- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 kwietnia 2018, 15:02
Sprawa wygląda tak, że wzięłam kredyt koleżance i ona spłaciła tylko 3 raty i dalej unika kontaktu. :( Od stycznia place sama i to nie małe pieniądze . Jestem załamana :( jaka mam szanse żeby wygrać sprawę w sądzie? Albo jak mogę to załatwić żeby zaczęła mi spłacać ?! Pomóżcie proszę, może ktoś był w podobnej sytuacji...
20 kwietnia 2018, 15:14
wziąć kredyt koleżance.... dżizys
20 kwietnia 2018, 15:20
Niestety jeśli chodzi o pieniądze to trzeba być ostrożnym i asertywnym.
20 kwietnia 2018, 15:27
Gdybys pozyczyla swoja pozyczke rodzinie, czy przyjaciolom, moznaby zrozumiec, ale "kolezance"? Zrobilas blad i musisz za niego zaplacic. Jezeli kolezanka ma matke, ojca, rodzenstwo - mozesz probowac prosic o pomoc, ale nie mozesz byc nachalna.
20 kwietnia 2018, 15:34
Boze tyle to wiem teraz że już się nie bierze nikomu kredytów i nikomu nie ufa ! Nie zanosiło się na to że tak nie w balona zrobi, była w porządku.. Chciałam rady czy mogę coś z tym zrobić a nie żebyście mnie bardziej dołowali.
20 kwietnia 2018, 15:43
Raczej nic z tym nie zrobisz. Kredyt jest na ciebie, ty podpisałas wszystko swoim nazwiskiem, wiec prawnie ty musisz splacac. A że miałaś tam jakas slowna umowę z kolezanka, to nie ma znaczenia.
20 kwietnia 2018, 15:46
Niestety na tym polega poręczenie. Podpisujesz się i zobowiązujesz spłacać w razie niewypłacalności osoby, która kredyt wzięła. Miałam w rodzinie podobny przypadek, nie dało się nic z tym zrobić, no chyba że ty stałabyś się niewypłacalna. Możesz ewentualnie zapytać na forum prawniczym. Masz teraz nauczkę na przyszłość, że nie każdy znajomy to przyjaciel godny zaufania i należy pilnować swoich interesów.
20 kwietnia 2018, 16:05
Myślę, że najlepszą opcją jest kontak z rodziną koleżanki, oni nie mają żadnego obowiązku spłacać jej zobowiązań, ale często rodzina czuje się odpowiedzialna i to jest twoja szansa.
Kredyt jest na Ciebie, z koleżanką masz umowę jak rozumiem tylko ustną, więc będzie ciężko. Nawet jeśli udowodnisz w sądzie,że pieniądze były dla niej, to przypuszczam,że nie będzie z czego wyegzekwować pieniędzy, z jakiegoś powodu ona sama kredytu w końcu nie dostała.
Zapytaj na jakimś forum prawnym.