- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
18 października 2017, 23:18
Mam nadzieję, że są tu na forum osoby, które podzielają moją wielką pasję, jaką jest uprawianie ogrodu. Zapraszam do wymiany doświadczeń tu na forum lub w zamkniętej grupie osoby, które poświęcają czas na wyhodowanie własnych warzyw czy owoców. Chętnie porozmawiam o tym, jak zabezpieczyć rośliny na zimę a potem przygotować się do nowego sezonu. Jestem ciekawa co planujecie zasiać wiosną, jak przetwarzacie zbiory.
A może podsuniecie mi pomysł co zrobić z cukinią, dynią, marchewką i burakami, żeby wiosną podać niemowlakowi w ramach rozszerzania diety te warzywa z własnej działki?
8 maja 2020, 09:26
Matylda, dopisalam pytanie pod ostatnim postem :P
Nie wiem, to Dawida pomysł. Narazie chcemy zobaczyć po ile sa. Rebak ostatecznie kupimy nowy. Tylko muszą nam prad podłączyć w koncu, ciągle zapominam tam zadzwonic bo można pomiędzy 16-18 tylko dwa razy w tygodniu.
Edytowany przez cancri 8 maja 2020, 09:26
8 maja 2020, 18:44
U nas na razie bez przymrozków- no zimno było bo ze 6C w nocy ale deszcze się bardzo przydały... planuje w weekend posiac fasolki, kukurydzę, ogórki,dynie do gruntu itp. bo jeszcze tego nie zrobiłam... W ogóle w kółko ryję w ogrodzie-a to jakies przycinanie, porządkowanie maliniaka, sadu, a tu już się wszędzie chwasty pojawiają.... trawa już 2 x koszona i znów wysoka po kostki.Niekończąca się robota...
cancri- rębak kupujecie??w sensie do rąbania klocków drewna opałowego? czy sieczkarnię do gałęzi?
9 maja 2020, 16:23
Ja jeszcze ciepłolubne warzywa do gruntu siać nie będę, bo zapowiadają porządnych Trzech Zmarzłych. Będę musiała ogórki i pomidory posiać do doniczkach w domu, albo, jak mi się nie będzie chcieć, to dopiero po Zmarzłych prosto do ziemi.
Mám nadzieję, że sałata, cebula i marchew wytrzymają - ma być nawet śnieg od 500 m , a ja jestem 520 mnpm.☹️
Edytowany przez alhe11 9 maja 2020, 16:24
10 maja 2020, 07:15
Takie widoczki za oknem mam,coś pożarło mi posadzone na polu kalarepę i kalafior.Muszę kupić pastucha
10 maja 2020, 07:21
Noir_Madame, to żółte to rzepak ? U nás też są tego całe pola, ładnie pachnie .
A co to jest pastuch , co go kupisz ?
10 maja 2020, 07:56
Noir_Madame, to żółte to rzepak ? U nás też są tego całe pola, ładnie pachnie .A co to jest pastuch , co go kupisz ?
Tak to rzepak od kąd tu mieszkam ( 25 lat) nie miałam takiego widoku.Zdjęcie oczywiście nie oddaje nawet 50% widoku.Pastuch to taki cienki drucik którym ogradza się pole i podłącza do akumulatora.Po chwili zastanowienia zamówiłam jednak siatkę leśną bo przypomniałam sobie że widziałam tam króliki
10 maja 2020, 09:25
u mnie coraz piękniej, wczoraj sadzilam pelargonie do wiszących doniczek w altanie, pieknie to wygląda. Mam do posiania jeszcze sałatę, fasolke i pomidorki koktajlowe ale zwlekam, bo ponoć maja byc jeszcze przymrozki a nawet śnieg? :0
10 maja 2020, 09:55
U nas ma być jutro w dzień 6 stopni, masakra.Moja glicynia właśnie zaczyna kwitnąć i pewnie kwiaty znów zmarzną.Pieknie za to kwitnie Kalina Praska i rhododendron,dereń keiecisty. Ogólne kilka bardzo chłodnych dni. Moje pomidory mają już po 20 cm "wyprowadzam je na spacer" a do gruntu posadzę pewnie dopiero koło 20 cm
Edytowany przez Noir_Madame 10 maja 2020, 10:11