Temat: BIEGANIE - MOTYWUJEMY !!

Nooo... Dla mnie bieganie w deszczu jest jakieś takie dzikie, pierwotne. Super jest :)

cześć :) u mnie dziś też deszcz, +2'C i wiatr 13km/h i poleciałam na szybką piątkę. Zimno mi nie było, tylko kolka złapała. Sorry, taki mamy klimat  i będzie jeszcze ciekawiej.... niech no tylko śniegu nawali i temperatura spadnie poniżej 0' (i oby zatrzymała się nie niżej niż -10'C), plus wspaniały, znienawidzony przeze mnie zimny północny wiatr i dopiero zacznie się walka z żywiołem...

U mnie teraz temperatura utrzymuję się cały czas na zerze :|. Wczoraj trochę za lekko się ubrałam ale nie było źle nawet. Dzisiaj też planuję minimum 6km, ile będzie to się okaże "w praniu".

Od przyszłego tygodnia będę miała już telefon który przetrawi endo. Chcę kupić wersję pro ze względu na plany treningowe. Oczywiście nie wytrzymałam i dzisiaj wykupiłam na miesiąc dostęp do pro na stronie. Ustawiłam sobie plan treningowy na przebiegniecie maratonu i co mnie zdziwiło to to że plan przewiduje bieg w tempie ciut powyżej 7 min/km, a ja nie potrafię tak wolno biegać :|

edit.

Przejrzałam dokładniej plan i tylko mniej więcej połowa treningów jest taka nudna, jedna czwarta jest średnio nudna - ślamazarny bieg plus przebieżki, i jedna czwarta która nadrobi te ślamazarne treningi - inaczej mówiąc jeżeli uda mi się dostosować to dostane w cztery litery.

Armara, ale endo ustawia jakby ''pod Ciebie'' szybkość. Można to zmienić gdzieś tam tworząc plan treningowy. No i chyba w 2 tygodniu masz test Coopera, więc pewnie dostosuje się wszystko tak, żeby było dobrze :) 

curly.wirly - test mam, w poniedziałek, ale to nie test Coopera, aczkolwiek tempo podobne mam utrzymać, tyle że przez ... godzinkę (chyba w snach). 

oooo dziwne... 

[edit] faktycznie, jak utworzyłam trening pod maraton to widzę, że tam jest jakiś test '12 minut jak najszybciej'. W tym utworzonym na poprawę szybkości jest po prostu test Coopera, co właściwie na jedno wychodzi :)

W praniu wyjdzie co i jak, najwyżej zmienię plan. Na razie dałam na zwiększenie dystansu i przygotowanie do półmaratonu. Ciekawa jestem jak będzie to współgrało później z aplikacją, ale to muszę poczekać na telefon.

to powodzenia! :)

Fakt, jest test Coopera pierwszego grudnia. 

Dzisiaj pierwszy trening zaliczony. Nie wiem czy to kwestia trasy jaką wybrałam, czy podświadomości ponieważ przebiegłam idealnie w czasie jaki miałam ustalony i zmęczył mnie ten bieg, pomimo że tempo ślamazarne. Jutro podobne tempo tylko 2km dłuższa trasa.

Właśnie przeczytałam historię farmera i hodowcy owiec - Cliff'a Young'a, który wystartował w australijskim ultramaratonie. Jestem pod wrażeniem, bardzo polecam ten krótki, ale jak pouczający tekst.