Temat: Wasze efekty - Dukan

założyłam ten temat ponieważ wasze efekty mnie bardzo mobilizują!
chciałabym poczytać ile schudłyście i przez jaki czas  a jeśli macie to nawet zdjęcia mile widziane ; )))
tak więc wszystkie kobiety które schudły na dukanie proszone aby napisać to także dla innych jako motywacja ;DDD
buźka :****
ja też się bałam na początku, ale poczytałam, zrobiłam zapasik nabiału i jadłam kiedy chciałam i ile chciałam, bałam się że jak głud mnie złapie to się złamię i coś niedozwolonego zjem. pierwsze dwa dni fazy uderzeniowej były najgorsze ale jak zgubiłam3,6 kg to już wiedziałam ,ze ta dieta da mi efekty. teraz pieke sobie serniczki, deserki, ptasie mleczka i zajadam kiedy mam kryzys, albo pepsi light piję. jest dobrze. do lata będziemy laseczki
teraz po miesiącu jestem na etapie, że zaglądam do lodówki bo jestem głodna, popatrze i zamykam. już mi się odechciewa. jak mam pichcić dwa obiady to robie sobie coś prostego i podobnego co je rodzinka by za jednym zamachem piec lub gotować. czekam na wiosne to można wyjść z domu i na mieście coś dozwolonego przekąsić lub swój zapasik mieć w torebce. ważne by dużo wody pić mineralnej.

> davidov09Tak DOKŁADNIE JEST ZJADAM BY SIE NIE
> ZMARNOWAŁO :-)) ale powiedziałam koniec.dziś
> niepodjadałam,a i słodyczy nic.Boję się trochę tej
> diety,bo ja nie lubię gotować wymyślać itd,no
> muszę spróbować bo widzę że ładnie chudniecie nie
> mam wyjścia ;-)

Skąd ja to znam... Miałam to samo, ale od dłuzszego czasu z tym walcze i w sumie prawie mi się nie zdarza dojadać - chyba, że to dozwolone na Dukanie jedzonko. Psiak moj jest z tego powodu bardzo zadowolony, bo jemu się te "resztki" dostają

właśnie szkoda, ze nie mam psiaka bo widzę ile teraz się marnuje, a kiedyś lądowało u mnie w brzuszku
wiesz co,ja mam pieska,nazbierałam mu niezła kolacjęażżżż wstyd ja bym to wszystko zjadła
Ale kochane dzis zero podjadania,zero słodyczy,tylko mały kawałek ciasta ,no musiałam sprawdzić jak wyszło
na przywitanie jutro mojego mężaciasto super .mogę dac przepisale dziewczyny to nie dla was
a jakie to ciasto ? ja robie takie pyyyyszne ( tylko od święta oczywiście ) z makiem, masa kawową i orzechami.... mmm niebo w gębie, ale jak dobrze pójdzie to dopiero w sierpniu w urodziny syna spałaszuje kawałeczek
u mnie w fazie uderzeniowej zgubione 2 kg. nie wiem czy to dużo ale mnie cieszy
Pasek wagi
u mnie było troche więcej ( uderzeniówka 10 dni), ale najważniejsze, że ubyło ci 2 kg
ups, po 5 dniach warzywek waga znów poszła w góre prawie o 1kg, ale nie zmienie paseczka by się nie zdołować. teraz proteinki to znów spadnie troszke:)
to normalne - mi też skacze więc porównuje zawsze w sobote jak to przez tydzień wyszło i  zawsze jest na minusie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.