile czasu biegacie i ile razy tygodniowo. Wstawiajcie zdjecia i wogole motywujcie !!.
Ja biegam juz od miesica ( nie regulanie) i chudlam 3,5 kg... -3cm w brzuchu, po 1 cm mniej w udach, lydkach i szyji :)
Pasek wagi

Kwestia nawodnienia? Rozgrzewki? Wady stóp? Jak u ciebie z naczyniami żylnymi? 

Poroluj nogi na butelce z wodą jeśli nie masz wałka mordercy ;) Przykład patrz filmik  http://fitback.pl/diy-roller-do-masazu/2237.

I nawadniaj się. Ggeisha dobrze poradziła z mg, najlepiej brać na noc, 1,5 do 2 h po posiłku.

Będę brała przez jakiś czas ten magnez, zobaczę czy pomoże. Jeśli chodzi o wady stóp i układ żylny to problemów nie mam - wcześniej się nie zdarzało a stopy miałam takie same. Może to kwestia dłuższego odpoczynku.

Pasek wagi

gratuluję dziewczyny złamania życiówek:-)

mam do Was pytanie - czy ktoś z Was zmagał sie z uszkodzeniem chrząstki w kolanie po uderzeniu? Bujam się z tym już drugi miesiąc i jak biorę tabletki to jest ok, jak odstawiam - znowu ból wraca - i o dziwo jak biegam to czasami mnie boli, czasami nie... pije tez odnovit, wybieram się tez po skierowanie na ultradzwięki, pole magnetyczne.

może ktoś z Was miał coś podobnego i jest w stanie mnie pocieszyć, że uda się to jakoś "naprawić"?

Pasek wagi

lidianna napisał(a):

gratuluję dziewczyny złamania życiówek:-)mam do Was pytanie - czy ktoś z Was zmagał sie z uszkodzeniem chrząstki w kolanie po uderzeniu? Bujam się z tym już drugi miesiąc i jak biorę tabletki to jest ok, jak odstawiam - znowu ból wraca - i o dziwo jak biegam to czasami mnie boli, czasami nie... pije tez odnovit, wybieram się tez po skierowanie na ultradzwięki, pole magnetyczne.może ktoś z Was miał coś podobnego i jest w stanie mnie pocieszyć, że uda się to jakoś "naprawić"?

W rzepkę się uderzylaś? W które miejsce? Masz jakieś badania, opis?

najpierw syn uderzył mnie w kolano dość ciężka zabawką, a jakby tego było mało to później pośliznęłam się i upadłam na to samo kolano na beton... mam zdjęcie rtg, kości są całe, ale chrząstka jest tak jakby niżej po prawej stronie i stąd ten ucisk - tak twierdzi lekarz... 

Pasek wagi

O jakim ucisku mówił lekarz i jakie leki bierzesz? Na odbudowę chrząstki czy przeciwbólowe? Syn uderzył w rzepkę czy gdzieś obok, jak upadłaś to też centralnie na rzepkę, kolano jakoś uciekło w któraś ze stron? Szkoda, że usg jeszcze nie zrobili... Wybacz drobiazgowość, ale to istotne, a nie mam jak zobaczyć...:/ Jak nie chcesz tu możesz na priv.

cześć, skoro już radzicie medycznie to też poproszę. Często jak gwałtowanie wstanę to mam mroczki przed oczami, latem zdążyło mi się kilka razy zasłabnąć w pociągu, bo nie miałam "czym oddychać". Jak biegam to pierwsze kilka km na rozbieganie brak mi tchu, ale to coś bardziej nie jak zadyszka, ale jakbym miała jakiś blok i powietrze dalej nie chciało mi przejść, dlatego biegam dosyć wolno. Po kilku km pochrząkam, poodkrztuszam, pokwękam i lecę dalej. Robiłam ekg, morfologię, żelazo. Wszystko w  normie, anemii brak. Lekarka powiedziała mi, ze to normalne, nie jestem ptaszyną, swoje ważę to tchu złapać nie mogę, poza tym wszystkim się ciężko oddycha latem. Przyjęłam, przełknęłam. Problem w tym, ze teraz lata nie ma, a mnie już słabawo w pociągu. Ktoś coś powie, może słyszał, coś wie? Pozdrawiam

avinnion napisał(a):

cześć, skoro już radzicie medycznie to też poproszę. Często jak gwałtowanie wstanę to mam mroczki przed oczami, latem zdążyło mi się kilka razy zasłabnąć w pociągu, bo nie miałam "czym oddychać". Jak biegam to pierwsze kilka km na rozbieganie brak mi tchu, ale to coś bardziej nie jak zadyszka, ale jakbym miała jakiś blok i powietrze dalej nie chciało mi przejść, dlatego biegam dosyć wolno. Po kilku km pochrząkam, poodkrztuszam, pokwękam i lecę dalej. Robiłam ekg, morfologię, żelazo. Wszystko w  normie, anemii brak. Lekarka powiedziała mi, ze to normalne, nie jestem ptaszyną, swoje ważę to tchu złapać nie mogę, poza tym wszystkim się ciężko oddycha latem. Przyjęłam, przełknęłam. Problem w tym, ze teraz lata nie ma, a mnie już słabawo w pociągu. Ktoś coś powie, może słyszał, coś wie? Pozdrawiam

Spirometria może? Zapytaj lekarza rodzinnego. Próbowałaś oddychać przeponą, głęboko? 

Gwałtowne wstawanie i mroczki to przez niedociśnienie ortostatyczne. Kontrolujesz ciśnienie? Biegacze zazwyczaj mają obniżone ciśnienie. U mnie normą jest 90 / 55...

Dokładnie - zbyt niskie ciśnienie. Też tak miałam. Unormowało mi się, kiedy przestałam pić kawę (tak!!!).

mam 120/80 w spoczynku

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.