Temat: Co dziś jecie?

U mnie na śniadanie miała być golonka. Niby dobra, ale jakaś tragiczna i jeść tego nie byłam w stanie. Na obiad ryż z mlekiem kokosowym i malinami i też nikomu bym tego nie podała. 

Także pochwalcie się, bo dzisiaj głodna jestem, z chęcią chociaż poczytam co dobrego słychać 🙂

9:00 chleb domowy, 3 kromki z serem, pomidorem, papryka, majonezem i szczypiorkiem, 1 kromka z maslem i dzemem brzoskwiniowym

11:30 kawa i 3 kulki giotto

13:30 leczo bez miesa, do tego ubite ziemniaki, klopsy z soczewicy i maslanka

15:30 jogurt naturalny z truskawkami i garsc roznych orzechow

17:00 kawalek domowego ciasta drozdzowego z kruszonka i druga kawa

19:30 czekamy na zamowione wegetarianskie sushi ;)

Nie licze kalorii na co dzien, ale teraz wyszlo mi mniej wiecej 2300 kcal. Jest ok :D

jadlam jak narazie jeden posilek- udko pieczone z warzywami na patelnie. Mega kiepsko sie dzis czuje, wczoraj sie przerobilam w ogrodku i w efekcie nie mam dzis apetytu, spalam bardzo dlugo, jakas jestem nie do zycia. A ogolnie ostatnio bylam 10dni na ketozie ale weszlam na low carb bo jestem za slaba przy 50gramach wegli dziennie. Teraz jadlam okolo 100g i czulam sie super ale po wczorajszym wysilku jestem jak wydmuszka. 

Pasek wagi

Uwielbiam boczniaki, ale zawsze robię w mące i jajku. Od dłuższego czasu zabieram się za flaki z boczniaka :) Możesz podać jak je robisz? 

Pasek wagi

Na śniadanie twarożek z rzodkiewka i kromka chleba.Na obiad warzywne risotto.A na kolację 2 kanapki z szynką sałata i ogórkiem zielonym.

Pasek wagi

szczawiowka, banan, lod Magnum macchiato, 2 kanapki z maslem serem pomidorem szczypiorkiem,  wieczorem bedzie Pizza:D 

U mnie były dzisiaj 4 posiłki, staram się jeść 5, ale późno wstałam. Na 1: owsianka z cynamonem, 2: potrawka meksykańska z mielonym mięsem i kaszą bulgur, 3: baton proteinowy 4: resztki z obiadu + ser mozzarella z pomidorem

o ja! na śniadanie golonka? W sumie lepiej jeść ja na śniadanie, anizeli na kolację ;) - ja golonkę jadłam na kolację, tęsknię za nia bardzo :D

Zoe23 napisał(a):

Iamcookie napisał(a):

awokdas napisał(a):

śniadanie jajecznica 5 jaj na lyzce boczku (taki pokrojony w kosteczke)
Lubię jajecznicę, ale z 5 jajek chyba bym nie dała rady zjeść ?
Też bardzo lubię jajecznicę, ale jadam rzadko - właśnie dlatego, że nijak mnie skubana nie syci  Nie schodzę poniżej 4 jaj, a i tak przelatuje przeze mnie jak woda (dlatego rezerwuję jajecznicę tylko na takie dni, gdy nie jestem bardzo głodna, a mam spory zapas kalorii do wykorzystania :)

Ludzki organizm to jest jednak smieszny. Ja zazwyczaj jem jajecznice z 3 albo 4 jaj na masle i spokojnie mnie zapycha na dlugo. Zjem owsianke z jakims wkladem nawet typu maslo orzechowe - te same kalorie, objetosc nawet wieksza, albo ta sama - i jestem glodna za godzine, ale to tak, ze mi serio w brzuchu burczy. Wegle na sniadanie to u mnieprzepis na podjadanie caly dzien, wiec jem tylko wtedy gdy nie jestem bardzo glodna i mam spory zapas kalorii do wykorzystania :D

Pasek wagi

Maratha napisał(a):

Zoe23 napisał(a):

Iamcookie napisał(a):

awokdas napisał(a):

śniadanie jajecznica 5 jaj na lyzce boczku (taki pokrojony w kosteczke)
Lubię jajecznicę, ale z 5 jajek chyba bym nie dała rady zjeść ?
Też bardzo lubię jajecznicę, ale jadam rzadko - właśnie dlatego, że nijak mnie skubana nie syci  Nie schodzę poniżej 4 jaj, a i tak przelatuje przeze mnie jak woda (dlatego rezerwuję jajecznicę tylko na takie dni, gdy nie jestem bardzo głodna, a mam spory zapas kalorii do wykorzystania :)
Ludzki organizm to jest jednak smieszny. Ja zazwyczaj jem jajecznice z 3 albo 4 jaj na masle i spokojnie mnie zapycha na dlugo. Zjem owsianke z jakims wkladem nawet typu maslo orzechowe - te same kalorie, objetosc nawet wieksza, albo ta sama - i jestem glodna za godzine, ale to tak, ze mi serio w brzuchu burczy. Wegle na sniadanie to u mnieprzepis na podjadanie caly dzien, wiec jem tylko wtedy gdy nie jestem bardzo glodna i mam spory zapas kalorii do wykorzystania 

No ja doklanie to samo co Ty Maratha. Jajecznice dam radę zjeść z dwóch jaj na smalcu ze skwarkami, jak jestem bardzo głodna to z 3. Chleba do tego nie ma. I trzyma dluuuugo :) Po owsiance na śniadanie zazwyczaj mi słabo 

Typ.jablko napisał(a):

o ja! na śniadanie golonka? W sumie lepiej jeść ja na śniadanie, anizeli na kolację ;) - ja golonkę jadłam na kolację, tęsknię za nia bardzo :D

Strasznie się nią cieszyłam, bo się robiła pół nocy 😁 ale coś nie wyszło a nie wiem co, nigdy jeszcze golonki nie zepsulam :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.