Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 122 (30.01.2023 - 26.02.2023) edycja tłustoczwartkowa

ZAPRASZAM SERDECZNIE WSZYSTKICH DO 122 EDYCJI NASZEJ ZDROWEJ RYWALIZACJI PUNKTOWEJ 🙂

Czas trwania: 4 tygodnie

30 styczeń 2023r. (poniedziałek) – 26 luty 2023r. (niedziela)🤗

ZBIERAM ZGŁOSZENIA DO NIEDZIELI 29.01.2023 do godz. 23:59 :)

Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami i pielęgnowaniu zdrowych nawyków!

Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie.

Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych.

Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!

Jak było wcześniej? Możecie zobaczyć tutaj!

UWAGA: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ZAKOŃCZENIA ZBIERANIA ZGŁOSZEŃ. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ.

W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV.


Buu, spóźniłam się. A specjalnie uzupełniałam tabele o 6 rano, takie poświęcenie 🤪 Następnym razem muszę pilnować poniedziałku. 

Lukrecja tego alko było niecałe piwo, więc to nie to. Poza tym już tydzień się trzyma, także po zastoju znowu ruszyła waga. 


Edit.  Janazja widzę, że Balonce przypisalas moje wyniki 😁 tak myślę, byłabym exequo. Dlatego sprawdziłam. 


Pasek wagi

A ja? Wypadłam z klasyfikacji za złe wyniki?😨

Gratulacje, dziewczyny!:) Piękne spadki:)

Okej korekta 😁 robiłam podsumowanie w pracy jednocześnie pracując. Lepsze jest wrogiem dobrego, bo nie chciałam przeciągać podsumowania do nocy, ale jak widać zez mi się zrobił.

🐱Klasyfikacja punktowa:🐱

1. kasia1261 68 pkt
2. zolzaaaa 61 pkt
3. Beetka31 60 pkt
4. Magnoliaa2022 58 pkt
5. limonki 57 pkt
6,7. cancri, Limecia 56 pkt
8. Kutaczan 53 pkt
9. Tonya 52 pkt
10. CuraDomaticus 51 pkt
11. Envi40 47 pkt
12. BlushingBerry 41 pkt
13. rabarbar_03 30 pkt
14. sugar_junkie 26 pkt
15. betikob77 19 pkt
16. Janzja 13 pkt

🐶Klasyfikacja wagowa:🐶
1. zolzaaaa -1,3 kg
2. kasia1261 -1,2 kg
3. CuraDomaticus -1 kg
4. limonki -0,8 kg
5,6. Limecia, Beetka31 -0,5 kg
7. sugar_junkie -0,35 kg
8,9. cancri, Tonya -0,3 kg
10,11. Envi40, Kutaczan -0,2 kg
12. Magnoliaa2022 +0,1 kg
13. betikob77 +0,4 kg

zolzaaa jak najbardziej na podium😎

sugar_junkie - a zastanawiałam się robiąc tabelkę czemu nie widziałam nigdzie Twojego posta, pewna refleksja krótka się pojawiła jakby nie było 🤪

Zmieniając temat by spuścić kurtynę - jak nastroje pomiędzy Walentynkami a Tłustym Czwartkiem? Czytałam dziś artykuł na temat cen pączków i inflacji i może być tak, że będzie to na plus - takie Inflacyjne Złote Pączki 😁

Ja dzisiaj celebrowałam walentynki w restauracji. Obiad z deserem. Słodkie po bardzo długiej przerwie. Dużo słodkiego. Zdecydowanie za dużo. Tłusty czwartek odpuszczam w tym roku 🥴

Dzięki, chciałam się zobaczyć w tym tygodniu nie na ostatnim miejscu;)

Co do pączków, to ceny działają na korzyść odchudzających się;) u mnie plan jest taki, żeby skorzystać z przydziałowego pączka w pracy, a w domu zrobić własne (to już pomysł mojej córki, "no bo chyba nie będziemy kupować pączków, jak można zrobić?";)). Więc zobaczymy. Ile kosztują u Was sensowne pączki?

Gratulacje za piękne wyniki!

Ja już pisałam, że zjem przydziałowe dwa pączki w pracy i tyle, ale dla mnie Tłusty Czwartek mógłby nie istnieć bo nie jestem wybitnie pączkowa ;)

Wczoraj byliśmy w restauracji na kolacji, było pysznie i słodko, nie żałuję ;)

Pasek wagi

U mnie zeszly tydzien i ten rowniez spisuje na straty. Ale fajnie bylo byc przez chwile na podium mimo nieuzupelnionej tabelki :D walcze z jakims skokiem rozwojowym bombelka. Leb mi peka (uu niezle rapowanie :P), czasem mam ochote wystrzelic sie w kosmos, czekam na lepsze i spokojniejsze dni. Zywie sie ciastkami, rogalikami z czekolada i czasem kanapkami :/ na wadze pewnie +100 kilo, przynajmniej tak sie czuje. Brakuje mi cwiczen i lekkiego brzucha. Ale jutro zjem pewnie zjem jakiegos paczka :P 


Pasek wagi

Balonkaa, u nas chyba też skok, bo dzidzia strasznie marudna, problemy z jedzeniem, problemy ze spaniem... na szczęście jestem ciągle u rodziców, więc korzystam z pomocy mamy.

Junkie, w pracy zbierali zamówienia na pączki i podpatrzyłam cennik - najtańszy, z różą 5zł/szt, najdroższy, z mascarpone i malinami 16zł/szt :O 


No to przyznawać się, kto ile dzisiaj wsunął :) Ja też jakimś specjalnym fanatykiem pączkarstwa nie jestem, ale przed chwilą wjechał pierwszy... i drugi... i narazie tyle :D


Ale byłam na basenie i na dłuższym spacerze z psem, łącznie spaliłam ponad 700kcal więc dobry wynik ;)

Pasek wagi

Ja zjadłam 2 z samego rana. No i tak mnie te słodkości trzymały, że do 17 wstrzymałam się zjedzeniem czegokolwiek. 

Co do cen to u nas w takim razie tanie jak barszcz. Od lat tam zamawiam do pracy.. Najtańszy z róża 3 zł, malina, toffee, wiśnia 3,2. Kinder bueno, advokat itp 3, 4. Najdroższy z bita śmietana 4zl.


Pasek wagi

Zjadłam 2 w pracy, w tym jednego wegańskiego pieczonego, i potem jeszcze docisnęłam pieczonym w domu. Do tego lekki obiad, jakieś 150 kaw (bo wizyta w biurze, czyli dzień odświętny:p), jakiegoś cukierka, i to było chyba tyle z jedzenia na wczoraj;) 

Co do cen, to w pobliskiej cukierni 3,99, w sieciowej piekarni ok. 3,50, w pracowej stołówce można było kupić donuty za 3,50 i pączki za trochę więcej, chyba za 4. To ceny dla tych najzwyklejszych, z marmoladą czy różą. Więc tragedii nie ma.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.