- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 kwietnia 2020, 12:55
U mnie na śniadanie miała być golonka. Niby dobra, ale jakaś tragiczna i jeść tego nie byłam w stanie. Na obiad ryż z mlekiem kokosowym i malinami i też nikomu bym tego nie podała.
Także pochwalcie się, bo dzisiaj głodna jestem, z chęcią chociaż poczytam co dobrego słychać 🙂
28 kwietnia 2020, 16:31
właśnie zabieram się za zupę z sałaty, taki regionalny przysmak :D
Z... sałaty?? Co to za zupa ? 😀
28 kwietnia 2020, 16:32
U mnie nic szczególnego dzisiaj.Na śniadanie kanapki: chleb razowy, masło, ser żółty, majonez, pomidor.Potem kawa z mlekiem + sernik (świąteczny, tzw. gotowany, na herbatnikach, zjadłam ostatnią z zamrożonych porcji).I teraz zorientowałam się, że nie mam pomysłu na obiad :( Zero weny.Z fajnych i prostych rzeczy, które odkryłam w czasach pandemii, polecam bułki z suszonymi pomidorami :) https://www.mojewypieki.com/przepis/buleczki-z-pom...Także pochwalcie się, bo dzisiaj głodna jestem, z chęcią chociaż poczytam co dobrego słychać ?Poszłam specjalnie do Lidla po suszone pomidory i zapomniałam kupić 😅
Edytowany przez 28 kwietnia 2020, 16:33
28 kwietnia 2020, 16:42
Uwielbiam boczniaki, wlasnie jako flaczki albo robione jak schabowe, w panierce, no ale to juz nie takie chude :)
U mnie dzisiaj wyjadanie resztek wiec na sniadanie twarozek z warzywami, na lunc 2 kanapki - jedna z serkiem i rzodkiewka, jedna z szynka i ogorkiem + jablko i mandarynka.
Na obiad mam makaron z pieczarkami, kurczakiem i chorizo w sosie smietanowym. Mialo byc wczoraj na obiad, ale jakos wczoraj zupelnie nie bylam glodna i jak zjadlam sniadanie (tez twarozek) tak dopiero kolo 18.00 mi sie jesc zachcialo i zrobilam wrapa. Mozarella, podgrzana razem z wrapem w mikrofali, do tego smazony bekon w plastrach i mnostwo warzyw + lycha majonezu. Pyszne.
28 kwietnia 2020, 16:44
na obiad usmazylam sobie kawalek swiniaka, do tego bulgur z prazonym sezamem i sosem sojowym, ogorek zielony na salatke
28 kwietnia 2020, 17:22
Lubię jajecznicę, ale z 5 jajek chyba bym nie dała rady zjeść ?śniadanie jajecznica 5 jaj na lyzce boczku (taki pokrojony w kosteczke)
Bez chleba
28 kwietnia 2020, 17:45
wiosenna zupa z sałaty i koperkiem, trochę przypomina szczawiową, ale to też nieliczni kojarzą zazwyczaj robię z pulpetami drobiowymi, sałate należy osobno poszatkować i odgotować, na koniec duużo świeżego koperku, odrobinę octu (łyżeczka) i śmietana (w wersji niedietetycznej) :D. Może i ma trochę tych kalorii, ale jest bardzo sycąca, po takiej zupie już się nie da zjeść deseru :D
28 kwietnia 2020, 18:20
bułka z serkiem śmietankowym, rzodkiewkami i ogórkiem kiszonym
owoce: arbuz, 2 kiwi, 2 jabłka, parę winogron
będzie nocna obiado-kolacja w pracy: warzywa na patelnie z serem feta i jajkiem
28 kwietnia 2020, 18:33
wiosenna zupa z sałaty i koperkiem, trochę przypomina szczawiową, ale to też nieliczni kojarzą zazwyczaj robię z pulpetami drobiowymi, sałate należy osobno poszatkować i odgotować, na koniec duużo świeżego koperku, odrobinę octu (łyżeczka) i śmietana (w wersji niedietetycznej) :D. Może i ma trochę tych kalorii, ale jest bardzo sycąca, po takiej zupie już się nie da zjeść deseru :D
Zrobiłam sobie screenshota :P Szczawiową lubię bardzo a to przypomna sałatkę, którą lubię: sałata + koper + śmietana + cukier więc na pewno spróbuję :)
28 kwietnia 2020, 18:37
Lubię jajecznicę, ale z 5 jajek chyba bym nie dała rady zjeść ?śniadanie jajecznica 5 jaj na lyzce boczku (taki pokrojony w kosteczke)
Też bardzo lubię jajecznicę, ale jadam rzadko - właśnie dlatego, że nijak mnie skubana nie syci Nie schodzę poniżej 4 jaj, a i tak przelatuje przeze mnie jak woda (dlatego rezerwuję jajecznicę tylko na takie dni, gdy nie jestem bardzo głodna, a mam spory zapas kalorii do wykorzystania :)