- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 września 2023, 12:19
Witam i zapraszam do walki o zaszczytny tytuł Pogromcy Słodyczy inaczej Zło-tyci (bo to samo zło i przy tym tycie).
Zaczynamy dziś bo nie ma co odwlekać na jutro. Liczymy kolejne dni bezsłodyczowe. Jak komuś zdarzy się wpadka to wówczas zaczyna liczyć od nowa. W miarę chęci i możliwości piszemy w tym wątku, który mamy dzień. Ten, kto będzie miał najdłuższy okres bez słodyczy wygrywa tytuł w danym miesiącu.
Nasz główny wątek znajdziesz tutaj
A tu grupowe przepisy
Edytowany przez Mirin 31 października 2023, 20:44
20 stycznia 2024, 13:27
Kolejne pół kilo w dół :) jest dobrze, o słodyczach nie myślę i nie mam ochoty więc nie jem ;) gubią mnie weekendy więc przyszedł trudny czas by utrzymać limit kaloryczny. Trzymajcie kciuki
22 stycznia 2024, 07:42
Trzymam kciuki za Ciebie.
Ja wczoraj zgrzeszyłam i torta kawałek zjadłam ale dziś od nowa wracam do walki. Nie rozumiem jednego pilnuje się i ta cholerna waga ostatnio poszła w górę.
22 stycznia 2024, 12:20
U mnie to samo, waga w górę. Ostatnie 3 dni leżałam w łóżku walcząc z infekcją, może to od tego
Powodzenia w walce!
Edytowany przez Mirin 22 stycznia 2024, 12:20
26 stycznia 2024, 06:33
Jednak przycupnę jeszcze na troche i nadal będę te dni bez cukru liczyć. Zrobiłam badania krwi i lekarz kazał mi odrzucić słodkie i teraz sobie myślę ż skoro tu już chwile walcczę to jakie byłyby moje wyniki w sierpniu. Aż strach pomyśleć.
26 stycznia 2024, 07:35
Trzymam kciuki, walcz dzielnie. Mi waga zaczęła spadać mimo, że pozwalam sobie czasem na gorzką czekoladę. Nie rzucam się już na nią jak wściekła, wystarczy mi mała ilość i to bardzo mnie cieszy. Innych słodkości nie jem.
23 lutego 2024, 18:25
Dołączam 🙂 Słodyczy nie jem od 8 stycznia czyli jak dobrze liczę 47 dni. Ale zacznę liczyć od dziś , bo dopiero tu się znalazłam 🙂 tak więc dzień 1