Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 125 (01.05.2023 - 28.05.2023)

ZAPRASZAM SERDECZNIE WSZYSTKICH DO 122 EDYCJI NASZEJ ZDROWEJ RYWALIZACJI PUNKTOWEJ 🙂

Czas trwania: 4 tygodnie

01 maj 2023r. (poniedziałek) – 28 maj 2023r. (niedziela)


ZBIERAM ZGŁOSZENIA DO NIEDZIELI 30.04.2023 do godz. 23:59 :)

Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami i pielęgnowaniu zdrowych nawyków!

Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie.

Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych.

Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!

Jak było wcześniej? Możecie zobaczyć tutaj!

UWAGA: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ZAKOŃCZENIA ZBIERANIA ZGŁOSZEŃ. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ.

W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV

Envi40 napisał(a):

Tak cisnęłam w tamtym tygodniu, taka dumna z siebie a waga....minus 0.3 kg

Poszalała... :(

Nic to, cisnę dalej. Kiedyś w końcu zacznie spadać szybciej, nie?

może byc tak, ze sie woda zebrała a za tydzień będzie miła niespodzianka ze zdwojonym spadkiem :) Parę razy tak miałam po intensywnym tygodniu pod kątem aktywności

Pasek wagi

Ja to już nie dociekam czy woda, czy coś innego. Za dużo zmiennych ( brak tarczycy i sztuczne hormony, HTZ bo menopauza, itd, itp). Wierzę, że jak będę jadła mądrze i ruch będzie wdrożony to w końcu waga będzie spadać. A choćby o po 0,3 kg, to najważniejsze żeby w dół:)

Podsumowanie 2go tygodnia! Idziemy jak burza 😁

- punktowe:

1 Songbird 66 pkt

2 mrowkaatomowka 59 pkt

3 CuraDomaticus 56 pkt

4 Envi40 55 pkt

5 Marianna222 46 pkt

6/7 Karolka_83, Kutaczan 45 pkt

8 Tonya 43 pkt

9 zolzaaaa 42 pkt

10 BlushingBerry 40 pkt

11/12 Janzja, ByleDoSetki 38 pkt

13 RudaMaruda93 23 pkt

- wagowe:

1 mrowkaatomowka -1,5 kg

2 zolzaaaa -1,1 kg

3 Songbird -0,8 kg

4 Janzja -0,7 kg

5 Karolka_83 -0,6 kg

6 BlushingBerry -0,5 kg

7 Marianna222 -0,4 kg

8/9 Tonya, Envi40 -0,3 kg

10 CuraDomaticus 0 kg

11 betikob77 0,2 kg

12 Kutaczan 0,3 kg

13 ByleDoSetki 0,4 kg

Dobrze idzie i frekwencja utrzymana :))

Janzja - dzięki za podsumowanie  i gratulacje dla wszystkich - pięknie się wszyscy trzymają 🙂 i świetna frekwencja cały czas - nie to co poprzednia edycja 🤪

Powiem szczerze, że swoimi wynikami jestem trochę zaskoczona 😁 Może wagowymi nie - szpital zrobił swoje 😉już powoli odrabiam spadek 🤪 za to, że punkty tak ładnie wyszły... 🤗

Obawiam się, że w tym tygodniu będzie gorzej 😁 bo waga po szpitalu powoli idzie w górę, a poza tym okres też się zbliża, więc też zaraz przedokresowo waga zacznie rosnąć, a z aktywnością na razie też ostrożnie - choć powoli zaczynam myśleć o włączeniu jakiegoś lekkiego treningu, bo w sumie czuję się nieźle 🙂 no, a przez to siedzenie w domu bardziej ciągnie do słodyczy... 

Gratuluję dziewczyny! Zacne spadki w tym tygodniu :D

Pasek wagi

Co tu taka cisza? 😁 Chciałam powiedzieć, że powoli wracam do treningów - na razie delikatnie, w okolicach pół godziny i lżejsze, ale zawsze coś 🙂 I mam dobry motywator antysłodyczowy - przeczytałam gdzieś, że przy antybiotyku nie powinno się jeść słodyczy, bo cukier sprzyja rozwojowi grzybicy... Więc od wczoraj dzielnie trzymam się bez słodyczy (szkoda, że wcześniej tego nie przeczytałam 😁ale i tak jak jadłam to niedużo całe szczęście 😉)

mrowkaatomowka, gratuluje motywacji pomimo choroby :) każdy motywator antysłodyczowy jest dobry, jeśli działa :D

Ja nie potrafię wygospodarować czasu na treningi. Natomiast sporo spaceruję z wózkiem albo z psem, a także prawie codziennie mam coś do zrobienia w ogródku, więc trochę się przy tym poruszam. Tylko, że u mnie problemem nie jest waga, bo ona spada cały czas (karmię piersią) tylko właśnie brak treningów. Ostatnio jak spojrzałam w lustro to pomyliłam moją pupę z plecami, taka jest płaska. Co gorsza, jak powiedziałam o tym mężowi, to nie zaprzeczył xD więc pomimo, że tak mało jak teraz nie ważyłam od kilku lat, to straciłam wszelkie kobiece kształty. Muszę odkurzyć sztangę.

Pasek wagi

Koniec tygodnia, a tu dalej cisza... 🤷‍♀️

Jak tam efekty? U mnie -0,6kg - ciężko powiedzieć czy to dużo czy mało 😉 i czy to miarodajny wynik, bo waga mi podskoczyła o 0,5 kg w stosunku do wczoraj, no ale wpisuje wagę poniedziałkową 😉 W sumie biorąc pod uwagę, że z aktywnością ruszyłam dopiero w drugiej połowie tygodnia i to też raczej ostrożnie... to chyba całkiem nieźle 🙂 ważne że w dół 🙂

U mnie ważenie tradycyjnie we wtorek :P po wczorajszym grillowaniu i sobotniej imprezie może być ciężko ;p

Pasek wagi

No, to jest jakaś opcja odczekać dzień po weekendzie 😁

Ja zazwyczaj jakoś bardzo nie szaleję, choć w niedzielę często jakiś kawałek ciasta wpadnie czy coś... i nieraz po niedzieli rośnie trochę waga... Ale jak zostawiam ważenie na wtorek, to potem zapomnę dodać, lecę od razu do pracy i przypominam sobie wieczorem dopiero 😁 więc już wolę przy poniedziałku zostać, bezpieczniej...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.