Temat: treningi siłowe, a nie jakieś podskoki Ewy Ch. :D

Długą drogę przeszłam, aby znaleźć coś w końcu dla siebie. Przebrnęłam przez, chyba, wszystkie kasety z "fitnesskami", czy też 8 minutówki, aż znalazłam coś dla siebie. Treningi siłowe! Przekopałam Internet, poszperałam i znalazłam bardzo ciekawe rzeczy.
tu filmik o zaletach i wyższości treningów siłowych nad fitness, zumba itd. ( przy czym te ostatnie, można wykonywać jako aeroby!)

http://www.youtube.com/watch?v=WNGSgTE0tyw

a tu ćwiczenia, które znalazłam
http://zwyciezczyni.blogspot.com/p/domowy-trening-siowy.html


zapraszam do dyskusji i podzielenia się swoimi odczuciami.
i zapraszam chętne do podjęcia wyzwania! Plan każda dopasowuje do swoich potrzeb.

PS. Drodzy Moderatorzy, w tematach na forum brakuje oddzielnego poświęconego siłowni, ćwiczeniom siłowym! Można by to naprawić
Pasek wagi
Sama cwicze silowo, ale sie nie zgadzam z tym stwierdzeniem. Zeby spalic tluszcz trzeba do silowych dorzucac kardio, a wypada oprocz terningu silowego zaliczac cos w stylu Ewki co najmniej raz w tygodniu. Niestety cwiczace kobiety dziela sie glownie na zwolenniczki silki, i zwolenniczki Ewki :P

cancri napisał(a):

Sama cwicze silowo, ale sie nie zgadzam z tym stwierdzeniem. Zeby spalic tluszcz trzeba do silowych dorzucac kardio, a wypada oprocz terningu silowego zaliczac cos w stylu Ewki co najmniej raz w tygodniu. Niestety cwiczace kobiety dziela sie glownie na zwolenniczki silki, i zwolenniczki Ewki :P

No właśnie nie trzeba. Wystarczy zrobić szybszy trening siłowy z niższym obciążeniem (który de facto jest cardio, ale nie w jego "ulicznej" definicji). Coś w rodzaju crossfit. Kompleksy metaboliczne bardzo fajnie spalają sadło.
Też sporo szperałam i pewnego dnia natknęłam się na ćwiczenia kalisteniczne (siłowe z ciężarem ciała). Polecam "skazany na trening. zaprawa więzienna" Paula Wade'a. I nikt tu nie każe nam kobietom przejść wszystkich etapów. Ja proponuję zatrzymać się na etapie 3 max 4 :D Ja zaczęłam ćwiczyć jeszcze przed dietą i efekty są. Co prawda długo trzeba czekać na efekty wizualne ale siła od razu wzrasta. Jestem już na etapie 2 :)
Ooo fajna stronka :) Ja od pewnego czasu przymierzam się do treningu siłowego i zebrać się nie mogę .. bo cały czas nie jestem pewna co i jak ćwiczyć a w końcu jakieś konkrety :) Myślałam żeby zamówić hantle regulowane 2x10 kg bo są na allegro teraz za 75 zł :D ale się wstrzymywałam bo nie wiedziałam jak je za bardzo używać. Tylko to wyciskanie leżąc nie wiem na czym, bo takiej ławeczki nie mam :P I te pompki - ja męskie jak zrobię 3 to będzie sukces :( jestem bardzo słaba w rękach ;(
Pasek wagi

jurysdykcja napisał(a):

cancri napisał(a):

Sama cwicze silowo, ale sie nie zgadzam z tym stwierdzeniem. Zeby spalic tluszcz trzeba do silowych dorzucac kardio, a wypada oprocz terningu silowego zaliczac cos w stylu Ewki co najmniej raz w tygodniu. Niestety cwiczace kobiety dziela sie glownie na zwolenniczki silki, i zwolenniczki Ewki :P
No właśnie nie trzeba. Wystarczy zrobić szybszy trening siłowy z niższym obciążeniem (który de facto jest cardio, ale nie w jego "ulicznej" definicji). Coś w rodzaju crossfit. Kompleksy metaboliczne bardzo fajnie spalają sadło.

  crossfit na pewno jest świetny na tłuszczyk, ogólnie szybkie siłowe są świetne.  Moj trening trwa zaledwie od 15- 30 min a spala. Ja łączę skakanie na przemian z siłowymi (z wykorzystaniem własnego ciała, podciąganie, pompki)i  z ćwiczeniami z hantlami. Nie wiem czy to są interwały ale to jest genialne. Sama sobie to wymyśliłam. .  Do tego różne inne wygibasy modelujące  na rozgrzewkę a na koniec  ćwiczenia rehabilitacyjne i rozciąganie.  Jeszcze tabata z przysiadami mi sie zdarzy w ciągu dnia..a to juz jest mega przyspieszacz metabolizmu. tak wiec ja nie należę ani do typowych siłaczek ani do chodaczków.  
Pasek wagi

Czubkowa napisał(a):

Ooo fajna stronka :) Ja od pewnego czasu przymierzam się do treningu siłowego i zebrać się nie mogę .. bo cały czas nie jestem pewna co i jak ćwiczyć a w końcu jakieś konkrety :) Myślałam żeby zamówić hantle regulowane 2x10 kg bo są na allegro teraz za 75 zł :D ale się wstrzymywałam bo nie wiedziałam jak je za bardzo używać. Tylko to wyciskanie leżąc nie wiem na czym, bo takiej ławeczki nie mam :P I te pompki - ja męskie jak zrobię 3 to będzie sukces :( jestem bardzo słaba w rękach ;(


ja się przyznam, że na razie robię zamiennie damskie pompki. I chwilowo ćwiczę z obciążeniem 2x2 kg. A i tak dziś ledwo chodzę
ale będę zwiększać stopniowo. Jeśli chodzi o ławeczkę, to łączę dwa taborety i jakoś idzie. Trzeba pokombinować ze sprzętami domowymi i coś się zawsze wymyśli :D
Pasek wagi
Ciekawy filmik, dosc pouczajacy. Popieram poprzedniczni,ze dzial silowni moglby sie pokazac. Pewnie wiekszosc mysli,ze silownia jest dla mezczyzn, co jest wielkim bledem. Kobieta lekko umiesniona,zadnana,z jedrnym cialem wyglada super, a dorobic sie wielkich miesni jest ciezko :) takze rowniez czekam na dzial silowy :)
Pasek wagi

glodomorka napisał(a):

Czubkowa napisał(a):

Ooo fajna stronka :) Ja od pewnego czasu przymierzam się do treningu siłowego i zebrać się nie mogę .. bo cały czas nie jestem pewna co i jak ćwiczyć a w końcu jakieś konkrety :) Myślałam żeby zamówić hantle regulowane 2x10 kg bo są na allegro teraz za 75 zł :D ale się wstrzymywałam bo nie wiedziałam jak je za bardzo używać. Tylko to wyciskanie leżąc nie wiem na czym, bo takiej ławeczki nie mam :P I te pompki - ja męskie jak zrobię 3 to będzie sukces :( jestem bardzo słaba w rękach ;(
ja się przyznam, że na razie robię zamiennie damskie pompki. I chwilowo ćwiczę z obciążeniem 2x2 kg. A i tak dziś ledwo chodzę ale będę zwiększać stopniowo. Jeśli chodzi o ławeczkę, to łączę dwa taborety i jakoś idzie. Trzeba pokombinować ze sprzętami domowymi i coś się zawsze wymyśli :D
Też myślę o taboretach aczkolwiek boje się ich stabilności :P i to pierwsze WZNOSY NÓG Z LEŻENIA to coś mi się wydaje żę hantla nie raz mi wypadnie :P A i się pochwalę :D Zamówiłam te hantle :D
Pasek wagi
Jestem zdania, że trening siłowy jest niezbędny dla posiadania dobrej, a niekoniecznie widocznie umięśnionej sylwetki, czyli osiągnięcia figury fit. Tak naprawdę, żeby mięśnie zaczęły być naprawdę widoczne to trzeba zejść przynajmniej do jakichś 16% tkanki tłuszczowej. Wiem, bo ja niedawno mierzyłam u siebie i mam 18% i figura jest po prostu szczupła, zwarta, a mięśnie widać jedynie przy naprężeniach. Dodatkowo dla kobiet są troszkę inne ćwiczenia siłowe, czyli na mniejszych obciążeniach i ważna jest technika. Mięśnie budują tak jakby konstrukcję dla naszej skóry, czyli np. jeśli określimy, że tyłek jest zgrabny i podniesiony, to oznacza, że mamy dobrze rozwinięte mięśnie pośladkowe wielkie :)
Ja osobiście ćwiczę od 4 miesięcy 2 razy w tygodniu na 10 urządzeniach (wszystkie partie mięśni) po 2 serie na każdym po 15 powtórzeń plus 3 urządzenia na mięśnie brzucha po 4 serie i 15 powtórzeń. Oczywiście najpierw rozgrzewka na orbitreku, a po siłowych zostaję jeszcze ze 40-60 minut na rowerku, orbitreku lub bieżni bez specjalnego napinania się. Gdyby nie chęć redukcji, to w ogóle darowałabym sobie aeroby. Dodatkowo raz w tygodniu robię sobie same brzuszki plus trening aerobowy interwały do 70 minut, ale do 75% tętna maksymalnego. Oszczędzam się na aerobach, żeby nie popalić mięśni, których sama obecność gwarantuje szybsze spalanie i poprawę metabolizmu. Efekty uważam, że są spektakularne, zwłaszcza, że do najmłodszych już nie należę ;)
Pasek wagi
Dodam jeszcze, że o ile przy włączeniu ćwiczeń siłowych i utrzymywaniu diety redukcyjnej waga może nie spada na łeb na szyję, o tyle na obwodach szaleńczo spada się w dół. Na wadze jest to mniej widoczne, ponieważ jak wiadomo mięśnie są cięższe od tkanki tłuszczowej.
Włączenie i ilość ćwiczeń siłowych powinny odbywać się sukcesywnie, czyli najpierw mniejsza liczba urządzeń i mniej serii i stopniowo zwiększać. Jeśli ktoś jest na dużej redukcji to najpierw trzeba zbić aerobami dużą ilość tkanki tłuszczowej, a dopiero potem włączać ćwiczenia siłowe. Natomiast brzuszki należy ćwiczyć od początku. Po jednym dniu ćwiczeń siłowych trzeba zrobić sobie jeden dzień beztreningowy, by pozwolić organizmowi na regenerację i nie stać się swoim własnym wrogiem, czyli nie popalić mięśni.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.