- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 marca 2014, 08:40
23 stycznia 2015, 08:44
Ja tak, ale nie jestem reprezentatywna. Tylko się ubierz w coś wiatroszczelnego.
23 stycznia 2015, 08:57
Ja bym nie biegała. Co prawda x lat temu potrafiłam przy -30 wsiąść na konia i jechać w teren ale teraz to raczej nie. Albo inaczej, gdyby było ładne słońce i brak wiatru, albo chociaż ładne słońce to pewnie bym polazła biegać, ale nie wiem czy to był by dobry pomysł.
23 stycznia 2015, 09:07
Dzięki dziewczyny, sytuacja rozwiązała się sama - auto mi tak skutecznie zamarzło, że nie mogę zawieźć córci do przedszkola, więc nici z biegania :/ Płyny w aucie chyba zamarzły, mocno coś stuka w silniku, plus nie grzeje w środku auta. Pierwszy raz mi się to zdarzyło...chociaż miałam już i -34'C wcześniej..
23 stycznia 2015, 09:31
Ale zapala w ogóle? Mój przy -10 już nie chce zapalić :(
23 stycznia 2015, 09:54
Odpala ;) Tylko dudni coś w silniku i już kontrolka się świeci, więc nie ryzykuję. Mój musi odpalać do -30'C, bo to normalne temperatury w Norwegii zimą :)
23 stycznia 2015, 21:29
taki piękny kraj, ale dla mnie za zimno
curly.wirly są inne filmiki z tej kategorii to daj nam proszę linka
jakoś mnie chyba już zmęczenie wiosenne dopadło, rano nie mam sił wstać, wieczorem zaraz padam, w środku dnia siada mi koncentracja. Też tak macie? I nic mi się nie chce...
Edytowany przez avinnion 23 stycznia 2015, 21:29
23 stycznia 2015, 21:41
curly.wirly są inne filmiki z tej kategorii to daj nam proszę linka...
https://www.youtube.com/user/thisgirlcanuk
tam są chyba wszystkie z tej serii
Edytowany przez curly.wirly 23 stycznia 2015, 21:44
23 stycznia 2015, 21:43
ciągły brak słońca mnie też sprowadza do parteru. Byle do wiosny
24 stycznia 2015, 13:26
a ja dziś zaliczyłam pierwszy bieg w historii w towarzystwie kataru:-) ni było źle, choć tempo nie powala, a po treningu byłam tak padnięta jakbym nie wiem co robiła. No ale jak się chce to się da:-)
a mi brak słońca nie przeszkadza, choć też chcę już wiosnę i dłuższy dzień, żebym mogła sobie wieczorem biegać po nieoświetlonych terenach:-)