- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 marca 2014, 08:40
26 stycznia 2015, 21:17
Hahaha, dobre. "Uwielbiam" takich "dowcipnych" "kibiców".
28 stycznia 2015, 14:48
Gdzieś już było, ale znalazłam ciekawą opcję dostosowania obuwia biegowego na warunki zimowe ;)
Wiem, że po szwedzku, ale wszystko ładnie pokazane, a przy okazji posłuchacie tego śpiewnego języka :) Link z mojego ulubionego Runners World NO
Dlaczego nie mogę wstawić bezpośrednio filmu do okna? Ktoś wie?
Edytowany przez curly.wirly 28 stycznia 2015, 14:55
28 stycznia 2015, 21:12
Powracam. Przyszedł mi dzisiaj zegarek i nie mogłem go nie wypróbować. Zrobiłem nieco ponad 5km i muszę powiedzieć, że chyba jestem zdrowy. Jutro zrobię już normalny trening.
Co do zegarka. Na plus pulsometr: prawie nie czuć go na klacie i bardzo szybko reaguje na zmiany tempa biegu. GPS też ok pod względem dystansu i narysowanej trasy, ale tempo chwilowe skakało jak oszalałe (widać to z resztą na endomondo). Zakładam jednak, że rzeczywiście mogłem nierówno biec gapiąc się cały czas w zegarek. Po za tym muszę jakoś spróbować ustawić wskazanie tempa jako aproksymację z ostatnich 50-100metrów, a nie chwilowej.
28 stycznia 2015, 21:59
Witaj z powrotem. Ja już się pozbyłem złudzeń co do tempa chwilowego, mimo że wg znanych mi testów mój zegarek rzekomo robi to dobrze nawet w lesie. No w moim na pewno nie. Patrzę tylko na tempo odcinka i to mi wystarcza.
29 stycznia 2015, 09:35
Tylko, że niby Suunto wprowadziło jakieś supertechnologie wykorzystujące gps + żyroskop. Problem jest taki, że nie znalazłem opcji pokazywania tempa z ostatnich 100m inaczej niż ustawienie autolap. Chyba w statystykach będę miał dużo odcinków :-)
29 stycznia 2015, 13:33
Postanowiłam zrobić sobie gruntowne badania pod kątem startu w maratonie. Moja lekarka obiecała wydać mi stosowne skierowania na badania i do specjalistów. W sumie nie mam się co spieszyć, bo ja wchodzę bez kolejki, ale może rzeczywiście lepiej wcześniej, żeby jak coś (tfu, tfu!) wyjdzie, to jeszcze będzie czas zadziałać.
29 stycznia 2015, 14:28
Mnie korci na wiosnę zakup pulsometra który dogada się z telefonem i endo. Ale to zobaczymy, może okazać się że zamiast tego kupię buty jak będę w Krakowie, ponieważ buty jednak są bardziej przydatne, a na wskazania pulsometra nie bardzo zwracałam uwagę.
Natomiast nie wykluczone że będę musiała zrobić z tydzień lub dwa przerwy w bieganiu, chyba że rozmasowanie mięśni piszczelowych przyniesie dzisiaj pozytywny rezultat.
Edytowany przez 29 stycznia 2015, 14:54
29 stycznia 2015, 21:04
swoją drogą muszę się przyznać, ze moją ulubioną aktywnością jest.. spanie
Moją też
Ale mi się ostatnio obżarstwo włączyło, praktycznie od świąt. Oczywiście zaktualizowałam pasek, eheh.
U mnie bieganie w styczniu baaardzo skromne. Jakoś średnio mi się podoba bieganie w tym okresie.
29 stycznia 2015, 21:31
Drugi trening z zegarkiem za mną. Okazało się, że tempo okrążenia jest liczone dla aktualnego okrążenia nie poprzedniego. Uznałem, że mam dość i wykorzystałem najlepszą opcję zegarka - możliwość programowania. Napisałem programik, który liczy średnią z 10 ostatnich odczytów i wypisuje ją na ekranie. Trzeci dzień z rzędu biegał nie będę, ale jutro przejdę się i protestuję czy dobrze działa.
Niestety jeszcze mam katar i jestem osłabiony - dzisiaj na pierwszym zakresie ledwo przebiegłem 11km.
Edytowany przez KDthunderup 29 stycznia 2015, 21:32