Temat: Odchudzamy się na SMACZNIEDOPASOWANEJ

jestem na tej diecie,co prawda pierwsze 2 tygodnie super,waga leciała w dół,a dzis jest więcej niż przed tygodniem o 0,6 kg, Nie wiem co się dzieje,muszę tez skontaktować się z dietetykiem,bo odkąd stosuję dietę,mam problem z zaparciami,czego przed dietą wogole nie  było.Czy ktoś miał ten sam problem?

U mnie 55,2 

3 dni temu jak waga pokazała mi 55,2 to pomyślałam ze może się zacięła sprawdzałam kilka razy. Bardzo się cieszę i nie mogę doczekać wiosny kiedy to będzie można zrzucić z siebie grube ubrania i odsłonić efekty. Po raz pierwszy w życiu w zimie chudnę a nie tyję 

Wszystkim życzę powodzenia na smacznie dopasowanej

Brawo almamila10, trzymaj tak dalej.

Konrado89 moja przemiana materi poprawiła się i nie mam z nią najmniejszych problemów.

Asiozo moja psiapsiuło , musisz mnie dogonić a przynajmniej zmniejszyć dystans. Pogoda za oknem może nie jest w pełni motywująca ale przyjdą lepsze dni, dni przepełnione słońcem i to już za chwilę. Dziewczyny zaczną się rozbierać a my razem z nimi. Jesteśmy młode i piękne, całe życie przed nami i jeśli tylko zechcemy możemy osiągnąć wszystko bez ograniczeń. Czas kopnąć się w tyłek i brać garściami z życia co najlepsze. Ta wiosna należy do nas. Nie wiem jak ty ale ja w tym roku obchodzę drugą 18-kę i zamierzam tryskać energią i życiem.

Dobrze mówisz ,gonię Cię , juz troszke bliżej 58,60 kg.Od wczoraj 2 x dziennie smaruje brzuch takim kremem termoaktywnym rozgrzewajacym , bo mam brzydką , pomarszczoną skórę i mam zamiar tak robiz aż zuzyje cały. Przez pół godziny piecze swędzi ale chyba działa   http://www.ladyexpert.pl/sklep/index.php?64,termoaktywne-serum-modelujace-talie-brzuch-i-posladki3d-slim-extreme.

 

Kolejny spory krok 57,30 , motywacja rośnie , nastój też coraz lepszy, zafia już jestem coraz bliżej, miej sie na bacznoości , jeżleli nie ruszysz ostro w nastepnym tygodniu Cię dogonię  :-)

Witam, jestem nowa, od piątku tydzień temu zaczęłam dietę smacznie dopasowaną, w czwartek ważyłam się i było 2 kg mniej tylko przez tydzień, mam nadzieję, że efekty będą coraz lepsze. Jak narazie nie zgrzeszyłam żadnymi słodkościami. Nigdy się też nie odchudzałam, więc mam nadzieję, że ten pierwszy raz się uda. W pierwszym tygodniu miałam 1600kcal, a teraz od poniedziałku mam mieć 1100-1300kcal mam nadzieję, że dam radę. Pozdrawiam

A ja jestem na tej diecie od 2tygodni i zero efektow... a nawet 1.5kg przybylo.

Na pewno będzie dobrze, ja oprócz diety smacznie dopasowanej mam również fitness wykupiony.

i ja tez :) ale co z tego skoro waga nie spada

ja rowniez w pierwszych 2 tyg spadlam o 3 kg ale juz w nastepnym przypralm 2. czyli co - 3 tyg diety i tylko 1 kg mniej.