Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogromcy słodyczy

Witam i zapraszam do walki o zaszczytny tytuł Pogromcy Słodyczy inaczej Zło-tyci (bo to samo zło i przy tym tycie).

Zaczynamy dziś bo nie ma co odwlekać na jutro. Liczymy kolejne dni bezsłodyczowe. Jak komuś zdarzy się wpadka to wówczas zaczyna liczyć od nowa. W miarę chęci i możliwości piszemy w tym wątku, który mamy dzień. Ten, kto będzie miał najdłuższy okres bez słodyczy wygrywa tytuł w danym miesiącu.

Nasz główny wątek znajdziesz tutaj

A tu grupowe przepisy

Pasek wagi

Skusiłam się wczoraj na sernik i odrobinę tortu więc liczę od nowa 🫣 

Planuje też zejść ciasta w Świeta więc za długo nie policzę 😂

Na święta bede robić dietetyczny skyrnik i mam nadzieję, że zastąpi mi to sernik który uwielbiam  😅

Pasek wagi

Aneczka byle się nie rozpędzić w jedzeniu słodyczy, umieć panować nad ilością to też sztuka😀 powodzenia!

Pasek wagi

5 dni zaliczone 🤞(Łącznie 12 dni)

Pasek wagi

na szczęście się nie zapędziłam 😅 od niedzieli bez słodyczy ale tak jak pisałam w święta mam tzw "cheat day" i założyłam sobie, że wtedy też zjem jakieś ciasto. Nie zapedze się więc także w liczeniu 🫣

planuje zrobić "fit" skyrnik, mam nadzieję, że mi wyjdzie 😅

Pasek wagi

zaczne liczyc od nowa gdy zjemy juz serniczek:)

Pasek wagi

Skyrniczek, serniczek, aż się rozmarzyłam na temat serniczka na zimno..... W wersji fit, oczywiście...🤥


Jak tam Koleżanki, niedługo meta miesiąca kwietnia - będziecie miały podliczone dni, czy wraz z początkiem świąt pogubiłyście się w rachunkach..? 🕵️


Ja w maju spróbuję liczyć (nie tyle ciągiem, co łącznie), ale zamierzam oszukiwać sobie ułatwiać: jogurt grecki zmiksowany z mrożonymi owocami, przejrzały banan z kakao i takie tam dozwolone, słodkie przyjemności. Trzeba próbować sobie zdrowiej, ale jednak słodzić, jak jestem z tych licznych, dla których to przyjemność... 

Nie napiszę, że to proste, ale nowy miesiąc, to nowa szansa na sukces, albo przynajmniej: sukcesiki....

Trzymam za Nas moje grube kciuki.

😘🍀🍎🥝🍊🍓🍍🍒🍌

Pasek wagi

Ja się zdecydowanie pogubiłam około świątecznie, można powiedzieć że przeciągnęłam solidnie, ale już liczę na nowo! Wczoraj pierwszy dzień zaliczony, który to w tym miesiącu nie wiem🫣 

Nowy miesiąc nowe perspektywy! 

Pasek wagi

ja też przeciągnęłam sobie przerwę świąteczna aż do wtorku, ale od tego czasu jak narazie dzielnie się trzymam 🙂

Pasek wagi

Mirinki, odnośnie "resetowania" dni bezsłodyczowych już od pierwszego odstępstwa:

kto jest za wliczaniem (najpierw na próbę w miesiącu maju), do końcowego wyniku każdego dnia bezsłodyczowego? (Wiadomo, teoretycznie możliwe jest 100/100, ale może doceńmy każdy dzień bezsłodyczowy?).

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymuje?

Podsumuję 3. maja około północy, jeśli będzie przynajmniej 5 głosów....

Ja: za.

Pasek wagi

Wczoraj miałam dzień pierwszy - rozgrzewka przed majem...🙃

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.