- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 października 2017, 23:18
Mam nadzieję, że są tu na forum osoby, które podzielają moją wielką pasję, jaką jest uprawianie ogrodu. Zapraszam do wymiany doświadczeń tu na forum lub w zamkniętej grupie osoby, które poświęcają czas na wyhodowanie własnych warzyw czy owoców. Chętnie porozmawiam o tym, jak zabezpieczyć rośliny na zimę a potem przygotować się do nowego sezonu. Jestem ciekawa co planujecie zasiać wiosną, jak przetwarzacie zbiory.
A może podsuniecie mi pomysł co zrobić z cukinią, dynią, marchewką i burakami, żeby wiosną podać niemowlakowi w ramach rozszerzania diety te warzywa z własnej działki?
7 sierpnia 2020, 09:24
Cancri, podziwiam za kawał wykonanej pracy. Chwal się zdjęciami na bieżąco. To co masz na zdjęciu to nie moja bajka, ale rób tak jak Ci pasuje. Ja gdybym zaczynała od nowa to chciałabym altanę letnią, otwartą ze wszystkich stron i z firanami. Jak chcesz to Ci podeślę zaproszenia do kilku grup na FB z fajnymi inspiracjami.
U mnie upały w tym tygodniu ponad 30 stopni. A ja tylko zebrałam ogórki i pomidory (2 i 3 wiadra) i pojechaliśmy znowu do Polski. Większość roślin przetrwała tamte 2 tygodnie. Najgorzej zniosły to arbuzy i ogórki. Pewnie nic z nich już nie będzie. Trudno. Ale jak popatrzyłam na chwasty, które wyrosły przez te 2 tygodnie to odechciało mi się czegokolwiek.
8 sierpnia 2020, 15:47
przepiekne mieczyki😍, mi tez już zakwitly, mam przyaltance ale zal by mi bylo je uciac do wazonu 😁
8 sierpnia 2020, 19:21
Ja w tym roku poszalalam kupiłam prawie 400 cebul bo chciałam właśnie mieć do wazonów
9 sierpnia 2020, 20:45
Ooo podeslij chetnie ;-) U cioci to kleska, ani pomidorow ani ogorkow i to u wszystkich dookola...a co roku byl taki wysyp. No ja tez nigdy nie bylam fanka takich rozwiazan ale musze sobie jakos ulatwic zycie haha :D Najgorzej to nie wiem co z przestrzenia dookola fundamentu... tam jest sciezka czy moglaby byc sciezka dookola ale czy tam mozna cokolwiek zasadzic...to nie wiem...trzeba bedzie chyba tez kamieniami wysadzic, zeby nic tam nie roslo i tyle.
Piekne mieczyki!
11 sierpnia 2020, 22:44
Cancri- jak nie lubisz plewić, to pewnie że sobie żwirkiem wysyp... tylko daj pod spód maty szkółkarskie od chwastów...i kamień ci w ziemię nie będzie wchodził i chwasty które się wsieją z wiatrem będą łatwe do usunięcia bo tylko między kamykami będą się korzenie rozkadać a nie w ziemi ukorzeniać....
Mieczyki piękne :) też całą grządkę kolorowych mam- zwł, niebieskie mnie urzekły.
14 sierpnia 2020, 08:09
Cancri z kamieniami to poczekaj. Nie od razu Kraków zbudowali. Może ta ziemia leżąca odłogiem nie jest wcale tak wyjałowiona i coś jednak urośnie? Ja mam przy ogrodzeniu jakieś 40 centymetrów rabaty dookoła ogródka i jestem zadowolona. Nie mam wielkich wymagań od tej części ogrodu. Plewię w ostatniej kolejności i nie wkurzam się jak mi od sąsiadów sieje się jakieś chwaścisko. Mam tam głównie kwiaty, ale też rododendrony, hortensje, agrest, dalie i słoneczniki.
Mieczyki dziewczyny macie piękne. Ja jak zwykle same czerwone...
14 sierpnia 2020, 09:57
Cancri- jak nie lubisz plewić, to pewnie że sobie żwirkiem wysyp... tylko daj pod spód maty szkółkarskie od chwastów...i kamień ci w ziemię nie będzie wchodził i chwasty które się wsieją z wiatrem będą łatwe do usunięcia bo tylko między kamykami będą się korzenie rozkadać a nie w ziemi ukorzeniać.... Mieczyki piękne :) też całą grządkę kolorowych mam- zwł, niebieskie mnie urzekły.
Woow ale oryginalne
15 sierpnia 2020, 13:11
Nie wierze. Pisalam post od 30 minut i cos wcisnelam, przerzucilo mnie na inna strone i wszystko wcielo ;( ;( ;(