Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 124 - 27.03.2023 - 30.04.2023 5 tygodni

ZAPRASZAM SERDECZNIE WSZYSTKICH DO 123 EDYCJI NASZEJ ZDROWEJ RYWALIZACJI PUNKTOWEJ 🙂

Czas trwania: 5 tygodni

27 marzec 2023r. (poniedziałek) – 30 kwiecień 2023r. (niedziela)

ZBIERAM ZGŁOSZENIA DO NIEDZIELI 26.03.2023 do godz. 23:59 :)

Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami i pielęgnowaniu zdrowych nawyków!

Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie.

Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych.

Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!

Jak było wcześniej? Możecie zobaczyć tutaj!

UWAGA: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ZAKOŃCZENIA ZBIERANIA ZGŁOSZEŃ. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ.

W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV


U mnie same święta przeszły w miarę ok, w niedzielę zjadłam kawałek ciasta, trochę sałatki jarzynowej i objadłam się sałatką owocową. No i %% wpadły. W porównaniu do poprzednich lat to świetnie mi poszło ;) ale @ dostałam w nd, na wagę nawet nie staję ;) 

Pasek wagi

PODSUMOWANIE 2 TYGODNIA

- punktowe:

1 mrowkaatomowka 69 pkt
2 sunny86 58 pkt
3 Tonya 38 pkt 4 Kutaczan 38 pkt
5 CuraDomaticus 37 pkt
6 Songbird 29 pkt
7 Janzja 25 pkt
- wagowe:
1 mrowkaatomowka -0,9 kg
2 Tonya -0,2 kg
3 CuraDomaticus 0 kg
4 Janzja 0,5 kg

Świątecznie 😉. Można spokojnie wrócić do treningów i diety po tych szalonych dniach. Trochę serniczka pojadłam, ale to pewnie rozejdzie się zaraz. Gratulacje dla wszystkich!

Janzja napisał(a):

PODSUMOWANIE 2 TYGODNIA

- punktowe:

1 mrowkaatomowka 69 pkt2 sunny86 58 pkt3 Tonya 38 pkt 4 Kutaczan 38 pkt5 CuraDomaticus 37 pkt6 Songbird 29 pkt7 Janzja 25 pkt - wagowe:1 mrowkaatomowka -0,9 kg2 Tonya -0,2 kg3 CuraDomaticus 0 kg4 Janzja 0,5 kg

Świątecznie ?. Można spokojnie wrócić do treningów i diety po tych szalonych dniach. Trochę serniczka pojadłam, ale to pewnie rozejdzie się zaraz. Gratulacje dla wszystkich!

ha ha :D u mnie waga dziś już więcej pokazała :D także ciekawe co będzie na koniec tego tygodnia ;) Dziś jeszcze trochę na luzie, trochę słodkiego wpadło... ale od jutra chciałabym się już ogarnąć bardziej :)

Ale też wchodzę w drugą połowę cyklu, więc czuję że szału nie ma co się spodziewać :D

Jak tam miniony tydzień? :D u mnie jedna wielka masakra... :D zobaczymy co waga pokaże jutro... ale to był najgorszy tydzień od początku wyzwania... no, ale trochę się spodziewałam, że tak w tym tygodniu poświątecznym wyjdzie...

Chyba nie miałam dnia bez słodyczy... Przy czym w niektóre tylko troszkę, w niektóre więcej... z jedzeniem też jakoś więcej sobie pozwalałam... całe szczęście przynajmniej treningi były cały czas :D 

Ale jeśli uda mi się zostać przy wadze z zeszłego tygodnia to bedzie baaaardzo dobrze (a spodziewam się,że będzie trochę na plusie - dziś już było więcej niż tydizeń temu...)

Muszę się z tymi słodyczami przede wszystkim ogarnąć... bo mam świadomość, że to one przede wszystkim mi dobijają kcal...

No to zgodnie z przewidywaniami... +0,3 kg... 🙁

no cóż... trzeba się ostro brać do roboty od tego tygodnia! 😁

mrowkaatomowka nie ma to tamto, Wielkanoc tylko dwa dni miała trwać ;)! 

mrowkaatomowka najwyższa pora zakończyć Święta 🤪

Ja byłam na pierwszej wizycie kontrolnej u dietetyczki i przez 3 tygodnie schudłam 1,3 kg tłuszczu, 3 cm w talii, 2 cm w pasie, 2 cm w biuście i 1 cm w biodrach. Mogłoby być lepiej, ale nie narzekam, jestem zadowolona :) już zapinam się w moich za małych dżinsach, co prawda oddychać nie mogę, ale myślę, że za miesiąc będę w nich pomykać.

Zaobserwowałam też progres w bieganiu. Liczę, że wiosna w końcu przyszła. 

Pasek wagi

Kutaczan mnie by taki wynik zadowolił ;) Dobra dietetyczka 😁 moja też, tylko jej nie słucham :P

Janzja napisał(a):

mrowkaatomowka nie ma to tamto, Wielkanoc tylko dwa dni miała trwać ;)! 

Jakie dwa dni! Oktawa Wielkanocy trwa 8 dni, ja świętuję 😁

Ha, ha - nie, no dobra, trochę inaczej to miało wyglądać... 😉

Ale od dziś porządnie zabieram się do roboty i stwierdziłam, że przynajmniej przez jakiś czas muszę sobie wszystko co jem wpisywać do Fitatu. nie ważę, nie mam do tego czasu, głowy i możliwości 😁 ale wpisuję tak orientacyjnie - i gdybym przez ostatni czas tak wpisywała to te wszystkie czekoladki i ciasta by wyszły... A tak to się zjadło nawet nie zauważając 😁😁

Jak na razie - od rana idzie mi fantastycznie 😁oby tak do wieczora zostało 😁

Uwaga, melduję, że pierwszy dzień nowego tygodnia odhaczony :) zero słodyczy, z dietą też super :) i na koniec dnia fajny trening także MEGA :) wracam na dobre tory :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.