Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogromcy słodyczy

Witam i zapraszam do walki o zaszczytny tytuł Pogromcy Słodyczy inaczej Zło-tyci (bo to samo zło i przy tym tycie).

Zaczynamy dziś bo nie ma co odwlekać na jutro. Liczymy kolejne dni bezsłodyczowe. Jak komuś zdarzy się wpadka to wówczas zaczyna liczyć od nowa. W miarę chęci i możliwości piszemy w tym wątku, który mamy dzień. Ten, kto będzie miał najdłuższy okres bez słodyczy wygrywa tytuł w danym miesiącu.

Nasz główny wątek znajdziesz tutaj

A tu grupowe przepisy

Pasek wagi

Awokado, jak walka?

Aneczko super.

Dzień 7

Pasek wagi

Przytargałam do chatki m.in. zapas słodyczy, tylko jeszcze nie wiem, czy to będą: 

a) niestety jutrzejsze, tzn. "niedzielne"

b) dopiero Walentynkowe

c) dowód silnej - słabej woli, czyli Tłustoczwartkowe

Jedno jest pewne - dziś daje rade.

Trzymajmy się dzielnie Dziewuszki, a w razie czego: jutro też jest dzień...:)

Pasek wagi

Wczoraj przegrałam walkę ale dziś już przyszedł @  i jest lepiej, zaczynam liczyć od nowa. Dziś dzień 1 (mogę napisać bo w domu nic nie mam, chłopu do pracy dałam płatki, zresztą już mnie nie ciągnie). Powodzenia dla wszystkich! 

Pasek wagi

Dzien 9

No to dzialamy dalej. Mandarynko, Ty sie wodzisz na pokuszenie... Trzymam kciuki za silną wolę u Ciebie i nas wszystkich

Pasek wagi

ja melduję 9 !

Pasek wagi

świetnie Luise, milo iść z Tobą krok w krok

Pasek wagi

U mnie było wczoraj sporo pokus ale na szczęście moja silna wola wygrała walkę, tak więc już 18 dni bez słodyczy są mną - w lutym 9.

Pasek wagi
Dzień drugi w toku..
Gratuluję wszystkim dziewiątkom 😍 Aneczka Tobie podwójnie bo trzymasz się już prawie roboczy miesiąc 😁 Mirin Ty ciągiem to już też dłużej nie?
Mandarynko widzę, że nie ułatwiasz swojej silnej woli - ja jakbym miała w domu to byłoby mi sto razy trudniej.. ale się nie odzywam bo jutro jadę do biura a tam ciacho.. Zobaczymy kto wygra tę nierówną walkę 🤪
Pasek wagi

Ahh, Babeczki słodkie (to o Was) - ja sama sobie rzucam kłody pod nogi. Kupowanie "na specjalną okazję" trzeba pozostawić tym z żelazną wolą, tudzież nie gustującym specjalnie w słodyczach... Tylko w dniu specjalnej okazji, albo wcale. Nieporównywalnie lepsze wyniki miałam przy wyzwaniu nie kupowania słodyczy, niż opieraniu się kupionym.... Wczoraj nie było bezsłodyczowego dnia, a dziś już była powtórka z rozrywki. Nie idźcie moją drogą!!! Wszystko oddajcie mnie...;) Liczę, że liczę od jutra, a w Walentynki chyba faktycznie będą Mandarynki (bo ileż można tych ciasteczek....). Wam: powodzenia! Sobie: mniej niepowodzenia!

Pasek wagi

Coś mi się dni pomylily. 1 lutego zjadłam pączka z przyjaciółką, dzień 9 jest dziś :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.