- Dołączył: 2009-12-12
- Miasto: Siedlce
- Liczba postów: 1295
24 listopada 2010, 20:14
Po raz kolejny zaczynam A6W i tym razem to skończę i osiągnę efekt :)
Może ktoś się przyłaczy???
I kilka dni po Nowym Roku juz bedziemy po skończonym A6W!!! :)
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
22 stycznia 2011, 10:24
yenn dziękuję za materiały - tak mam konto na chomiku bo ściągałam już z stamtąd biblię excel 2003 :) także nie ma problemu
Edytowany przez agna82 22 stycznia 2011, 10:24
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
22 stycznia 2011, 13:53
dziendoberek...
agna.. wiesz te kielbaski to zalezy z czego sa zrobione, ale na 100g to jest od 170 kalorii do 280... roznica jest duza w zaleznosci z jaiego miesa sa zrobione... jak dasz znac z jakiej one firmy to sie poszuka ile dokladnie...wage do jedzenia masz? bo ja wczesniej na oko staralam sie dawac jedzenie i terajak mam wage to sie oakzalo ze za duze porcje bralam ;]
ale mi ise wydaje ze waga ci stoi bo rpzed okresem??
ja po wczorajszym objadaniu sie zle sie cuzje, czuje ze to jedzenie siedzi mi w bokach... ochyda...
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
22 stycznia 2011, 14:39
okres mam planowo dopiero 9-10 luty to chyba trochę za wcześnie....są to kiełbaski podobno czysto drobiowe.
Nila pewnie na meczu....ja zaraz pójdę mężowi upiec babkę chyba, bo coś mi tutaj napomknął ;)
Edytowany przez agna82 22 stycznia 2011, 14:47
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
22 stycznia 2011, 14:53
idz idz ja cwicze ;] a pozniej an zakupy :) nic w lodowce nie ma ;]
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
22 stycznia 2011, 16:01
no ja nie wiem kiedy zjadę czas na ćwiczenia - znowu wieczorem
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
22 stycznia 2011, 17:01
ja czesc rano, czesc przed poludniem, czesc po poludniu, dzis tak bedzie to wygladalo, bo musze zrobic bardzo duzo
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
22 stycznia 2011, 18:07
wiecie z czego jest cepan? glownie z cebuli....
- Dołączył: 2006-09-21
- Miasto: New York
- Liczba postów: 830
22 stycznia 2011, 19:52
ok, 60 minut na maszynie, plus skosne... dzisiaj wystarczy....
a wyd ziewczynki co tam? zyjecie? ja jeszcze musze zrobic lekcje z angielskiego i niemeickiego i ide sie pieknic ;]
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
22 stycznia 2011, 20:03
tak cepan z cebuli - zgadza się, nawet ma cebulowy zapach.
Dziewczyny maskara jakaś......nie wytrzymałam tyle dzisiaj zjadłam :/. Napisze wam co , może pomożecie mi ustalić ile kacl....
3 króciutkie kiełbaski pyszne drobiowe ( nie mam wagi więc nawet nie mogę zważyć ile to g) z musztardą
2 jabłka
2 pomarańcze
2 mandarynki
jogurt jogobella śliwkowy ze zbożami 180g
zupa pomidorowa, ale lekka z ryżem brązowym i 1 marchewką
garść kandyzowanych ananasów
- tu kcal = 31 , tak na oko bo założyłam, że garstka to 10g
3 kosteczki czekolady
- tu wiem, że 97,5 kcal
mała mufinek drożdżowy z rodzynkami
kanapka z ciemnego chleba z jajkiem + troszkę ketchupu
7-8 szklanek herbaty, ale może uda mi się jeszcze wypić 2
wiem, że za dużo kcal, ale jakoś ostatnio tak to wygląda...jak nie zjem jakiegoś porządnego miecha na obiad tylko lekką zupkę to potem o godz.18-19 uruchamia mi się znowu głód....:(
poćwiczyłam jak na razie 60 min na steperze - wg licznika jakieś 3440 kroków i 481 kcal.....
jeszcze zrobię albo hula hop albo brzuszki
jenn specjalistko może pomożesz w ustaleniu kcal pozostałych rzeczy...
wiesz nie wiem ile kcal ma kromka chleba, ale to jest chyba pseudo ciemny, bo smakuje jak zwykły a jest chyba zabarwiany karmelem...:/ bo tak też robią piekarze...
zupa pomidorowa jest na jogurcie naturalnym a nie na śmietanie.....
Edytowany przez agna82 22 stycznia 2011, 20:08
- Dołączył: 2006-03-24
- Miasto: Bora Bora
- Liczba postów: 1948
22 stycznia 2011, 20:23
hej moje kochane :)
kurde, no....no przyznam, steksnilam sieeee
ja dopiero weszlam do domu, o 18 wrocilam z meczu, wygralismy :):) zaluje, bo moglam Wam dac linka byscie sobie w tv w becie zobaczyly moj mecz, moze gdzies i mnie :P
moja waga dzis pokazala 55 kg! zawal totalny, ale teraz podjadlam orzeszkow troche i z okazji dnia babci troche ciasta. oj Nila minus za slodycze drugi dzien z rzedu, a jutro ( dzis nie bylo kiedy ) mam robic muffiny. musze jakos sobie menu ustalic. ale zaraz lece na rower bede jezdzic ile sie da, zreszta reczna jest, nasi graja to czas zleci.
Agna ja gdzies czytalam, ze niby jak sie duzo cwiczy to nawet miesnie moga troche chwiliowo spuchnac, nie zalamuj sie waga drgnie. co do ramion, nie chce Wam obiecac :( ja mam 8min abs, hulam kółkiem czasem mi brakuje czasu na cwiczenia :/ a syf w domu? dobrze, ze nie widzicie mojego pokoju. bo wszystko wszedzie lezy, zawsze na mecz sie szykujemy i tak zostaje.
pokazalam dzis bratu i mezowi super kwiatowy szalik/apaszke, a ja uwielbiam je. i podstepem kupili mi i dali w domu, na ur ;) jest superowy :) aczkowiek, mozna powiedziec, ze babkowy :P
a co do kalorii, to 60% dziennego spozycia mamy zjesc do godz 14, wiec Aga jak lubisz mieso to zjedz, ale do 14. ja miesa nie lubie, procz poledwicy, piersi i parowek :D
leeeece na rower kalorie spalac, bo mi waga poprawia humor. takze takze, cwiczyc cwiczyc, co waga bedzie lecialaaaaaa!