- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 lutego 2015, 02:06
Hej! Kto z Was oglądał 50 twarzy Greya? Ja nie mam możliwościobejżeć w kinie. Nie tak sobie wyobrażałan Anastasie i Christiana. Jak ktoś oglądał, proszę o opinię
Edytowany przez NebbiaEsole 15 lutego 2015, 02:06
15 lutego 2015, 11:43
Nie mówię, że inni. Powiedziałam to o sobie... Mam inne podejście do seksu, po prostu.
Uważasz więc, ze trzeba się z czymś zgadzać lub mieć takie podejscie żeby obejrzeć dany film?:)
Przestępstwa mnie nie "kręcą", a jednak lubię czasem obejrzeć iflm kryminalny/sensacyjny/ horror;)
15 lutego 2015, 11:44
W takim przypadku tak uważam... Wiesz co, dla mnie taki seks jak pokazany na tym filmie jest czymś grzesznym, nieczystym i nie wnoszącym niczego dobrego.
15 lutego 2015, 11:45
czyli jestem zboczona, haha, no coz mojemu chlopakowi to nie przeszkadza :P moim zdaniem Dakota średnio do tej roli pasowała, tz w scenach poza seksem była mega zabawna, ona jest raczej aktorką idealną do komedii a nie do romansu, no i ciuchy jej dziwnie dobrali, na niektórych wygladala jakby była w ciąży
15 lutego 2015, 11:48
W takim przypadku tak uważam... Wiesz co, dla mnie taki seks jak pokazany na tym filmie jest czymś grzesznym, nieczystym i nie wnoszącym niczego dobrego.
"Grzeszny i nieczysty" są tu kluczowymi słowami. :P Nie mój punkt widzenia, stad moje zdziwienie.
15 lutego 2015, 13:12
W takim przypadku tak uważam... Wiesz co, dla mnie taki seks jak pokazany na tym filmie jest czymś grzesznym, nieczystym i nie wnoszącym niczego dobrego.
A skąd wiesz? Przecież nie byłaś na tym w kinie i nie będziesz.
15 lutego 2015, 14:03
W takim przypadku tak uważam... Wiesz co, dla mnie taki seks jak pokazany na tym filmie jest czymś grzesznym, nieczystym i nie wnoszącym niczego dobrego.
czy ja wiem czy te kilka minut seksu na filmie były aż takie grzeszne, on jej w sumie nic złego nie zrobił, bylo raczej w miare kulturalnie i z klasą, żadne ostre sadomaso
15 lutego 2015, 14:45
15 lutego 2015, 15:12
Film to takie baaaardzo ukrocone streszczenie,w dodatku zrobione ot tak,na odczep.Kto nie czytal ksiazki nawet nie zalapie o co chodzi w niektorych scenach.A ten przereklamowany erotyzm? ze sado maso? zart jakis,scenki erotyczne,ale wcale nie jakies ponadstandardowe