Temat: Moje dziecko nie chce jeść:(((

Witam, potrzebuje rady bo juz nie mam nerwów.  Jestem mamą 2,5 latka. Od jakiegoś pół roku nie chce jesc niczego innego prócz serkow typu danio oraz mleka. Byłam u paru lekarzy, każdy mnie uspokaja i patrzy na mnie dziwnie. Mówią,  żeby jadł to co chce. A ja mimo to się denerwuje. Nie wciskam na siłę,  siada z nami i patrzy co jemy ale to nic nie daje. Może któraś z mam miała podobny problem? 

Schowaj Danio i to co dziecko je, zrob mu z 2,3 potrawy do wyboru na sniadanie, obiad i kolacje - jak zglodnieje to cos sprobuje nie na sniadanie ale do kolacji na pewno cos zje. 

Moj synek tez prawie nic nie je na widok jedzenia placze i ucieka.Czekam cierpliwie az mu sie zmieni

Nattina napisał(a):

Efekt - mam w domu dziwoląga. Na żadnej imprezie nic nie je.

Ja też tak długo miałam, praktycznie do 20 roku życia. Potem zaczęłam sama gotować i coraz więcej produktów mi zaczęło smakować gdy robiłam je po swojemu - obecnie nie zjem tylko większości surówek. Poczekaj, może się jej jeszcze odmieni :)

Do autorki: Zrób domowe danio, bo na razie młody popada w uzależnienie od cukru i je sam syf.

Pasek wagi

Nie potrafię pomóc dziecko albo zacznie jeść inne rzeczy albo nie. Gdy moje dziecko miało 3 lata to w kółko jadło ziemniaki smażone i nic innego nie chciało jeść. W sumie teraz dorosły chłop i nadal nie je warzyw po mięsie ma odruch wymiotny, nie je zup, owoców, więc  w sumie jego dieta jest bardzo uboga mączno ziemniaczana + trochę produktów mlecznych. Oczywiście, że się martwiłam wtedy i martwię się teraz o jego zdrowie, ale jak dziecko nie chce jeść, to nie będzie jadło trzeba mieć tylko nadzieję, że to minie, ale czasami nie mija na szczęście bardzo rzadko.

Pasek wagi

seripa napisał(a):

Tez myślałam,  że mogą być to robaki. Oczywiście pani doktor kazała obserwować czy w kale nie ma robaków.  Skoro nie ma to stwierdziła,  że to nie to. Byłam u trzech różnych lekarzy ale każdy to samo. Zapisałam go za tydzień na wizytę do kolejnej ale już się boje co znow uslysze:(

A dlaczego nie mozna sprawdzic kalu w laboratorium ? Nie wszystko jest widoczne golym okiem.  Moze jednak badanie krwi,  moczu,  kalu szukanie alergii... Tak na marginesie moj kot nie zje z plastikowej miski.  

Pasek wagi

autorko mass moze Jakie's inner dzieci w rodzinie?moze dzieci znajomych?zapros kilka dzieci I zrob I'm piknik.male kanapeczki,plasterki rzodkiewki,slupki marchewki,owoce w plasterkach...zobaczysz,ze przy innych dzieciach I w innej scenerii cos moze sie zmienic.pozniej mozecie to powtorzyc,tylko w kregu najblizszej rodziny.

.Puckolinka. napisał(a):

na Nfz pewnie tak 

A to nie tak, że idzie się do gastrologa, a on dopiero daje skierowanie na usg? Pamiętam, że ja tak miałam.

Pasek wagi

Są dwie szkoły:

Pierwsza- przeczekać i podawać to co chce, aczkolwiek danio to praktycznie sam cukier, a cukier uzależnia, zatem możliwe, ze masz już uzależnione dziecko i dlatego nie chce niczego innego.

Druga to nie kupować i nie dawać dziecku tych produktów. Dziecko to człowiek, człowiek to zwierze- a przynajmniej ma takie same odruchy, czyli nie da się zagłodzić. Jak zgłodnieje to przyjdzie po jedzenie, a Ty wtedy możesz dać mu do wyboru kilka dań, które są dla niego dobre pod względem wartości odżywczych, oczywiście powinny być smaczne, ale nie naszpikowane cukrem. Uwierz, jak będzie głodny to zje, po prostu musisz go przetrzymać. Oczywiście zawsze jest ryzyko, ze dziecko to totalny uparciuch i jednak przetrzyma głód, dlatego trzeba pilnować ile tych posiłków ominął no i przede wszystkim podawać płyny- oczywiscie niesłodkie bo to niczego go nie nauczy. Myślę, że nie wytrzyma jednego dnia bez jedzenia- jak większość dzieci. Są osoby które twierdzą, ze takie podejście to barbarzyństwo, ale finalnie wychodzi to dziecku bardziej na zdrowie niż szpikowanie go niezdrowym jedzeniem.

Osobiście nie staję po żadnej stronie, jedynie przedstawiam na czym polegają.

Pasek wagi

Ja wychodzę z założenia, że zdrowe dziecko się nie zagłodzi. Skoro lekarz nie robi problemu, to Ty tym bardziej odpuść. W atmosferze przymusu każdy traci apetyt.

Miałam tak kiedyś z corka. Nagle przestała jeść i tak kilka miesięcy tylko mleko by pila. U nas powodem okazało się zarobaczenie. Po pierwszej dawce leku jak ręka odjal. Apetyt wrócił. Przy paaozytach jeśli nie dajemy dziecku słodyczy to rekompensuje to sobie produktami z cukrem prostym i w głównej mierze produktami laktozowymi. Ja bym odrobaczyla w ciemno. Jeśli chodzi o badania z kalu to wykrywalnoac wynosi zaledwie 20%. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.