- Dołączył: 2010-01-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 1646
7 marca 2011, 18:36
Witam
wszystkich chętnych którzy są gotowi powalczyć o piękną sylwetkę :)Mamy na to cały Post, więc przy
dobrej mobilizacji i motywacji jesteśmy w stanie osiągnąć cel:) Ważne
jest również wspieranie siebie na wzajem, bo chyba każda z nas ma gorsze
dni w których musi dostać "kopa w tyłek":)
Zasady
- przy zapisywaniu (do środy popielcowej;)) podajemy wagę i nagrodę za osiągnięcie celu,
- każda waży się w jaki dzień chce, ale
do poniedziałku MUSI podać swoją wagę (obojętnie w jaki dzień,
wszystko na pewno znajdzie się w tabelce:))
- jeżeli któraś chcę zrzucić więcej/ mniej to pisać,
uwzględnię to wtedy w tabelce:)
Tabelka będzie
zamieszczana w poniedziałek
wieczorem, chyba że coś mi wypadnie to uprzedzę:)
Można
będzie ją znaleźć tutaj i na
bieżącej poniedziałkowej stronie:)
Zapraszam wszystkie walczące w
poprzednich wątkach i nowe osóbki, które są gotowe powalczyć z nami:) Na zielono jest osoba, która najwięcej schudła, na żółto osoba/ osoby, które przytyły.
Edytowany przez MissPiggi 29 marca 2011, 17:17
25 marca 2011, 19:20
jestem załamana i zła na siebie, dzis zawalilam na całej linii, jutro o tym napisze, powiem tylko KOMPULS
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 82
25 marca 2011, 22:29
bo ogólnie weekendy są złee
takie jakieś rozluźnienie dopada człowieka i trzeba bardziej uważać. ale Ewelina jak jutro wrócisz do pionu, to nie będzie chyba tak źle, co?
- Dołączył: 2008-10-22
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 756
26 marca 2011, 06:48
witajcie,
ja wczoraj potrzebowałam czekolady i nie żałowałam sobie - jak się organizm domaga to co zrobić
Mam jednak nadzieję, że za często nie będzie się domagał
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 82
26 marca 2011, 08:31
moja waga 70.4. nie jest źle, ale zachwycona też nie jestem
wiem, trzeba było się bardziej starać
w następnym tygodniu.
- Dołączył: 2011-01-19
- Miasto: Miasto Aniołów
- Liczba postów: 432
26 marca 2011, 14:23
77.7 jakos nie zachwycają mnie trzy 7 wolałabym trzy 6
nie bardzo moge zmieniac obciążenie, i tak mam juz gigantyczne lydki - zwieksze obciązenie to bardziej mi sie wyrobią
a potu brak
26 marca 2011, 22:43
pij wiecej wody mineralnej nieg.
- Dołączył: 2011-02-26
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 82
27 marca 2011, 23:04
coś tu pusto
u mnie jeśli chodzi o dietę to zupełny luz, ale było pyyyyyysznieeeee
i weekend należy do udanych
nawet się nie przejmuje zwiększeniem wagi. od dziś znowu grzecznie
a co tam u was?
27 marca 2011, 23:41
walczymy, walczymy, bo do lata coraz blizej i trzeba jakos sie pokazac :) he he
- Dołączył: 2008-10-22
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 756
28 marca 2011, 06:29
Dzień dobry,
zaczynamy kolejny tydzień - zaraz się zważę, bo zupełnie zapomniałam!
Troche się boję
- Dołączył: 2008-10-22
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 756
28 marca 2011, 06:32
75,7 kg na więcej nie było nawet co liczyć po takim weekendzie...
Ale za tydzień chcę zobaczyć solidne 75!!!
Trzymajcie się i nie dajcie się!