- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 lutego 2011, 00:33
W grupie raźniej xd
Od 14.02 będe na tej diecie i szukam osób, które też są, czy to od niedawna, czy dopiero zaczynają, a może mają już jakieś doświadczenia związane z tą dietą.
Zapraszam!
Edytowany przez diabolinaa91 7 lutego 2011, 00:34
25 lutego 2011, 22:42
25 lutego 2011, 23:24
Najważniejsze, abyś sobie nie odpuściła!
Aby cię podnieść na duchu podam ci przykład mojego menu z przed 2 tygodni:
7:00 kawa (koniecznie z mlekiem i 3 kostkami cukru)
9:00-kolejna kawa
11:00-kawa + drożdzówka lub pączek
12:00- batonik
13:00-czas na śniadanie (2 kanapki)
14:00-kolajna kawa+zapas z biurka w postaci cukierka (padam nosem w klawiaturę, nie mam czasu na nic innego)
16:00-napad głodu (coś szybkiego, tłustego i napychającego - czyli danie typu fast food, więsmak, pizza lub inne g.....)
17:00-wzdęcia jak cholera
19:00-powrót do domu (w związku z brakiem sił, coś szybkiego i napychającego, spagetti lub kanapki)
21:00-napad głodu (paczka wafelków śmietankowych lub inne słodycze)
Podsumowując: zero warzyw, owoców i zdrowego jedzenia - Tak się dorobiłam moich 15kg nadwagi, szarej skóry, połamanych włosów i paznokci oraz krostek na twarzy - więc teraz mój nagły spadek wagi (więcej niż 1kg na tydz.) jest zwykłym efektem ODSTAWIENIA
Efekt diety będzie pewnie widoczny dopiero za jakieś pół roku.
25 lutego 2011, 23:37
Zapomniałam dodać że takie menu obowiązywało jakieś 2lata. Opanowałam się dopiero jak próbowałam założyć sukienkę ślubną-brakowało mi jakieś 20cm aby dopiąć, więc stanęłam na wagę i (o zrgoro!!!) zobaczyłam 85kg.
26 lutego 2011, 00:03
czesc dziewczyny
Widze ze tutaj goraco jedne motywuja drugie i dobrze oby kazdej cos pomoglo takie wsparcie
ja wlasnie wrocilam z urlopu i mam juz dietke zaczynam od jutra. Juz musialam kolacyjke wymienic bo nie jadam łososia:/....
kurcze ale wiecie co mam 1800kcl to chyba sporo? i od czego to zalezy?!....
mam nadzieje ze dam rade i wytrwam. A czy moge zmienic pasek z waga bo po urlopie juz mam prawie 2 kg mniej?!........
no to od jutra prosze o wsparcie.
26 lutego 2011, 09:39
26 lutego 2011, 09:44
26 lutego 2011, 09:51
26 lutego 2011, 09:57
Anuskaaa po prostu miałaś gorszy tydzień, nie ma co się załamywać tylko do dzieła!
Swoją drogą ta dieta to ciężki trening silnej woli.
Edytowany przez hoffnung 26 lutego 2011, 10:24
26 lutego 2011, 10:27