Temat: 70 niezmarnowanych dni.

Witam,

nie wiem czy wiecie, ale do Swiat Bozego Narodzenia zostalo z dniem dzisiejszym dokladnie 71 dni. Stad tez wyzwanie, ktore juz kiedys na Vitalii bylo ;-) 

Przed nami 10 tygodni pracy. Zalozenia? Kazdy ma swoje. Poniewaz mamy na Vitalii mozliwosc rzucenia wyzwania, rowniez takie utworze i tam bedziemy monitorowac swoje postepy na zasadzie - dzien zaliczony / dzien niezaliczony. Prosze o regularne zaznaczanie, inaczej nie bedzie miec to sensu.

Meldujac sie tu w watku wpisujemy swoj cel. I tyle. W tej grupie sie wspieramy. Link do wyzwania zaraz utworze ;-) 

Kto mi powie co chodzi? Wczoraj kliknelam 1 i mimo to nie wyswietla sie w rankingu- myslalam ze moze nie kliknelam na dodaj, wiec zrobilam to jeszcze raz i nadal nie wyswietla sie w rankingu.

Berchen- ja widzę Cię w rankingu i masz kliknięte 2 razy ;)

Pasek wagi

Balonkaa napisał(a):

Berchen- ja widzę Cię w rankingu i masz kliknięte 2 razy ;)

u mnie sie nie wyswietla, to ten drugi raz musze trzymac sie dzisiaj zeby sie liczyl😆

ktos juz zaliczyl 81 dni :DDDDDDDDDDDd

Pasek wagi

Dolaczam!

- 8 szkolanek wody dziennie

- 20 dni jednym ciagiem bez cukru

- bieganie 3-4 razy w tyg

Pasek wagi

aniloratka napisał(a):

ktos juz zaliczyl 81 dni :DDDDDDDDDDDd

Hahaha :D 

I jak Wam idzie dziewczyny? Ciekawe ile osob bedzie w ogole aktualizowac. Ja mam teraz dosc intensywny weekend i te dwa dni tez takie byly, takze malo aktywna jestem, ale to sie zmieni.

Wlasnie ilosc wypijanej wody tez powinnam dorzucic do swoich postanowien...przelicznik na szklanki lepiej dziala na mozg jak "bede pic 2 litry" ;-)

Ale widze niektorzy tez maja juz trzy razy drugiego dnia wklepane. No nic, bedziemy sie uczyc na bledach. Szkoda, ze nie da sie haczykow zaznaczac na kalendarzu, taka opcja bylaby bombowa.

cancri napisał(a):

aniloratka napisał(a):

ktos juz zaliczyl 81 dni :DDDDDDDDDDDd

Hahaha :D 

I jak Wam idzie dziewczyny? Ciekawe ile osob bedzie w ogole aktualizowac. Ja mam teraz dosc intensywny weekend i te dwa dni tez takie byly, takze malo aktywna jestem, ale to sie zmieni.

Wlasnie ilosc wypijanej wody tez powinnam dorzucic do swoich postanowien...przelicznik na szklanki lepiej dziala na mozg jak "bede pic 2 litry" ;-)

powiem Ci, ze najgorsze jest dla mnie robienie testow regularnie. I drugi raz siedze wieczorem i robie go, zeby moc wpisac kolejny zaliczony dzien! wczoraj jeszcze ostatni lyki wody dopijalam 😁 takze u mnie spelnia swoje zadanie 🤪

Pasek wagi

bez sensu to wyzwanie,skoro niektóre nie zrozumiały i wbiły sobie nawet ponad 70

Pasek wagi

eszaa napisał(a):

bez sensu to wyzwanie,skoro niektóre nie zrozumiały i wbiły sobie nawet ponad 70

Trudno się nie zgodzić. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.