Temat: Zdrowa Rywalizacja Punktowa cz. 113 (2.05.2022 - 29.05.2022)

ZAPRASZAM SERDECZNIE WSZYSTKICH DO 113 EDYCJI NASZEJ ZDROWEJ RYWALIZACJI PUNKTOWEJ 🙂

Czas trwania: 4 tygodnie

2 maja 2022r. (poniedziałek) – 29 maja 2022r. (niedziela)

Rywalizacja zaczyna się majówką, więc może się okazać, że pierwsze tygodnie upłyną pod znakiem "zrzucania majówkowego balastu";)

ZBIERAM ZGŁOSZENIA DO PONIEDZIAŁKU 2.05

Na czym polega akcja? Na wspólnej walce z kilogramami i pielęgnowaniu zdrowych nawyków!

Jeżeli chcesz pozbyć się nadprogramowych kilogramów i prowadzić zdrowy tryb życia, to miejsce jest dla Ciebie.

Co z tego masz? Uczestnicy poprzednich edycji ZRP mogą potwierdzić, że dzięki tej niewinnej rywalizacji zyskasz motywację, wsparcie w grupie, miejsce do wygadania się na każdy temat i oczywiście nowych znajomych.

Wszyscy dążymy do tego samego: zbudowania w sobie zdrowych nawyków żywieniowych łącząc je z ćwiczeniami!

Jak było wcześniej? Możecie zobaczyć tutaj!

UWAGA: NIE PISZEMY W TEMACIE DO CZASU ZAKOŃCZENIA ZBIERANIA ZGŁOSZEŃ. PROBLEMY Z WKLEJENIEM TABELKI SĄ WYJAŚNIONE PONIŻEJ.

W RAZIE POTRZEBY PISZCIE NA PRIV.



aaaa!!!! Uzupelnilam tabelke, nie zdazylam uzupelnic gory 😭 a byloby podium. 

Mniejsza. Uzupelniam teraz do genralnej. Gapa jestem. 

Wkurzylam sie, bo tydzien ladny a spadek minimalny... 🤮juz keto, zmiana diety niedlugo bo cos mi tym razem kompletnie nie idzie z ketoza. zawsze ladnie lecialo a teraz kompletnie nic sie nie rusza... Czas na owocki. 

Pasek wagi

Faktycznie, malo nas w tym tygodniu :) Gratulacje dla podium 😁

Maratha- pewnie, teraz akurat sezon na owocki a nie na miecho i tluszcz 😁 ja po jakims czasie tez porzucilam skrajne low carb, i mimo obaw waga spadala dalej :) nadal mialam niskie wegle ale wpadaly owoce, czasem jakies kasze, makarony i czulam sie z tym o wiele lepiej.

Pasek wagi

Uzależniona od Lukrecji - dziękuję za Twoją pracę i piękne podsumowanie 😃

Gratulacje dla Podium 😀

---

Pomimo moich 54 punktów waga spłatała mi ogrooomnego psikusa 😐

Majówka i 2 weekendy poza domem zrobiły swoje (mimo dużej aktywności).

No nic - walczę dalej i narazie idzie mi bardzo dobrze 😃 

Powodzenia Dziewczyny 😃

Maratha napisał(a):

aaaa!!!! Uzupelnilam tabelke, nie zdazylam uzupelnic gory ? a byloby podium. 

Mniejsza. Uzupelniam teraz do genralnej. Gapa jestem. 

Wkurzylam sie, bo tydzien ladny a spadek minimalny... ?juz keto, zmiana diety niedlugo bo cos mi tym razem kompletnie nie idzie z ketoza. zawsze ladnie lecialo a teraz kompletnie nic sie nie rusza... Czas na owocki. 

Kurcze, Maratha, przepraszam.... zwykle jak zauważę, że ktoś wypełnił tabelkę, a nie przepisał do góry to i tak wpisuję wynik (ale nie bierzcie sobie tego do serca, tylko uzupełniajcie;)). Musiałam przeoczyć. W takim razie gratulacje drugiego miejsca:)

Przerzucenie się w sezonie na owocki brzmi jak dobry plan. Zamiast jajek z boczkiem - truskawki ze śmietanką;) a z drugiej strony sezon grillowy, więc robi się ładny dysonans;)

Magnolia: waga lubi płatać psikusy. A potem lubi odbijać mocno w dół:)

Ja sie niestety zagapilam z tabelka, ale dzisiaj uzupelnie.

Udalo mi sie pojsc na yoge, ale trafilam na mocne zaplatanie wszystkich czesci ciala hahaha masakra xD Ale spoko bylo.

UzaleznionaOdLukrecji napisał(a):

Maratha napisał(a):

aaaa!!!! Uzupelnilam tabelke, nie zdazylam uzupelnic gory ? a byloby podium. 

Mniejsza. Uzupelniam teraz do genralnej. Gapa jestem. 

Wkurzylam sie, bo tydzien ladny a spadek minimalny... ?juz keto, zmiana diety niedlugo bo cos mi tym razem kompletnie nie idzie z ketoza. zawsze ladnie lecialo a teraz kompletnie nic sie nie rusza... Czas na owocki. 

Kurcze, Maratha, przepraszam.... zwykle jak zauważę, że ktoś wypełnił tabelkę, a nie przepisał do góry to i tak wpisuję wynik (ale nie bierzcie sobie tego do serca, tylko uzupełniajcie;)). Musiałam przeoczyć. W takim razie gratulacje drugiego miejsca:)

Przerzucenie się w sezonie na owocki brzmi jak dobry plan. Zamiast jajek z boczkiem - truskawki ze śmietanką;) a z drugiej strony sezon grillowy, więc robi się ładny dysonans;)

Magnolia: waga lubi płatać psikusy. A potem lubi odbijać mocno w dół:)

Luz :) prowadzilam ZRP przez jakies 10 edycji w sumie, wiem jak ciezko sie to spisuje jak ludzie nie uzupelniaja poprawnie. Moje zagapienie. 

Keto poszlo w odstawke, combo wczorajszego wazenia i lubego koszmarnego dnia w pracy zaowocowalo chinszczyzna na obiad. Wiec punktow mniej ale glowa lzejsza. Jeszcze powyjadam co mam w tym tygodniu i bedzie delikatne LC a od przyszlego tygodnia wracamy do jogurtow z owockami i tony warzyw. 

Pasek wagi

U mnie dobre wieści - krwiak się wchłonął, więc stopniowo mogę wracać do aktywności 😍 Kondycję mam beznadziejną, więc nie będzie łatwo, ale powoli będę się brała za jakieś pilatesy itp. Balonkaa, jeśli masz na YT coś fajnego dla ciężarówek to podrzuć 🙂

Pasek wagi

Tonya swietne wiadomosci 🙂 teraz juz nie masz wymowki trzeba sie ruszac 😉

Ja po swietnym punktowo tygodniu i spadku zadnym, zalapalam dola dietowego... Nie rzucilam sie na zarcie jak glupia, ale keto poszlo w odstawke a ze planu na co innego nie bylo to jest byle jak... 

Przyszly tydzien bedzie lepszy... 

Pasek wagi

Tonya- ale super wiadomosc :) z yt jeszcze nic nie cwiczylam, ale przegladalam te filmiki i jeden wpadl mi w oko. Jest bardziej dynamiczny niz pozostale i zapisalam go sobie "na pozniej"

sciagnelam tez z chomika treningi Lewandowskiej dla ciezarowek i sa nawet spoko :) a tak to jeszcze na rowerku stacjonarnym, chodze z kijami i od dzis mam hantle w domu wiec dolaczylam tez cwiczenia na rece bo mi ramiona zaczynaja wisiec 😜

Pasek wagi

Tonya: świetna wiadomość:)

Maratha: miałaś zarzucać teraz keto na rzecz sezonowych warzywek, prawda? jak Ci idzie?

Balonkaa: ćwicz ręce, mocne ramiona przydają się jak już urodzisz:) 


Jak tam po kolejnym tygodniu, dziewczyny? U mnie tydzień był słaby (tzn. imprezowy🤪) i odrobiłam wszystko, co udało mi się zrzucić w zeszłym:P chociaż wcale nie żarłam jak dzika świnia. Tylko nie było kiedy się ruszać, no i tak to niestety bywa, że stoły zastawione jedzeniem i przygotowywanie własnego jedzenia zazwyczaj kończy się jedzeniem ponad plan:P W dodatku moje grillowane cukinie zostały nazwane "kiełbasą dla ubogich", i teraz mam trochę dużo grillowanych cukinii do zjedzenia (chyba nie trafiłam z dodatkami do grillowego menu na podatny grunt).

Pamiętajcie, że macie czas na uzupełnienie tabelek do wtorku, do 12:00 i że te z Was, które nie wypełniły tabelek w zeszłym tygodniu nadal mogą dołączać i brać udział w klasyfikacji generalnej. 

I uzupełniajcie część nad tabelkami, bo zdarza mi się nie zauważyć, że wypełniłyście samą tabelkę:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.