- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 grudnia 2014, 11:55
Po maturze chciałam wyjechać jako au pair. Założyłam konto na pewnej stronie, ale skąd właściwie mam wiedzieć, że ludzie, którzy piszą, że poszukują au pair to nie oszuści? Ma ktoś może jakieś doświadczenia?
9 grudnia 2014, 12:12
Moja siostra była ponad dwa lata u fajnej rodzinki, dalej utrzymuje z nimi kontakt choć od dawna tam nie mieszka.
9 grudnia 2014, 12:25
No nie będziesz wiedziała. Jeśli szukasz rodziny na własną rękę, bez agencji, to musisz liczyć się z tym, że na różnych ludzi można trafić. Najczęściej rodziny proponują rozmowę na Skype, zawsze to jakiś kontakt. Niektóre z nich życzą sobie osobistą rozmowę, ale to raczej rozwiązanie dla tych, którzy już za granicą przebywają. Kwestia intuicji, zdrowego podejścia i rozsądku. Jeśli będzie COKOLWIEK, co wzbudzi Twoje podejrzenia, szukaj dalej.
9 grudnia 2014, 12:29
Osobiście bałabym się szukać bez agencji
9 grudnia 2014, 12:29
Osobiście bałabym się szukać bez agencji
9 grudnia 2014, 13:19
ja wyjechałam ze strony aupair world czy coś takiego, wcześniej pisaliśmy maile i rozmawialiśmy przez telefon, wyjeżdżałam tylko do Niemiec więc jeszcze byłam ich oddwiedzić
9 grudnia 2014, 13:23
Ja sie nacielam na oszustow na poczatku. Zwykle jest gadka o tym, ze sa single parent, drugi rodzic nie zyje, musisz poniesc koszty transportu i jakies dodatkowe, i najlepiej wyslac im pieniadze przed przyjazdem na wizy, bilety, etc :P
Agencje to bzdura, oni sami szukaja rodzin po stronach, i tak naprawde niczego nie sprawdzaja, nikt tam nie jedzie i nie sprawdza jak to wyglada w rzeczywistosci.
Edytowany przez cancri 9 grudnia 2014, 13:23
9 grudnia 2014, 13:33
Ja sie nacielam na oszustow na poczatku. Zwykle jest gadka o tym, ze sa single parent, drugi rodzic nie zyje, musisz poniesc koszty transportu i jakies dodatkowe, i najlepiej wyslac im pieniadze przed przyjazdem na wizy, bilety, etc :PAgencje to bzdura, oni sami szukaja rodzin po stronach, i tak naprawde niczego nie sprawdzaja, nikt tam nie jedzie i nie sprawdza jak to wyglada w rzeczywistosci.
Co do agencji to też tak słyszałam. Założyłam konto wczoraj i już pisało kilka " rodzin" - jeden samotny biznesmen, który dzisiaj już nie ma konta, drugi samotny ojciec ( oczywiście bez zdjęć swoich z dziećmi itd.) i przed chwilą przeczytałam kolejną wiadomość od " rodziny" , piszą, że są naturystami i czy ja też chcę spróbować..
9 grudnia 2014, 13:41
o Boże.. kiedyś chciałam na to pójść, ale dałam sobie spokój, albo inaczej.. jak mój facet się o tym dowiedział, od razu bez zbędnych dyskusji powiedział - nie. teraz siedze w nudnej Łodzi i o pracy szukam.. bo niedawno zrezygnowałam..
9 grudnia 2014, 14:09
znajoma znajomej była na au pair i miała bardzo negatywne przeżycia, bo tatuś.... sądził, że ona ma się "opiekować" również nim!
inna koleżanka też była, narzekała, bo czuła się jak gosposia a nie niania wyłącznie do dziecka (niestety bardzo często tak jest).
jeszcze inna koleżanka też była, chwaliła, ale mówiła, też że kolorowo nie ma.
Wszystkie powyższe dziewczyny były z agencji au pair.
Wszystko chyba zależy od tego w jakim celu chcesz jechać... też kiedyś o tym myślałam, aby podszlifować język, ale nie zdecydowałam się. Lepiej chyba już wyjechać i pracować jako kelnerka.
Edytowany przez robaczki2 9 grudnia 2014, 14:10