- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 lutego 2011, 00:33
W grupie raźniej xd
Od 14.02 będe na tej diecie i szukam osób, które też są, czy to od niedawna, czy dopiero zaczynają, a może mają już jakieś doświadczenia związane z tą dietą.
Zapraszam!
Edytowany przez diabolinaa91 7 lutego 2011, 00:34
25 lutego 2011, 09:37
25 lutego 2011, 10:47
25 lutego 2011, 14:37
25 lutego 2011, 15:15
25 lutego 2011, 15:51
anuskaaa co się z tobą dzieje??? Gdzie twoja motywacja? Może masz źle dopasowaną tą diete i trzeba napisać do dietetyczki?
Jak masz małe porcje w posiłkach, to później dojadasz słodyczami... cholera nie znam się, ale sądzę, ze nic nie tracisz pisząc do dietetyczki. Czytałam na forum, że czasami potrafią mocno zmobilizować, spróbuj...
Trzymam za ciebie kciuki, głowa do góry i NIE DAJ SIĘ!
Ja jestem już po cotygodniowym ważeniu - 1,3kg
Tylko, że ja się trzymam diety, chociaż przy moich 1700kcal to nie problem. Czasami wieczorem jak mnie ciśnie w żołądku to podjadam chleb chrupki, popijam wodą i jest dobrze - takie małe oszustwo, ale za to działa!
25 lutego 2011, 16:43
25 lutego 2011, 16:48
ja dzis czerwony pasek, waga poszla mega w gore, czuje sie jak balon, mam nadzieje, ze to sprawy kibelkowe + nadchodzaca miesiaczka zrobily swoje.
Do tego synek mi sie rozchorowal, dopeiro tydzien zdrowi bylismy, ja znowu czuje bol zatok, a on 39,6 temp. mial w poludnie. Gardlo, wsio czyste, wirus jakis, ale on tak czesto ma. Musze isc do dobrego profesora, bo juz nie wiem co robic :(
25 lutego 2011, 22:28
Anuskaaa - ja widzę, że ciągle myślisz (tzn.piszesz) o jedzeniu i sama się nakręcasz ....
Może zrób sobie dzień laby, jedz to na co masz ochotę, przemyśl to wszystko i zacznij jeszcze raz... Znajdz w sobie motywację! Przypomnij sobie dlaczego zdecydowałaś się na tą dietę.
Faktycznie nikt i nic ci nie pomoże, jeśli sama nie będziesz tego chciała.
Mimo to trzymam kciukaski i wierzę że się "nawrócisz"