Temat: 20kg mniej do lipca! Kto ze mną?

Witam!    

 Cel: ok 20 kg mniej do 1.07.2011


Metoda? Jaka się wam żywnie podoba. 


Ważne by się wspierać! By mieć motywację!


KTO ZE MNĄ?


ja śniadanie zgodnie z planem :) 2 również... obiad też w miarę ok :):) ale przed chwilę chwyciłam trochę czekolady!! :/;/

Dzis przyszedł twister i agrafka :) więc do Hula hop, skakanki i platformy wibrującej dołącze ćwiczenia z nowym sprzętem :):)

a ja nie wiem co sobie zrobić na kolację, nie mam na nic smaka... co dobrego Wy macie ? :)
ja na kolacje... tak myslę o lekkiej jajecznicy z szynką, albo 3 suchary tez z czym :)
witam dziewczynki!!! przyłącze się do was i ja , tyle diet i zmagań,załamań itd ze wpadłam na genialny plan żeby mieć więcej ruchu 3tygodnie temu kupiłam sobie psa Dalmatyńczyka i chodzę z nim na długie spacery czy mi sie chce ,czy nie muszę zebrać d....w troki i zasuwać....i muszę  zdrowo się odżywiać do tego  i na pewno kilka kilo chociaż spadnie do wakacji. jedyna rzeczą co nie mogę przełknąć to szpinak..albo coś nie tak go gotuje bo jakiś błotniak mi wychodzi bleeeeeeee... a do tego stwierdziłam ze od rana rzucam palenie........ale dam rade...jak już brać się za siebie to z pełna para od dzisiaj będę wam pisać co jem i ile mam ruchu dziennie,no i jakie niespodzianki mnie spotkają i przeszkody po drodze :)         
A tak w ogóle to mam coś takiego ze jak stwierdzam ze muszę schudnąć to wtedy moja psychika walczy ze mną i jeszcze bardziej nasila mój głód niż normalnie .tez tak macie???????? pozdrawiam :*
Pasek wagi
ja też się przyłączam, bo już nie mam szacunku do siebie za brak konsekwencji, pomysł z psem jest dobry :)
kini JA TEŻ TAK MAM
O Tratoria i ty tutaj :D
też mam tak, że jak zaczynam diete mój mózg ma co do tego pomysłu zupełnie inne zdanie :D
Kini a szpinak najlepiej ukryć w pierogach z czosnkiem gałką i twarogiem i będzie gut.
Pasek wagi

Witam kini26 i TRATORIA :) im nas więcej tym lepiej, w kupie siła :D co do odchudzania to pierwsze dni u mnie są owładnięte myślami o jedzeniu, co mogę, czego nie mogę, co zjem dziś na kolację, przekąskę, a co jutro, a kiedy sobie pozwolić na coś więcej itp hehe i ślinka leci, moja metoda na to to się po prostu czymś zająć np. pomalować paznokcie, iść na spacer, posłuchać muzyki itp

Kini26 rozważ jeszcze tą myśl czy warto się nad sobą znęcać jedząc coś co Ci nie smakuje, w szpinaku najzdrowszy jest kolor- zamiast niego można jeść kapustę, sałatę, brokuły, natkę pietruszki sobie dosypywać :) co kto lubi, dieta nie może moim zdaniem być taką katorgą, no bo czy my jesteśmy masochistami :D ciężko wytrzymać na ograniczeniach, co dopiero na przymusach

Pozdrawiam i życzę wytrwałości :*

ja tez mam tak, że dieta kojarzy mi się z byciem głodną nieszczęśliwą i dlatego nie udaje mi się wciąz i wciąż..

teraz wynalazłam w ostatnim numerze "Super Linii" fajną dietkę dla słodyczomaniaków i zastosuję ją, bo jak tylko całkowicie ograniczam słodkie to po paru dniach mam taki napad, że wali się wszystko

a mnie do słodkiego nie ciąga bo codziennie mam coś słodkiego do kawy :D I jest to coś normalnego a nie żadne dietetyczne cuda wianki.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.