Temat: BIEGANIE - MOTYWUJEMY !!

No słuchajcie fajnie, że przypominacie o desce. Zupełnie o tym zapomniałam, a brzuszków nie cierpię. 

Wczoraj bieganko i w końcu zadowalające. Przebiegłam 8,5km, w stosunku do styczniowych 5-6km jest to progres i w końcu zapowiedź powrotu do dyszki. Stopa powoli też mniej dokucza. Generalnie endomondo pokazuje 8,25km, ale telefon mi się wyłączył i musiałam się kawałek cofnąć :P Cholerstwo jedno. Dobrze, że zauważyłam, że wyświetlacz się zaświecił.

ja po kilkudniowej przerwie też już wróciłam do biegania:-)

a ta deska to daje dobre efekty?

Ja też miałam przerwę przez oblodzone chodniki, ale w środę i dzisiaj pobiegłam po 6 km. Dzisiaj lodowaty wiatr, ale kto zgłodniałemu biegania zabroni...

Deska wzmacnia mięśnie posturalne, odpowiedzialne za stabilizację ogólną. Wytrzymałe mięśnie ułatwiają utrzymanie prawidłowej postawy podczas biegu, a co za tym idzie - prawidłowej, ekonomicznej techniki. W skrócie, lżej się biegnie. Poza tym generalnie poprawia się komfort życia, zwłaszcza u osób wykonujących pracę siedzącą. Ja dziś zrobiłem na raz 4.5 minuty :)

Oczywiście poza deską jest dużo innych ćwiczeń, np. tu: klik.

dzięki Strach za wyjaśnienie linka:-)

No właśnie.  

A czy u Was też tak paskudnie wieje? Niby nie jest silny mróz, raptem jakies -1°C, ale przez ten przenikliwy wiatr wydaje się, jakby było -10, albo jeszcze mniej. 

Nic to, trening rzecz święta, odbędzie się niezależnie od aury. 

No to obiecuję,  że grzecznie będę robić deskę. 

U mnie pogoda idealna ale chodniki i dukty pokryte grubą warstwą lodu więc tempo żółwia. 

U mnie chodniki odśnieżają, więc yaktraxy jeszcze nierozpakowane leżą sobie i czekają :)

Ja w środę chyba trochę przegięłam z HIIT i organizm trochę się zbuntował więc znowu była przerwa. Chyba jednak trzeba będzie wrócić do pulsometru, przynajmniej na tych mocniejszych treningach.

Co to jest HIIT?