Temat: Odchudzamy się na SMACZNIEDOPASOWANEJ

:)

zofia przepraszam -wiesz za co pomyliłma sie

Coś nic nie piszesz Aska? Ja  dziś zapomniałam się zważyć. Zjadłam kawałeczek szarlotki i ciut kiełbaski z grila. Sezon balkonowy na grila rozpoczęty :) w poł. kawałek mięsa z rosołu a na śniadanie maślanka z otrębami i musli. A co u Ciebie?

Witam drogie Panie, zmobilizowana dołączam się od jutra na Smacznie Dopasowanej... jestem pełna zapału, jak zwykle (oby tylko jak zwykle nie okazał się słomiany). Trzymam kciuki za Was i proszę o wsparcie

Sobota w miare dobrze ale niedziela zawalona.

Kurka czy ja zawsze musz zawalc , ciągle od nowa zbierac się .Zawsze sobie naobiecuję ,że będę rocic tak i tak  a później nie mogę się z tego wywiazać. Nawet sie dzisiaj nie zważyłam , bałam sie porażki a na dodatek od wczoraj @ więc dodatkowe nerwy i większa waga.

Zaczęłam od soboty, przyłączam się, bo w grupie raźniej !

Dziś jestem jakaś niedohuśtana śpiąca ospała i tylko bym jadła. Jestem po trzeciej kawie i dwóch kanapkach na słodko oczywiście ponadplanowych. A gdzie jeszcze do wieczora. W domu bałgałgan dziecko samopas a ja nadal śpiąca....królewna czy co :) ?

Mąż zaraz wróci z pracy dobrze że mam wczorajszy rosół, może nie pogardzi.