- Dołączył: 2010-01-06
- Miasto: P
- Liczba postów: 3284
24 lutego 2014, 08:50
Długą drogę przeszłam, aby znaleźć coś w końcu dla siebie. Przebrnęłam przez, chyba, wszystkie kasety z "fitnesskami", czy też 8 minutówki, aż znalazłam coś dla siebie.
Treningi siłowe! Przekopałam Internet, poszperałam i znalazłam bardzo ciekawe rzeczy.
tu filmik o zaletach i wyższości treningów siłowych nad fitness, zumba itd. ( przy czym te ostatnie, można wykonywać jako aeroby!)
http://www.youtube.com/watch?v=WNGSgTE0tyw
a tu ćwiczenia, które znalazłam
http://zwyciezczyni.blogspot.com/p/domowy-trening-siowy.html
zapraszam do dyskusji i podzielenia się swoimi odczuciami.
i zapraszam chętne do podjęcia wyzwania! Plan każda dopasowuje do swoich potrzeb.
PS. Drodzy Moderatorzy, w tematach na forum brakuje oddzielnego poświęconego siłowni, ćwiczeniom siłowym! Można by to naprawić
- Dołączył: 2009-05-18
- Miasto: Rajskie Wyspy
- Liczba postów: 88300
24 lutego 2014, 17:15
Sama cwicze silowo, ale sie nie zgadzam z tym stwierdzeniem. Zeby spalic tluszcz trzeba do silowych dorzucac kardio, a wypada oprocz terningu silowego zaliczac cos w stylu Ewki co najmniej raz w tygodniu. Niestety cwiczace kobiety dziela sie glownie na zwolenniczki silki, i zwolenniczki Ewki :P
24 lutego 2014, 17:27
cancri napisał(a):
Sama cwicze silowo, ale sie nie zgadzam z tym stwierdzeniem. Zeby spalic tluszcz trzeba do silowych dorzucac kardio, a wypada oprocz terningu silowego zaliczac cos w stylu Ewki co najmniej raz w tygodniu. Niestety cwiczace kobiety dziela sie glownie na zwolenniczki silki, i zwolenniczki Ewki :P
No właśnie nie trzeba. Wystarczy zrobić szybszy trening siłowy z niższym obciążeniem (który de facto jest cardio, ale nie w jego "ulicznej" definicji). Coś w rodzaju crossfit. Kompleksy metaboliczne bardzo fajnie spalają sadło.
24 lutego 2014, 21:24
Też sporo szperałam i pewnego dnia natknęłam się na ćwiczenia kalisteniczne (siłowe z ciężarem ciała). Polecam "skazany na trening. zaprawa więzienna" Paula Wade'a. I nikt tu nie każe nam kobietom przejść wszystkich etapów. Ja proponuję zatrzymać się na etapie 3 max 4 :D Ja zaczęłam ćwiczyć jeszcze przed dietą i efekty są. Co prawda długo trzeba czekać na efekty wizualne ale siła od razu wzrasta. Jestem już na etapie 2 :)
Edytowany przez Chii1992 24 lutego 2014, 21:28
- Dołączył: 2012-08-16
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 4857
25 lutego 2014, 00:07
Ooo fajna stronka :) Ja od pewnego czasu przymierzam się do treningu siłowego i zebrać się nie mogę .. bo cały czas nie jestem pewna co i jak ćwiczyć a w końcu jakieś konkrety :) Myślałam żeby zamówić hantle regulowane 2x10 kg bo są na allegro teraz za 75 zł :D ale się wstrzymywałam bo nie wiedziałam jak je za bardzo używać. Tylko to wyciskanie leżąc nie wiem na czym, bo takiej ławeczki nie mam :P I te pompki - ja męskie jak zrobię 3 to będzie sukces :( jestem bardzo słaba w rękach ;(
- Dołączył: 2013-03-16
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 3382
25 lutego 2014, 08:30
jurysdykcja napisał(a):
cancri napisał(a):
Sama cwicze silowo, ale sie nie zgadzam z tym stwierdzeniem. Zeby spalic tluszcz trzeba do silowych dorzucac kardio, a wypada oprocz terningu silowego zaliczac cos w stylu Ewki co najmniej raz w tygodniu. Niestety cwiczace kobiety dziela sie glownie na zwolenniczki silki, i zwolenniczki Ewki :P
No właśnie nie trzeba. Wystarczy zrobić szybszy trening siłowy z niższym obciążeniem (który de facto jest cardio, ale nie w jego "ulicznej" definicji). Coś w rodzaju crossfit. Kompleksy metaboliczne bardzo fajnie spalają sadło.
crossfit na pewno jest świetny na tłuszczyk, ogólnie szybkie siłowe są świetne. Moj trening trwa zaledwie od 15- 30 min a spala. Ja łączę skakanie na przemian z siłowymi (z wykorzystaniem własnego ciała, podciąganie, pompki)i z ćwiczeniami z hantlami. Nie wiem czy to są interwały ale to jest genialne. Sama sobie to wymyśliłam. . Do tego różne inne wygibasy modelujące na rozgrzewkę a na koniec ćwiczenia rehabilitacyjne i rozciąganie. Jeszcze tabata z przysiadami mi sie zdarzy w ciągu dnia..a to juz jest mega przyspieszacz metabolizmu. tak wiec ja nie należę ani do typowych siłaczek ani do chodaczków.
- Dołączył: 2010-01-06
- Miasto: P
- Liczba postów: 3284
25 lutego 2014, 08:40
Czubkowa napisał(a):
Ooo fajna stronka :) Ja od pewnego czasu przymierzam się do treningu siłowego i zebrać się nie mogę .. bo cały czas nie jestem pewna co i jak ćwiczyć a w końcu jakieś konkrety :) Myślałam żeby zamówić hantle regulowane 2x10 kg bo są na allegro teraz za 75 zł :D ale się wstrzymywałam bo nie wiedziałam jak je za bardzo używać. Tylko to wyciskanie leżąc nie wiem na czym, bo takiej ławeczki nie mam :P I te pompki - ja męskie jak zrobię 3 to będzie sukces :( jestem bardzo słaba w rękach ;(
ja się przyznam, że na razie robię zamiennie damskie pompki. I chwilowo ćwiczę z obciążeniem 2x2 kg. A i tak dziś ledwo chodzę
ale będę zwiększać stopniowo. Jeśli chodzi o ławeczkę, to łączę dwa taborety i jakoś idzie. Trzeba pokombinować ze sprzętami domowymi i coś się zawsze wymyśli :D
- Dołączył: 2011-05-29
- Miasto:
- Liczba postów: 60
25 lutego 2014, 22:42
Ciekawy filmik, dosc pouczajacy. Popieram poprzedniczni,ze dzial silowni moglby sie pokazac. Pewnie wiekszosc mysli,ze silownia jest dla mezczyzn, co jest wielkim bledem. Kobieta lekko umiesniona,zadnana,z jedrnym cialem wyglada super, a dorobic sie wielkich miesni jest ciezko :) takze rowniez czekam na dzial silowy :)
- Dołączył: 2012-08-16
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 4857
26 lutego 2014, 00:30
glodomorka napisał(a):
Czubkowa napisał(a):
Ooo fajna stronka :) Ja od pewnego czasu przymierzam się do treningu siłowego i zebrać się nie mogę .. bo cały czas nie jestem pewna co i jak ćwiczyć a w końcu jakieś konkrety :) Myślałam żeby zamówić hantle regulowane 2x10 kg bo są na allegro teraz za 75 zł :D ale się wstrzymywałam bo nie wiedziałam jak je za bardzo używać. Tylko to wyciskanie leżąc nie wiem na czym, bo takiej ławeczki nie mam :P I te pompki - ja męskie jak zrobię 3 to będzie sukces :( jestem bardzo słaba w rękach ;(
ja się przyznam, że na razie robię zamiennie damskie pompki. I chwilowo ćwiczę z obciążeniem 2x2 kg. A i tak dziś ledwo chodzę ale będę zwiększać stopniowo. Jeśli chodzi o ławeczkę, to łączę dwa taborety i jakoś idzie. Trzeba pokombinować ze sprzętami domowymi i coś się zawsze wymyśli :D
Też myślę o taboretach aczkolwiek boje się ich stabilności :P i to pierwsze
WZNOSY NÓG Z LEŻENIA to coś mi się wydaje żę hantla nie raz mi wypadnie :P A i się pochwalę :D Zamówiłam te hantle :D
- Dołączył: 2014-02-18
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 53
26 lutego 2014, 19:25
Jestem zdania, że trening siłowy jest niezbędny dla posiadania dobrej, a niekoniecznie widocznie umięśnionej sylwetki, czyli osiągnięcia figury fit. Tak naprawdę, żeby mięśnie zaczęły być naprawdę widoczne to trzeba zejść przynajmniej do jakichś 16% tkanki tłuszczowej. Wiem, bo ja niedawno mierzyłam u siebie i mam 18% i figura jest po prostu szczupła, zwarta, a mięśnie widać jedynie przy naprężeniach. Dodatkowo dla kobiet są troszkę inne ćwiczenia siłowe, czyli na mniejszych obciążeniach i ważna jest technika. Mięśnie budują tak jakby konstrukcję dla naszej skóry, czyli np. jeśli określimy, że tyłek jest zgrabny i podniesiony, to oznacza, że mamy dobrze rozwinięte mięśnie pośladkowe wielkie :)
Ja osobiście ćwiczę od 4 miesięcy 2 razy w tygodniu na 10 urządzeniach (wszystkie partie mięśni) po 2 serie na każdym po 15 powtórzeń plus 3 urządzenia na mięśnie brzucha po 4 serie i 15 powtórzeń. Oczywiście najpierw rozgrzewka na orbitreku, a po siłowych zostaję jeszcze ze 40-60 minut na rowerku, orbitreku lub bieżni bez specjalnego napinania się. Gdyby nie chęć redukcji, to w ogóle darowałabym sobie aeroby. Dodatkowo raz w tygodniu robię sobie same brzuszki plus trening aerobowy interwały do 70 minut, ale do 75% tętna maksymalnego. Oszczędzam się na aerobach, żeby nie popalić mięśni, których sama obecność gwarantuje szybsze spalanie i poprawę metabolizmu. Efekty uważam, że są spektakularne, zwłaszcza, że do najmłodszych już nie należę ;)
- Dołączył: 2014-02-18
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 53
26 lutego 2014, 19:42
Dodam jeszcze, że o ile przy włączeniu ćwiczeń siłowych i utrzymywaniu diety redukcyjnej waga może nie spada na łeb na szyję, o tyle na obwodach szaleńczo spada się w dół. Na wadze jest to mniej widoczne, ponieważ jak wiadomo mięśnie są cięższe od tkanki tłuszczowej.
Włączenie i ilość ćwiczeń siłowych powinny odbywać się sukcesywnie, czyli najpierw mniejsza liczba urządzeń i mniej serii i stopniowo zwiększać. Jeśli ktoś jest na dużej redukcji to najpierw trzeba zbić aerobami dużą ilość tkanki tłuszczowej, a dopiero potem włączać ćwiczenia siłowe. Natomiast brzuszki należy ćwiczyć od początku. Po jednym dniu ćwiczeń siłowych trzeba zrobić sobie jeden dzień beztreningowy, by pozwolić organizmowi na regenerację i nie stać się swoim własnym wrogiem, czyli nie popalić mięśni.