Temat: Oszukali mnie i okradli

Zmieściłam ogłoszenie na gumtree, że kupię bilet na koncert. Zgłosiła się jedna osoba, chciała sprzedać z opcją odbioru osobistego, ale że było to miasto daleko ode mnie leżące, zasugerowałam jej, żeby zgodziła się na przesyłkę. Zapłaciłam z góry plus za kuriera (przelew na konto, więc znam numer konta, adres i nazwisko i imię). I cisza. Ani biletu ani odpowiedzi na maile. Co mogę zrobić? Zgłosić na policję? Do sądu? Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, jednak naprawdę szkoda mi straconych pieniędzy, a poza tym jestem wkurzona, bo miał to być prezent dla córki.

Policja pewnie nic nie zrobi, tak samo jak sąd. Na przyszłość kupować bilety na portalach typu eventim czy innych. Ewentualnie wybierać opcje kuriera za pobraniem.

oczywiscie, zglos na policji, jesli z ta osoba kontaktu nie ma (tylko nie wiem, jak taki zakup bez paragonu, bez podatku, wyglada z punktu widzenia prawa :) ).

za naiwnosc sie placi - ciagle w Tv mowi sie o oszustach sprzedajacych nie istniejace bilety na koncerty, nigdy nie kupilabym biletow prywatnie. Polecam kupowanie w np. Eventim.pl

Powinnas zglosic na policje , bo w koncu jest to przestepstwo, nie mialabym jednak nadziei na jakis dobry obrot sprawy.

A gdzie na policję? Na moim dzielnicowym komisariacie?

tak a przynajmniej ja bym tam sie udala,napewno maja ludzi od przyjmowania zgloszen. Zrobilabym ksero wplaty na konto tej osoby. 

Zalezy w jakim banku jestes. Moj bank "cofa" do 1 miesiaca przelewy wyslane do oszusta z internetu. Radzilabym ci najpierw napisac prosbe o anulowanie przelewu do swojego opiekuna konta. Potem mozesz zglosic na policje informacje o oszustwie - zglosilabym na policje - mozesz w miejscu zamieszkania oszustow - przez telefon, ale chyba lepiej pojsc osobsicie na policje.

Pasek wagi

Mama mojej znajomej miała podobną sytuację, zadzwoniła na komisariat w miejscu zamieszkania sprzedającego (to jakaś mała mieścina była) i obiecali go odwiedzić. Słowa dotrzymali bo paczka została wysłana migusiem ;)

Pasek wagi

policja nie zrobi nic. kiedys ukradli mi portfel z dokumentami. chcialam zglosic sprawe, ale zostala ona zbagatelizowana. policjant najpierw spytal czy znam sprawce, odpowiedzialam ze nie. pozniej ja spytalam, czy gdybym miala dane sprawcy, to czy cos by to zmienilo. policjant odpowiedzial, ze wowczas moglabym napisac list pod ten adres i poprosic o oddanie moich naleznosci, bo nie jest to strata na taka skale, zeby zakladac o to sprawe. :|(loser) generalnie (w zalozeniu) maja wazniejsze sprawy niz pojedyncze przypadki kradziezy. watpie, zeby zainteresowali sie Twoim niedoszlym biletem.

To wyłudzenie-jest ścigane z urzędu. Zgłoś na policję. Jeśli masz dane i w tytule napisałaś za co, to będzie łatwiej

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.