Temat: 20kg mniej do lipca! Kto ze mną?

Witam!    

 Cel: ok 20 kg mniej do 1.07.2011


Metoda? Jaka się wam żywnie podoba. 


Ważne by się wspierać! By mieć motywację!


KTO ZE MNĄ?


qitam, i ja z chęcią do was dołączę jeśli można, zawsze w grupie raźniej będzie

Dzień dobry :* ja już po śniadanku, były tosty hawajskie z ananasem i kurczakiem.


ja sie przylanczam do lipca chce wazyc 60 kg :)
Pasek wagi
Dojde, spokojnie, jesli bede sie zle czul. albo bede slaby to zwiersze dawki jedzenia:p Mam siedzaca prace, i to przez to wszystko niestety, bo pozniej sa obowiazki w domku i nie mam za bardzo czasu na ruch w dodatku zima za oknem. Ale na godzinke rowerowania moge sobie pozwolic tymbardziej ze to przyjemny sposob na spalanbie kalorii. Coz, zobaczymy co bedzie dalej.
Staram sie liczyc co zjadlem, 1000-1200 /24h to zalozenie ale nie przywiazuje zadnej wagii do tego jesli z kalkulatora wyszlo mi 1450 jak wczoraj. Co tam to i tak malo bo jak policzylem sobie co robilem wczesniej to pochlanialem 3500-4500 dziennie.

Co do sniadanka to mam tak staly zestaw powtarzany co kilka dni regularnie. Szklanka mleczka, garsc platkow i lyzka rodzynek. W sumie jakies 300 kalorii chyba jak gdzies czytalem wiec jak dla mnie miesci sie idealnie w normie
> Panacotta - to jak wytłumaczysz fakt, ze ja przez
> rok schudlam ledwie 13 kg.? Ćwiczylam codziennie,
> uwazałam z deita i tak jest do dzisiaj ?

Popierwsze nie cwiczy sie codzienie, gdyz organizm sie przeciaza. Po drugie napisalas pozniej ze duzo cwiczysz, a ile kalori sporzywasz? Jesli za malo organizm bedzie chomikowal jedzenie byle bys funkcjonowala dobrze.  Taka moja opinia nie zrozum mnie zle :) 
Witam wszystkich w tą piękną niedziele  u mnie wczoraj był lekki dołek dziś jest super, zapał wrócił! kurczę, swoje trzeba przeczekać w takich sytuacjach, ważne się nie poddawać! aa przesyłam Wam swoją dobrą energię : Kopcik, to jak? mordujemy dziś skakaneczkę podobno ;) ktoś się przyłancza?
ja nie umiem
Brzeziniak to wsakuj na rower i nas goń!  A tak na serio to warto się nauczyć, w kalkulatorze tutaj obliczyłam że jak dla mnie w pół godzinki można spalić na skakance 316 kcal! bicz na kalorie :D ale rowerek też jest super!
nie w tym rzecz, sufity mam na nisko:p
To co piszesz że nie umiesz :P po prostu nie możesz! tak tak, dobra wymówka hehe , jeszcze dodaj że masz okropnych sąsiadów z dołu którzy nie zrozumieją co tu tak łupie :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.