Temat: Dzień Dziecka z dietą dr Dąbrowskiej

Zupka wyszła bardzo smakowita. Liście kalarepki przypominają w smaku kapustę. Gotowałam je 20 minut i jak dla mnie były lekko twardawe. Już nie będę ich wyrzucać tylko będę je wykorzystywać. Mignął mi gdzieś przepis, w którym te liście były dodane do koktajlu, na pewno jest wiele ciekawych pomysłów na ich wykorzystanie. Zero waste.

Anni, malutko jesz, tylko pół kromki chleba na śniadanie? Ale grunt, że siły wracają :)

Miałam dziś pomysł by pociągnąć post dłużej, bo wyjątkowo świetnie się na nim czuję. Nigdy nie miałam tyle energii co teraz w trakcie postu. Ale doszłam do wniosku, że jak będę wychodzić 1 fazą przez 2 tygodnie to i tak będę w ketozie jak teraz. A marzą mi się te pieczarki, oliwa i orzechy.... Nie mam też czego "uzdrawiać" a waga powinna spadać czy to na poście czy to na wyjściu przez ketozę

Powodzenia w remoncie!

Hej Mirin, dzięki wielkie, to był męczący dzień! 

Ta zupka starsznie mnie kusi, moze dostane "zywa" kalarepke od rolnika:). Dobrze jest sie dowiedzieć, ze w sumie liscie z kalarepy i z rzodkiewki mozna ciekawie przyrządzić:). 

Nie planowalam jesc chleba jeszcze przez kilka dni, ale te pół kromki dodało mi skrzydeł! :). Tez staram sie byc w ketozie, nie wiem jak to dokladnie sprawdzic, przez tydzien bede jeszcze ucinac węgle i w międzyczasie bede sprawdzac wage. To co tam planujesz na jutro?😁

Witaj, dziś ostatni dzień postu :)
Strasznie szybko to zleciało. Plan jest taki:
- sok warzywny i jabłko
- zupa botwinkowa
- kapusta w pomidorach
- ogórek, rzodkiewka i papryka

Co do sprawdzenia ketozy zerknij na filmik Sylwii

Idę orbitrekować. Dobrego dnia!

Dzień dobry! 

Super Mirin, to ostatni dzień, jesteś juz na mecie:). Gratulacje! Kilogramy i tak beda spadały na wychodzeniu, wiec raportuj co tam u Ciebie w tej kwestii :). Bardzo szyblo zlecialo, myślę, ze w takiej grupie moglybysmy się kiedys pokusić nawet na 6tygodni i dałybyśmy radę 💪. 

Super, nie wiedzialam, ze mozna domowym sposobem zbadać sobie ilosciowo poziom ketonów, zaraz poszukam czy mogę kupic ten sprzęt online. Dzięki Mirin! 

U mnie z rana pół kromki z pasta warzywna i w planie jeszcze nic, musze pojechac na zakupy:). Miłego dnia! 

Miałyśmy duże szczęście, że na siebie trafiłyśmy. 6 tygodni było rzeczywiście w zasięgu. 

Mnie dziś złapał skurcz mięśni. Nie wiem czy to już niedobory czy to objaw przetrenowania.

Udanych zakupów i dobrego dnia!

Razem pości sie o wiele łatwiej - i przyjemniej :) mysle, ze te skurcze to mogą byc spowodowane i przetrenowaniem i niedoborami - magnezu, czy zwyklej soli (zwlaszcza jeżeli Twoje treningi są intensywne, a mało solisz). 

Dzięki! Na obiad wpadła salata z 1/2 awokado i jajkiem na twardo. Kupilam na rynku wspaniałe sery, strasznie kusi zeby je teraz spróbować. Na kolację zrobie sushi z kalafiora:). 

Magnez z potasem zaczęłam łykać w ubiegłym  tygodniu bo wiem,że trzeba je suplementować w ketozie. Solę umiarkowanie. Masz rację te skurcze to mają dwojaką przyczynę. Dziś odpuściłam wieczorny orbitrek na korzyść pilatesa.

Same pyszności u Ciebie Anni :) Mój plan na 1/14 pierwszej fazy jest następujący:
- sok warzywny, jabłko
- zupa botwinkowa
- cebula duszona na oleju z domową wegetą (przysmak taty)
- surówka z białej kapusty z marchewką i odrobiną majonezu

Sery są dopuszczalne na diecie ketogenicznej. Lepiej zjeść ser niż pieczywo bo on nie wywala z ketozy. Smacznego!

Dzień dobry, koniec postu :) Dzięki za towarzyszenie! Zaczynam 1 fazę wyjścia, dziś dzień 1/14
Moje osiągi

Naczytałam się i nasłuchałam o poście przerywanym IF i chcę spróbować jeść w 8-godzinnym oknie żywieniowym 10-18. Po 18 raczej już nie jem więc nie powinno być problemu ale nie wiem jak będzie z porankami. Spróbuję jednak.

Co dobrego u Ciebie dziś w menu?

Dobrego dnia!

Dzień dobry! 

Mirin, super gratuluję, nic cię nie skusiło! :) bardzo "delikatnie" wychodzisz z posty, zazdroszczę samodyscypliny :). Ja tez mialam taki plan, ale za duzo było pokus i na wstepie dodalam jajka. Świetne osiagniecia, gratulacje! Na pewno motywują do racjonalnego wychodzenia:). Odkąd wychodze, waze sie codziennie, waga nadal spada chociaz bardzo powoli, przeczuwam nadchodzący zastój. 

Tez slyszalam o tym poście przerywanym, myślę ze zmotywowałby mnie do ograniczania obfitych kolacji. Na razie jednak planuje wyjść calkowicie z postu bez efekty jojo:) 

Wiem, ze sery są dozwolone, ale zawierają sporo kalorii. Posluchalam jednak Twojej rady i dodalam plaster wędzonego do salatki-pycha! 😍

U mnie z rana: salata, kapary, kiełki i 1/2 awokado, na lunch: gotowany kalafior i brokul i 1 jajko na twardo. Na kolację bedzie pewnie kalafiornica. 

Miłego dnia i przyjemnego wychodzenia! :) 

Na kolację zmienilam trochę jadlospis: zamiast kalafiornicy byla gotowana kiszona kapustka z podsmazana cebulka i pieczarkami, pycha! 

Uciekam na orbitrek, ale niestety wyzwania czerwcowego juz nie ukończę, szkoda.