- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 marca 2014, 08:40
8 lutego 2015, 12:46
Interwały tylko takie na maksa.
8 lutego 2015, 12:49
Aha. No to można się przetrenować.
U mnie dzisiaj zamiecie śnieżne. Tak waliło mi śniegiem w twarz, że myślałam, że oszaleję. Ale przynajmniej wywiało smog.
8 lutego 2015, 20:05
u mnie dziś w mieście było błoto pośniegowe na chodnikach, a na wsi wyślizgany śnieg, także było ciekawie:-) ale dałam radę, za to wróciłam do domu w mokrych skarpetach:-) ogólnie to planuję wykończyć moje obecne buty do biegania, a na wiosnę kupić coś nowego
8 lutego 2015, 20:25
Oj dziś strasznie wieje. Miałam biegać, ale po 1. dochodzę do siebie po weekendzie, po 2. zdecydowanie za mocno wieje :p
8 lutego 2015, 20:28
U mnie też. Zwiałem do lasu, ale nawet tam wiało. Na szczęście kaptur na głowę załatwił sprawę :)
9 lutego 2015, 15:49
A ja dziś sobie zafundowałam przełaje i władowałam się w śnieg, miejscami po kolana. Myślałam, że jak dobiegnę do drogi polnej będzie lepiej ale nie było. Zima to musi być zimno :) ale chwilowo zmieniam trasę na bardziej uczęszczaną aż śniegu nieco ubędzie
11 lutego 2015, 16:24
U was też jest tak potwornie ślisko? Nawet na śniegu i lodzie nie jeździłam tak jak dzisiaj na błotku. Pół trasy zrobiłam drogą polną, miałam tą samą trasą wracać, ale po dwóch glebach uznałam że asfalt jest jednak fajny, nawet z kałużami.
11 lutego 2015, 18:46
Biegam tylko po asfalcie :) Wczoraj pierwsza dyszka w tym roku. Jest lepiej. Może trochę za szybko, plecy mnie dziś bolały.
11 lutego 2015, 22:34
Tak, ślisko strasznie.
14 lutego 2015, 12:18
No to ja już mam wybiegane na Walentynki :
Edytowany przez 90e4a1ea03d5ddc47a68abe813e8e50b 14 lutego 2015, 12:59