Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

Ironko dzięki za życzenia....
no te opisy badań różne, zależy kto opisuje... oby to wszystko się poukładało, nie dziwię się, ze mama się martwi ale z drugiej strony mam nadzieję, że trafi się ktoś "mądry" kto zobaczy w czym problem...

Mirin a jednak dobrze, że poszłaś, oby szybko przeszło...

u nas w nocy było bardzo zimno, wymarzła, bo pies się kręcił i miałam uchylony balkon całą noc, teraz siedzę w kurtce

Byłam wczoraj u nowego fryzjera-stylisty (ceny normalne), cudownie dobrał mi fryzurę... jestem mega zadowolona, na farbę jestem umówiona na 31-szego sierpnia, nie dało się razem... ale rozmawiałam z nim i on ma już plan, widać, że człowiek z pasją, odważny i wie co robi, normalnie kocham takich ludzików, jestem cudnie potargana jak to mam w zwyczaju... 

Nie dotrwam jutra chyba ........ leżę ze słoikiem gorącej wody i grzeje. Mam wrażenie że jest gorzej. 

ironka jak mój syn miał coś z kolanem to o lekarz to inna diagnoza. Na sor odesłali do domu. Dziecko nie mogło ruszac nogą  blokada kolana. Jeden straszył ze kaleką zostanie. Drugi ze operacja. A kolejny ze syn udaje. Gdzie od miesiąca syn nie chodził bo kolano zgięte do połowy i ani rusz. Ani na dwór ani do szkoły no bo jak. Też nas kierowali do psychologa. Aż jeden znalazł powód. Łąkotka się obróciła. I próbować rozluźnić dziecko  i w czasie takim powinno puścić. A jak nie to faktycznie zabieg. Ale udało się. Łaskotki zrobiły swoje i aż było słychać jak wskoczyło na miejsce. Oby Tobie też zdiagnozowali co tam się dzieje.

Chomiczka 😁

Chomiczko, pomaga ten gorący słoik?  Mam nadzieję,  że jest Ci choć ociupinke lepiej. 

Ironko, szkoda że ta diagnostyczna saga nie może jakoś dobrnąć do końca. Nieustannie życzę, byś w końcu doczekała się wiedzy co tak naprawdę Ci dolega i co z tym zrobić. 

Zaczął się mecz Świątek w Montrealu,  wskakuje na orbitrek i kibicuje :) Jazda!

słoik na chwile przynosił ulgę. Ale teraz możecie się śmiać. Wpadłam na pomysł ze może masaż. No ale jak sama... I mam taki duży hmmm wibrator 🤣 położyłam się plecami na nim i ooooo jaką ulga. Człowiek chwyta się wszystkiego jak boli 🤣 

na godzinę mialam spokój. Mogłam iść się umyć I przebrać. Teraz ból znowu wraca i już nie mam jak leżeć.

chomiczka 😁

No no Chomiczko, to znalazłaś lekarstwo 😅

Ja juz ponad godzinę na orbim, mam nadzieję dotrwać do końca meczu. Pierwszy set dla Igi, drugi mam nadzieję też bo na 3 sety nie mam dzis siły

edit

I po meczu, mam w nogach 110 minut orbitreka :)

Mirin ale ciśniesz. Szacun tyle czasu. A co do lekarstwa. To serio mega masuje i pomaga. Boska ulga. Ja dzisiaj w sumie ze 100 kroków 🤣 dieta prawie okej. Wjechała drożdżówka nadprogramowo na osłodę bólów 🤣

chomiczka 😁

Chomiczka no z tym synem jak słucham co ci lekarze wygadują to myślę, że oni chyba niektórzy rozumu nie mają, najważniejsze to w tym tłumie ślepców trafić jednego myślącego.

Potrzeba matką wynalazku - trzymam się tej zasady ale mnie rozśmieszyłaś tym swoim wibracyjnym sposobem - super, że pomaga.

Ja kupiłam pistolet do masażu o ten ale jeszcze nie testowałam, w szkole mieliśmy zajęcia z podobnym - fajna sprawa, a mam pacjentki z takimi miejscowymi spięciami i czuję, że to może im pomóc..

Mirin ale fajnie sobie poczynasz - super gratki za te treningi !

Ja przymierzam się z koleżanką do tej diety - mamy sobie wysyłać zdjęcia posiłków, trzeba zrobić mądre zakupy tak bym chciała, żeby tym razem zaskoczyło u mnie... będę was tu pewnie bombardować relacjami 🤪

Miłego dnia... długi weekend za pasem 💋

Dzień dobry wszystkim!

Chomiczko, jak tam się czujesz, daj znać jak będziesz po fizjo.

Luise, zasypuj nas relacjami, to działa motywująco i na Ciebie i na innych.

Ja dzis pozwoliłam sobie na długi, 11-godzinny sen. Od jutra będę musiała wstawać przed 7, nie ma tragedii. Nie mogę doczekać się wyjazdu, to już tak niedługo :)))  Ucho jeszcze trochę spuchnięte w środku, ale już nie boli. Zakraplam je jak lekarka przykazała i liczę, że będzie dobrze nad morzem.

Dobrego dnia!

luise trzymam kciuki za dietę. Wrzucaj  jak coś smacznego upichcisz 😁

juz po wizycie. Naderwany grzbietowy. 2 tygodnie masaży 3 x w tygodniu. Dzisiaj rozmasował i myślałam ze się ............ bolało jak nie wiem nawet co. Zakaz skręcania tułowia. Zakaz schylania się. Zakaz dźwigania czegokolwiek cięższego niż 2 kg. Rozgrzewać. Smarować. Dostalam też na kartce co ma mi lekarz przepisać. A że recepty zalatwia rodzina to zaraz będę miała bez latania po lekarzach. Takze uziemienie mnie czeka 🤣 a z nudy człowiek co robi? Am am am... tu batonik tam ciasteczko 🤣

chomiczka 😁

Chomiczko, kuruj się Kochana.  A do podgryzania to zorganizuj sobie kolorowy talerz: młode marchewki w słupkach, ogóreczki w ósemkach, słodka papryka we wszystkich kolorach w piórkach i inne podobne zdrowe przekąski.  Może to trochę pomoże ogranić słodycze