- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 maja 2018, 11:43
Poszlam wczoraj wieczorem do osiedlowej biedronki. Bylo 10min przed zamknieciem wlasnym oczom nie wierzylam jak weszla do sklepu dziewczyna w kapciach w podomkowym dresie. Spoko. Wyskoczyla po cos szybko. Nie byloby w tym nic smiesznego ze twarz miala cala biala wysmarowana kremem(pewnie nivea) ok zrobila sobie maseczke przed snem z grubej warstwy kremu a moze to byla po prostu jakas maseczka. Niewazne. Wygladalo to kominicznie. Samej mi sie zdarza wyjsc gdzies dresie na dol do sklepu ale to co.widzialam to bylo przegiecie. Nie uwazacie?
5 maja 2018, 15:28
A co jeśli ta babka miała jakieś poważne problemy skórne i musiała często tę twarz smarować? Raz widziałam babkę, która miała na twarzy kropki z kremu i nie robiła problemu, nikt się nie gapił natarczywie, nikt się nie śmiał.Co mnie to obchodzi?
5 maja 2018, 15:34
już wole wyluzowana dziewczynę w dresie i klapkach od odstrzelone niuni która żeby wyjść po chleb potrzebuje spędzić godzinę na makijażu i wybieraniu ciuchów
5 maja 2018, 15:35
Moze przegrala zaklad i musiala tak isc :D
5 maja 2018, 17:00
Mi też się zdarza do osiedlowego wskoczyć bez stanika, w dresach i przetłuszczonych włosach. No i co? ;)
5 maja 2018, 17:13
Przyszł Widać, że masz kij w du*ie. A może Ty jesteś brzydka i ktoś inny porówna Twoje wyjście bez mejkapu do tamtej laski w maseczce...?Serio???? Naprawdę??? ... ale jesteś świadoma, że to co napisałaś to hejt w czystej postaci :))
I jak ja mam się do tego odnieść aby było merytorycznie? Może powinnam napisać, że idę do konta szlochać nad swoją brzydotą ;) :D
5 maja 2018, 17:24
ja w dresiku na co dzien smigam. czesto z "luznym cycem", w sensie bez stanika.
laska nie smierdziala potem, nie miala narobione w gaciach, z jej wlosow nie unosil sie drazniacy odór -a takie elementy tez sie zdarzaja. fajnie ze dziewczyna o siebie dba i ma do siebie dystans -wielu osobom tego brakuje.
5 maja 2018, 17:34
Poszlam wczoraj wieczorem do osiedlowej biedronki. Bylo 10min przed zamknieciem wlasnym oczom nie wierzylam jak weszla do sklepu dziewczyna w kapciach w podomkowym dresie. Spoko. Wyskoczyla po cos szybko. Nie byloby w tym nic smiesznego ze twarz miala cala biala wysmarowana kremem(pewnie nivea) ok zrobila sobie maseczke przed snem z grubej warstwy kremu a moze to byla po prostu jakas maseczka. Niewazne. Wygladalo to kominicznie. Samej mi sie zdarza wyjsc gdzies dresie na dol do sklepu ale to co.widzialam to bylo przegiecie. Nie uwazacie?
Jak czytam posty takich zasciankowych ludzi jak Ty to przypominam sobie powody dla ktorych wyjechalam z Polski i juz tam nie wroce.
5 maja 2018, 17:36
W sumie nie uważam... W krajach śródziemnomorskich kobiety wylatują po bułki etc w szlafrokach i z walkami na głowie. I nie jest to oznaka rozlazlosci tylko dowód na dbałość o wygląd i każdy wie czemu służą wałki i nikt się nie zniesmaczona. Może w jakichś metropoliach ...?
5 maja 2018, 17:50
mysle ze ta laska ma prawo robic co chce chodzic ja bym nei wyszla na dwor do sklepu w kapciach po ktorych chodze w domu zeby nie przyniesc zarazkow.