Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogromcy słodyczy

Dzień 10.

Melduję dzień 9 zaliczony ale wczoraj niestety na stresa wpadła delicja... wiedziałam co robię i zjadłam, nawet nie powiem, że pomogła, bo nie pomogło by nawet całe opakowanie... dziś zaczynam odliczanie od nowa, powodzenia 💋

U mnie stanęło na 3 dniach - we wtorek oparłam się pokusom ale wczoraj zjadłam batonika bo byłam przegłodzona a był pod ręką :(

Myślałam, że luty będzie łatwiejszy a tu masz babo placek. No nic, zaczynam od nowa 😉

Powodzenia Awokado!

U mnie dzień 11 zaliczony, biegnie 12

Dzień 12 zaliczony. Dziś będzie trudniej, ale zawalczę.

Ja poległam znów, wrócę do Was jak przetrwam dzień bez słodkiego, chociaż nie zanosi się żeby to było dziś :) Trzymam za Was kciuki!

Za mną 13 (22) dni bez słodyczy. 

od początku zakładałam, że w walentynki pozwolę sobie na coś słodkiego no ale może jednak się powstrzymam. Aż szkoda przerywać tak dobra passę 😅

zaraz zabieram się za pieczenie ciasta więc pokusa będzie 🫣

Świetnie Aneczka! Jakie ciasto zrobiłaś?

Dzień 13

zrobiłam Tartę z owocami i galaretką. Jest nieduża to może domownicy szybko zjedzą i nie będzie mnie kusić 😅

Najczęściej robię malinową chmurkę, ale tak ją lubię, że pewnie bym się nie powstrzymała i zjadła kilka kawałków. Dlatego w najbliższym czasie malinowej chmurki u nas w domu nie będzie 😂

Wczoraj udało się nie skusić na słodkie, tak więc 14 (23) dni za mną 🙂

Dzień 14