Temat: Co z tą duchotą i wilgocią?

Witam, niedawno zostałam zmuszona do wyprowadzki z wynajmowanego od 3, 5 roku mieszkania, które przejął syn właścicieli. Za mój budżet dałam radę wynająć piwnicę czyjegoś domu. Niby nie jest źle, poza brakiem ogrzewania w łazience (jest lodowato) i straszną duchotą i wilgocią. Kaloryfery już skręciłam na 2, ale niewiele to zmieniło, pyza tym, że jest zimno. Kilka razy wstaję w nocy, żeby otworzyć okna, bo nie daję rady spać, tam aż ciężko oddychać.

Niestety, okna nie otwierają się całkiem, tylko tak trochę uchylają. Poza tym, w dużym pokoju jest taka mała kratka wentylacyjna i to wszystko. Jest tak wilgotno, że nawet nie mogę kupić ilości pieczywa, której nie zjem tego samego dnia, już kilka razy chleb mi zapleśniał 2 dni przed terminem. Może ktoś ma pomysł, co zrobić, ale żeby nie wydać Bóg wie, ile. W grudniu musiałam zapłacić czynsz za poprzednie mieszkanie oraz kaucję i czynsz za obecne, na co musiałam pożyczyć pieniądze...

usun wszystko,  Telefon tez ,nie musisz NIC nikomu udowadniac. Uspokoj sie prosze. Jak chcesz to pisz przez prywatne wiadomosci- nie musisz wstawiac na forum swoich danych, telefonu, nic.

usun jeszcze 3 wpisy- 125, 128, 130- tam sa kopie twoich danych.

Berchen napisał(a):

usunelam wpisy, ktore zawieraly twoje dane Roza, prosze usun ostatnie twoje posty, dla swojego dobra.  

Ryzykujesz swoja egzystencje dla bezsensownego udawadniania. 

Ja po prostu cenie szczerość ponad wszystko. Sama, swego czasu, nakłamałam dużo i nic dobrego z tego nie wynikło. Więc od kilku lat nie mówię nic, co nie byłoby prawdą. I chcę jakoś udowodnić, że ja jestem prawdziwa, nie zmyślam, a wy nie jesteście dla mnie po prostu ludźmi z internetu, tylko jedynymi znajomymi...

Noir_Madame napisał(a):

No i do czego doprowadziłyscie

GŁUPIE BABY

brawo jesteście z siebie dumne ?

Boze, Noir, Ty jesteś tu jedną z niewielu normalnych... Ja nie jestem żadnym cholernym trollem, istnieję naprawdę!

Berchen napisał(a):

usunelam wpisy, ktore zawieraly twoje dane Roza, prosze usun ostatnie twoje posty, dla swojego dobra.  

Ryzykujesz swoja egzystencje dla bezsensownego udawadniania. 

Berchen, i Ty... widzę, że próbujesz mi pomóc... Choćby i z tym usunięciem danych... ale czy Ty wierzysz, że ja nie jestem trollem?


PustynnaRoza napisał(a):

Noir_Madame napisał(a):

No i do czego doprowadziłyscie

GŁUPIE BABY

brawo jesteście z siebie dumne ?

Boze, Noir, Ty jesteś tu jedną z niewielu normalnych... Ja nie jestem żadnym cholernym trollem, istnieję naprawdę!

Tylko nie boże,z tym tworem ludzkiej wyobraźni nie chcę mieć nic wspólnego 🤣 Nie wiem czy jestem normalna, ale wiem że takie historie jak Twoja jak najbardziej się zdążają i gorsze. Skoda tylko że pomoc nie mogę.

Pasek wagi

PustynnaRoza napisał(a):

Berchen napisał(a):

usunelam wpisy, ktore zawieraly twoje dane Roza, prosze usun ostatnie twoje posty, dla swojego dobra.  

Ryzykujesz swoja egzystencje dla bezsensownego udawadniania. 

Berchen, i Ty... widzę, że próbujesz mi pomóc... Choćby i z tym usunięciem danych... ale czy Ty wierzysz, że ja nie jestem trollem?

wierze ci mimo ze widzialam ze nie wszystko trzymalo sie kupy. Jestes dziewczyna potrzebujaca koniecznie pomocy. Zwroc sie do odpowiednich fachowcow,przez forum nie da sie pomoc.

usun pozostale wpisy, wyzej podpowuadam ktore, wszystko z danymi i z Telefonen.

Berchen napisał(a):

usun pozostale wpisy, wyzej podpowuadam ktore, wszystko z danymi i z Telefonen.

Usunęłam. Wiesz, ja nie o wszystkim pisałam, może dlatego moja historia jest uważana za fałszywą, bo niektóre jej fragmenty bolą za bardzo...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.