- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 czerwca 2016, 08:10
Pytanie tak jak w temacie? Popcorn słony, karmelowy m&m, nachiosy czy jeszcze coś innego będąc na diecie. Ja dzisiaj jadę z dziewczynami i po prostu wiem, że jakbym powiedziała, że ja tylko przy wodzie zostanę to by mnie zagryzły xD
14 czerwca 2016, 09:28
.
Edytowany przez 23 czerwca 2016, 16:53
14 czerwca 2016, 09:30
Ohyda jeść w kinie, prosiaki. Wytrzymać 2 h bez jedzenia nie potrafią. Smrody i te odgłosy, szeleszczenie. Teraz już nawet z hotdogami na salę wchodzą i z nachos ze śmierdzącymi meksykańskimi sosami. Horror.
14 czerwca 2016, 09:32
do kina ide na film a nie zeby sie za przeproszeniem nawpierniczac. Nie cierpie kinowych chrupaczy. Naprawde przez 2 godziny nie da sie nic nie jesc? Mysle ze spokojnie, mozna sobie wziac sok wyciskany i jakos przez 2 godziny nikt z glodu nie umarl.
14 czerwca 2016, 09:34
Nieźle. Nie myślałam, że jest to dla was aż tak irytujące. Ja idąc do kina w ogóle nie zwracam na to uwagi, że ktoś za mną czy przede mną chrupie. Skupiam się na filmie:P
14 czerwca 2016, 09:35
Nic nie jem w kinie.
14 czerwca 2016, 09:37
Z reguły nie jem nic ,biorę zawsze tylko wodę :) Jeśli koniecznie chcesz coś wziąć to ja stawiałabym na popcorn, ale skoro nie masz ochoty i jesteś na diecie , no to bez przesady ,koleżanki powinny to zrozumieć
14 czerwca 2016, 09:40
Koleżanki się obawiają że będziesz szczuplejsza od nich a one wyjdą na żarłoków , nie ulegaj presji .
14 czerwca 2016, 09:56
Jedzenie w kinie uchodzi tylko dzieciom na seansach dla nich przeznaczonych. W pozostałych przypadkach wnoszenie jedzenia na salę( szczególnie tego mocno pachnącego) , uważam za totalny brak kultury. Ja też nie lubię szeleszczących papierków, ale jeszcze gorszy jest duszący zapach chemicznych dodatków do żarcia. I uwierzcie - czasami nie da się tego wytrzymać!
14 czerwca 2016, 10:13
Ja nie jem w kinie , bo idę na film ...nawet nie piję podczas seansu....no chyba że kawę z mlekiem. Wkurza mnie kiedy ktoś przede mną bądź za moimi plecami: siorbie , chrupie , szeleści i nie dlatego że jestem głodna ale uważam to za brak kultury i poszanowania innych osób w kinie.
właśnie...