Temat: Ile zarabiacie?

Co robicie i ile miesięcznie zarabiacie? Ja pracuję w biurze i zarabiam 2500zł netto i od jakiegoś czasu wydaje mi się, że to jest mało. Znam język niemiecki bardzo dobrze i chyba czas zmienić pracę na lepiej płatną.
Pasek wagi

około 1400-1600

Pracuje w Holandii, zarabiam 1800e (na reke) miesiecznie jako orderpicker (kwota z pieniedzmi na wakacje i  urlopowymi). Ucze sie jezyka niderlandzkiego, chcialabym w przyszlosci zarabiac wiecej, robiac to co lubie zgodnie ze szkola jaka skonczylam). 

Pasek wagi

Tak tylko niestety 2tysiace brutto,i tak jak wspomnialas to i tak nie ma znaczenia bo pracodawcy kombinuja jak moga.

laliho napisał(a):

pepsi_cola napisał(a):

Dla mnie ta cala najnizsza krajowa to jakas kpina ,kto za to ma przezyc ?ale niestety czasy sa takie ,ze i taka prace trzeba przyjac,poniewaz lepsze takie pieniadze niz nic...Najnizsze wynagrodzenie powinno przynajmniej wynosic 2tysiace zlotych netto to i tak  człowiekowi daje tylko przezyc ,oczywiscie jezeli mysli aby troche w najmniejszym stopniu sie usamodzielnic.
Minimalna krajowa od stycznia bedzie wynosic 2000, ale niestety czesto nie ma to nic do rzeczy, bo wiekszosc umów oferowanych mlodym ludziom to umowy zlecenie.

***

Choco.Cherry napisał(a):

Różnie, w zależności od premii - wahania od 4300 do 4700 netto- podobnie jak ty - praca biurowa, z językiem niemieckim. Jeśli wypadają jakieś wyjazdy/targi branżowe to do tego dochodzi ok. 500 zł.Umowa na czas nieokreślony
No to dwa razy tyle co ja... a co dokładnie robisz? Tłumaczenia, dział IT?
Pasek wagi

laliho napisał(a):

pepsi_cola napisał(a):

Dla mnie ta cala najnizsza krajowa to jakas kpina ,kto za to ma przezyc ?ale niestety czasy sa takie ,ze i taka prace trzeba przyjac,poniewaz lepsze takie pieniadze niz nic...Najnizsze wynagrodzenie powinno przynajmniej wynosic 2tysiace zlotych netto to i tak  człowiekowi daje tylko przezyc ,oczywiscie jezeli mysli aby troche w najmniejszym stopniu sie usamodzielnic.
Minimalna krajowa od stycznia bedzie wynosic 2000, ale niestety czesto nie ma to nic do rzeczy, bo wiekszosc umów oferowanych mlodym ludziom to umowy zlecenie.

Będzie wynosić 2k, ale brutto - pepsi_cola pisała o netto, a to zdecydowana różnica.

kropka36 napisał(a):

laliho napisał(a):

pepsi_cola napisał(a):

Dla mnie ta cala najnizsza krajowa to jakas kpina ,kto za to ma przezyc ?ale niestety czasy sa takie ,ze i taka prace trzeba przyjac,poniewaz lepsze takie pieniadze niz nic...Najnizsze wynagrodzenie powinno przynajmniej wynosic 2tysiace zlotych netto to i tak  człowiekowi daje tylko przezyc ,oczywiscie jezeli mysli aby troche w najmniejszym stopniu sie usamodzielnic.
Minimalna krajowa od stycznia bedzie wynosic 2000, ale niestety czesto nie ma to nic do rzeczy, bo wiekszosc umów oferowanych mlodym ludziom to umowy zlecenie.
Będzie wynosić 2k, ale brutto - pepsi_cola pisała o netto, a to zdecydowana różnica.

I tak pozostaje to nieistotne pracujac na smieciowke.

***

Jestem managerem w pizzerii i mam ok. 2500zł netto (ok. 180h miesięcznie wyrabiam, w wakacje więcej, na sesje mniej). Też bym chciała więcej zarabiać dlatego cieszę się kiedy dokładają mi obowiązków - zawsze to pretekst do podwyżki.

serio ? :I

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.