- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 stycznia 2025, 13:22
Witam, niedawno zostałam zmuszona do wyprowadzki z wynajmowanego od 3, 5 roku mieszkania, które przejął syn właścicieli. Za mój budżet dałam radę wynająć piwnicę czyjegoś domu. Niby nie jest źle, poza brakiem ogrzewania w łazience (jest lodowato) i straszną duchotą i wilgocią. Kaloryfery już skręciłam na 2, ale niewiele to zmieniło, pyza tym, że jest zimno. Kilka razy wstaję w nocy, żeby otworzyć okna, bo nie daję rady spać, tam aż ciężko oddychać.
Niestety, okna nie otwierają się całkiem, tylko tak trochę uchylają. Poza tym, w dużym pokoju jest taka mała kratka wentylacyjna i to wszystko. Jest tak wilgotno, że nawet nie mogę kupić ilości pieczywa, której nie zjem tego samego dnia, już kilka razy chleb mi zapleśniał 2 dni przed terminem. Może ktoś ma pomysł, co zrobić, ale żeby nie wydać Bóg wie, ile. W grudniu musiałam zapłacić czynsz za poprzednie mieszkanie oraz kaucję i czynsz za obecne, na co musiałam pożyczyć pieniądze...
4 stycznia 2025, 21:23
Autorko, ciężko do Ciebie dotrzeć, nikt tu nie napisał, że nie dbasz o koty, widzę że masz wózek dla nich, szelki, żwirek, dobrą karmę, wizyty u weta itd. super tu stanęłaś na wysokości zadania jak przystało na odpowiedzialnego właściciela ale gdzie w tym wszystkim jest Twoja córka? Bo ta ciemna, zawilgocona, duszna piwnica to warunki jakie zapewniłaś swojej córce i nigdy tego nie zrozumie, bo koszt miesięczny utrzymania tych kotów to około 250-300 zł nie lepiej to odłożyć i już przestać się zadłużać, dla mnie jesteś totalnie bezrefleksyjna i nie potrafisz ułożyć sobie priorytetów w życiu.
Prawda, ale ona Ci odpisze, ze przeciez mieszkala w ciemniejszej piwnicy i miala gorzej.
A gdzie w tym jest ojciec dziecka? Masz 800+, naleza sie alimenty. Jak pracujesz na czarno, to pewnie ciagniesz jeszcze jakies pieniadze ze swiadczen...
Skoro corka i tak jest u babc, to podszkol jezyk i wyjedz gdzies do pracy na kilka msc, dostaniesz duzo wiecej a koszty utrzymania Ci odpadna. Splacisz dlugi, cos odlozysz, to wynajmiesz cos lepszego.
No ty sama w jakichś mega warunkach też nie mieszkasz z tego co tu pisałaś. Mieszkasz z partnerem i w kraju gdzie jest większa pomoc socjalna. Co możesz wiedzieć o samotnej matce mieszkającej w Polsce.
Moge więc śmiało napisać że będąc bardzo młodą mamą z 2 dzieci i słabym wykształceniem, byłam bardzo zaradna w porównaniu do ciebie.
Slucham? ???
Edit: Jednak nie bede komentowac tych absurdalnych wynurzen z tylka, sorry Noir.
Nie przepraszaj, nie ma za co,prawda jest jaka jest.
No wlasnie, wiec nie mam co walczyc z Twoimi urojeniami na moj temat ????
Przeczytaj swoje posty, niby radzisz autorce a jednocześnie źle ją oceniasz. Tak ktoś kto mieszkał w strasznych warunkach może uważać że obecne są dobre. I tak ktoś może nie umieć skorzystać, znaleźć bezpłatnej pomocy prawnej. Choć według mnie jest ona gowno warta.. Może pomóc w jakichś prostych sprawach ale nie w takich jak autorki.
Na Twój temat nie mam żadnych urojeń, nie obchodzi mnie Twoja osoba.
Edytowany przez Noir_Madame 4 stycznia 2025, 21:40
5 stycznia 2025, 09:21
Róża, jak najszybciej trzeba zgłosić tego dziada na policję! Pójdź na posterunek, opisz całą sytuację od A do Z. Przypomnij sobie wszystkie daty, okoliczności. To nie może mu ujść na sucho! Przez to, że jesteś taka spolegliwa i płyniesz z przyslowiowym prądem, tacy ludzie jak on, będą Cię wykorzystywać. Nie pozwól na to, żeby ten bydlak czuł się bezkarny!
No krwa, szlag mnie trafia, jak czytam o czymś takim... Działaj, Róża, to dla dobra Twojego dziecka i Ciebie samej.
5 stycznia 2025, 09:32
Róża, jak najszybciej trzeba zgłosić tego dziada na policję! Pójdź na posterunek, opisz całą sytuację od A do Z. Przypomnij sobie wszystkie daty, okoliczności. To nie może mu ujść na sucho! Przez to, że jesteś taka spolegliwa i płyniesz z przyslowiowym prądem, tacy ludzie jak on, będą Cię wykorzystywać. Nie pozwól na to, żeby ten bydlak czuł się bezkarny!
No krwa, szlag mnie trafia, jak czytam o czymś takim... Działaj, Róża, to dla dobra Twojego dziecka i Ciebie samej.
Do tego zmierzam, policja, darmowa porada prawna, 50 k to bardzo duza suma pieniedzy, to nie 1k, ktory mozna olac. A dla Ciebie tym bardziej. Wiec dziewczyno, nie musisz miec niewiadomo jakich dowodow, pierwszy krok to idz to zglosic, niczego nie podpisywalas, okradziono Cię i to na niemala kwotę, to jest przestępstwo a Ty jesteś ofiarą. Winny jest i ten chłopak i firma, ktora udzielila mu takiej chwilowki nie sprawdzajac odpowiednio, komu jej udzielaja. To nie wstyd isc i to zglosic.
Z wlascicielem mieszkania porozmawiaj o oczyszczaczu i tyle, widmo, ze Cie wywali jest malo prawdopodobne, bo tej dziury nie opchnie nikomu za takie pieniadze.
5 stycznia 2025, 10:28
Róża, jak najszybciej trzeba zgłosić tego dziada na policję! Pójdź na posterunek, opisz całą sytuację od A do Z. Przypomnij sobie wszystkie daty, okoliczności. To nie może mu ujść na sucho! Przez to, że jesteś taka spolegliwa i płyniesz z przyslowiowym prądem, tacy ludzie jak on, będą Cię wykorzystywać. Nie pozwól na to, żeby ten bydlak czuł się bezkarny!
No krwa, szlag mnie trafia, jak czytam o czymś takim... Działaj, Róża, to dla dobra Twojego dziecka i Ciebie samej.
Do tego zmierzam, policja, darmowa porada prawna, 50 k to bardzo duza suma pieniedzy, to nie 1k, ktory mozna olac. A dla Ciebie tym bardziej. Wiec dziewczyno, nie musisz miec niewiadomo jakich dowodow, pierwszy krok to idz to zglosic, niczego nie podpisywalas, okradziono Cię i to na niemala kwotę, to jest przestępstwo a Ty jesteś ofiarą. Winny jest i ten chłopak i firma, ktora udzielila mu takiej chwilowki nie sprawdzajac odpowiednio, komu jej udzielaja. To nie wstyd isc i to zglosic.
Z wlascicielem mieszkania porozmawiaj o oczyszczaczu i tyle, widmo, ze Cie wywali jest malo prawdopodobne, bo tej dziury nie opchnie nikomu za takie pieniadze.
Ja bym tu moze nie we wszystko wierzyla co napisano, do niedawna byl tez " kochany maz" i problemy finansowe mimo ze pracowal, byl alkohol w grze, kto wie jakie jeszcze uzaleznienia. Tu sie nie da pomoc radami na forum,potrzebny jest jakis ogarniety czlowiek " na zywo", znajacy faktyczna sytuacje, no i wola zmian. Uporzadkowanie sytuacji finansowej z pomoca doradcy, praca na umowe, by miec ubezpieczenie. Nie chce myslec co by bylo gdyby autorka lub jej corka powaznie zachorowala, jakies drobne przeziebienia mozna oplacic prywatnie, szpitalne dlugie leczenie nie byloby juz mozliwe. Nie rozumiem jak mozna majac dziecko podejmowac takie ryzyko.
Tu to mieszkanie w piwnicy to tylko maly problem. Patrzac z perspektywy osoby ktora moze w kazdej chwili wyladowac na ulicy ( wystarczy dluzsza choroba pociagajaca utrate pracy) to wrecz luksus.
5 stycznia 2025, 10:59
Róża, jak najszybciej trzeba zgłosić tego dziada na policję! Pójdź na posterunek, opisz całą sytuację od A do Z. Przypomnij sobie wszystkie daty, okoliczności. To nie może mu ujść na sucho! Przez to, że jesteś taka spolegliwa i płyniesz z przyslowiowym prądem, tacy ludzie jak on, będą Cię wykorzystywać. Nie pozwól na to, żeby ten bydlak czuł się bezkarny!
No krwa, szlag mnie trafia, jak czytam o czymś takim... Działaj, Róża, to dla dobra Twojego dziecka i Ciebie samej.
Do tego zmierzam, policja, darmowa porada prawna, 50 k to bardzo duza suma pieniedzy, to nie 1k, ktory mozna olac. A dla Ciebie tym bardziej. Wiec dziewczyno, nie musisz miec niewiadomo jakich dowodow, pierwszy krok to idz to zglosic, niczego nie podpisywalas, okradziono Cię i to na niemala kwotę, to jest przestępstwo a Ty jesteś ofiarą. Winny jest i ten chłopak i firma, ktora udzielila mu takiej chwilowki nie sprawdzajac odpowiednio, komu jej udzielaja. To nie wstyd isc i to zglosic.
Z wlascicielem mieszkania porozmawiaj o oczyszczaczu i tyle, widmo, ze Cie wywali jest malo prawdopodobne, bo tej dziury nie opchnie nikomu za takie pieniadze.
Ja bym tu moze nie we wszystko wierzyla co napisano, do niedawna byl tez " kochany maz" i problemy finansowe mimo ze pracowal, byl alkohol w grze, kto wie jakie jeszcze uzaleznienia. Tu sie nie da pomoc radami na forum,potrzebny jest jakis ogarniety czlowiek " na zywo", znajacy faktyczna sytuacje, no i wola zmian. Uporzadkowanie sytuacji finansowej z pomoca doradcy, praca na umowe, by miec ubezpieczenie. Nie chce myslec co by bylo gdyby autorka lub jej corka powaznie zachorowala, jakies drobne przeziebienia mozna oplacic prywatnie, szpitalne dlugie leczenie nie byloby juz mozliwe. Nie rozumiem jak mozna majac dziecko podejmowac takie ryzyko.
Tu to mieszkanie w piwnicy to tylko maly problem. Patrzac z perspektywy osoby ktora moze w kazdej chwili wyladowac na ulicy ( wystarczy dluzsza choroba pociagajaca utrate pracy) to wrecz luksus.
ja też do końca w to wszystko nie wierzę, ktoś bierze na mnie kredyt 50 tys i ja nie idę na policję, ani do banku, tylko spłacam go, pracując na czarno.
5 stycznia 2025, 11:23
Róża, jak najszybciej trzeba zgłosić tego dziada na policję! Pójdź na posterunek, opisz całą sytuację od A do Z. Przypomnij sobie wszystkie daty, okoliczności. To nie może mu ujść na sucho! Przez to, że jesteś taka spolegliwa i płyniesz z przyslowiowym prądem, tacy ludzie jak on, będą Cię wykorzystywać. Nie pozwól na to, żeby ten bydlak czuł się bezkarny!
No krwa, szlag mnie trafia, jak czytam o czymś takim... Działaj, Róża, to dla dobra Twojego dziecka i Ciebie samej.
Do tego zmierzam, policja, darmowa porada prawna, 50 k to bardzo duza suma pieniedzy, to nie 1k, ktory mozna olac. A dla Ciebie tym bardziej. Wiec dziewczyno, nie musisz miec niewiadomo jakich dowodow, pierwszy krok to idz to zglosic, niczego nie podpisywalas, okradziono Cię i to na niemala kwotę, to jest przestępstwo a Ty jesteś ofiarą. Winny jest i ten chłopak i firma, ktora udzielila mu takiej chwilowki nie sprawdzajac odpowiednio, komu jej udzielaja. To nie wstyd isc i to zglosic.
Z wlascicielem mieszkania porozmawiaj o oczyszczaczu i tyle, widmo, ze Cie wywali jest malo prawdopodobne, bo tej dziury nie opchnie nikomu za takie pieniadze.
Ja bym tu moze nie we wszystko wierzyla co napisano, do niedawna byl tez " kochany maz" i problemy finansowe mimo ze pracowal, byl alkohol w grze, kto wie jakie jeszcze uzaleznienia. Tu sie nie da pomoc radami na forum,potrzebny jest jakis ogarniety czlowiek " na zywo", znajacy faktyczna sytuacje, no i wola zmian. Uporzadkowanie sytuacji finansowej z pomoca doradcy, praca na umowe, by miec ubezpieczenie. Nie chce myslec co by bylo gdyby autorka lub jej corka powaznie zachorowala, jakies drobne przeziebienia mozna oplacic prywatnie, szpitalne dlugie leczenie nie byloby juz mozliwe. Nie rozumiem jak mozna majac dziecko podejmowac takie ryzyko.
Tu to mieszkanie w piwnicy to tylko maly problem. Patrzac z perspektywy osoby ktora moze w kazdej chwili wyladowac na ulicy ( wystarczy dluzsza choroba pociagajaca utrate pracy) to wrecz luksus.
ja też do końca w to wszystko nie wierzę, ktoś bierze na mnie kredyt 50 tys i ja nie idę na policję, ani do banku, tylko spłacam go, pracując na czarno.
Tez kojarze jazdy z mezem. Wiec, czy to na pewno "pracownik" ukradl karte...? I pozdbawil dzieki temu dziewczyne i kasy, i najwyrazniej firmy? Bo szczerze, ciezko mi w ogole uwierzyc w prowadzenie firmy i zatrudnianie kogokolwiek przez autorke...🙄 Ale juz nie wnikam, jaka jest prawda, jesli rozstala sie z toksycznym mezem, to lepiej dla niej, poczatki dla wielu sa trudne. Dlatego uwazam, ze ona potrzebuje profesjonalnego wsparcia ogarnietych osob, tym bardziej, ze na pokladzie jest dziecko, a nie rad typu - zostawiaj otwarte drzwi.
5 stycznia 2025, 15:26
Róża, jak najszybciej trzeba zgłosić tego dziada na policję! Pójdź na posterunek, opisz całą sytuację od A do Z. Przypomnij sobie wszystkie daty, okoliczności. To nie może mu ujść na sucho! Przez to, że jesteś taka spolegliwa i płyniesz z przyslowiowym prądem, tacy ludzie jak on, będą Cię wykorzystywać. Nie pozwól na to, żeby ten bydlak czuł się bezkarny!
No krwa, szlag mnie trafia, jak czytam o czymś takim... Działaj, Róża, to dla dobra Twojego dziecka i Ciebie samej.
Do tego zmierzam, policja, darmowa porada prawna, 50 k to bardzo duza suma pieniedzy, to nie 1k, ktory mozna olac. A dla Ciebie tym bardziej. Wiec dziewczyno, nie musisz miec niewiadomo jakich dowodow, pierwszy krok to idz to zglosic, niczego nie podpisywalas, okradziono Cię i to na niemala kwotę, to jest przestępstwo a Ty jesteś ofiarą. Winny jest i ten chłopak i firma, ktora udzielila mu takiej chwilowki nie sprawdzajac odpowiednio, komu jej udzielaja. To nie wstyd isc i to zglosic.
Z wlascicielem mieszkania porozmawiaj o oczyszczaczu i tyle, widmo, ze Cie wywali jest malo prawdopodobne, bo tej dziury nie opchnie nikomu za takie pieniadze.
Ja bym tu moze nie we wszystko wierzyla co napisano, do niedawna byl tez " kochany maz" i problemy finansowe mimo ze pracowal, byl alkohol w grze, kto wie jakie jeszcze uzaleznienia. Tu sie nie da pomoc radami na forum,potrzebny jest jakis ogarniety czlowiek " na zywo", znajacy faktyczna sytuacje, no i wola zmian. Uporzadkowanie sytuacji finansowej z pomoca doradcy, praca na umowe, by miec ubezpieczenie. Nie chce myslec co by bylo gdyby autorka lub jej corka powaznie zachorowala, jakies drobne przeziebienia mozna oplacic prywatnie, szpitalne dlugie leczenie nie byloby juz mozliwe. Nie rozumiem jak mozna majac dziecko podejmowac takie ryzyko.
Tu to mieszkanie w piwnicy to tylko maly problem. Patrzac z perspektywy osoby ktora moze w kazdej chwili wyladowac na ulicy ( wystarczy dluzsza choroba pociagajaca utrate pracy) to wrecz luksus.
ja też do końca w to wszystko nie wierzę, ktoś bierze na mnie kredyt 50 tys i ja nie idę na policję, ani do banku, tylko spłacam go, pracując na czarno.
Tez kojarze jazdy z mezem. Wiec, czy to na pewno "pracownik" ukradl karte...? I pozdbawil dzieki temu dziewczyne i kasy, i najwyrazniej firmy? Bo szczerze, ciezko mi w ogole uwierzyc w prowadzenie firmy i zatrudnianie kogokolwiek przez autorke...? Ale juz nie wnikam, jaka jest prawda, jesli rozstala sie z toksycznym mezem, to lepiej dla niej, poczatki dla wielu sa trudne. Dlatego uwazam, ze ona potrzebuje profesjonalnego wsparcia ogarnietych osob, tym bardziej, ze na pokladzie jest dziecko, a nie rad typu - zostawiaj otwarte drzwi.
też zauważyłam, że autorka tematu nie jest z nami do końca szczera, więc trzeba brać poprawkę na to co nam przedstawia i w jaki sposób wszystko opisuje, to nie jest tak że ktoś ma dobre życie, pieniądze i to jest przypadek, a komuś innemu to zawsze pod górkę, często ludzie mają pod górę bo dokonują naprawdę kiepskich wyborów bez refleksji, bezmyślnie itd.
5 stycznia 2025, 17:05
Róża, jak najszybciej trzeba zgłosić tego dziada na policję! Pójdź na posterunek, opisz całą sytuację od A do Z. Przypomnij sobie wszystkie daty, okoliczności. To nie może mu ujść na sucho! Przez to, że jesteś taka spolegliwa i płyniesz z przyslowiowym prądem, tacy ludzie jak on, będą Cię wykorzystywać. Nie pozwól na to, żeby ten bydlak czuł się bezkarny!
No krwa, szlag mnie trafia, jak czytam o czymś takim... Działaj, Róża, to dla dobra Twojego dziecka i Ciebie samej.
Do tego zmierzam, policja, darmowa porada prawna, 50 k to bardzo duza suma pieniedzy, to nie 1k, ktory mozna olac. A dla Ciebie tym bardziej. Wiec dziewczyno, nie musisz miec niewiadomo jakich dowodow, pierwszy krok to idz to zglosic, niczego nie podpisywalas, okradziono Cię i to na niemala kwotę, to jest przestępstwo a Ty jesteś ofiarą. Winny jest i ten chłopak i firma, ktora udzielila mu takiej chwilowki nie sprawdzajac odpowiednio, komu jej udzielaja. To nie wstyd isc i to zglosic.
Z wlascicielem mieszkania porozmawiaj o oczyszczaczu i tyle, widmo, ze Cie wywali jest malo prawdopodobne, bo tej dziury nie opchnie nikomu za takie pieniadze.
Ja bym tu moze nie we wszystko wierzyla co napisano, do niedawna byl tez " kochany maz" i problemy finansowe mimo ze pracowal, byl alkohol w grze, kto wie jakie jeszcze uzaleznienia. Tu sie nie da pomoc radami na forum,potrzebny jest jakis ogarniety czlowiek " na zywo", znajacy faktyczna sytuacje, no i wola zmian. Uporzadkowanie sytuacji finansowej z pomoca doradcy, praca na umowe, by miec ubezpieczenie. Nie chce myslec co by bylo gdyby autorka lub jej corka powaznie zachorowala, jakies drobne przeziebienia mozna oplacic prywatnie, szpitalne dlugie leczenie nie byloby juz mozliwe. Nie rozumiem jak mozna majac dziecko podejmowac takie ryzyko.
Tu to mieszkanie w piwnicy to tylko maly problem. Patrzac z perspektywy osoby ktora moze w kazdej chwili wyladowac na ulicy ( wystarczy dluzsza choroba pociagajaca utrate pracy) to wrecz luksus.
ja też do końca w to wszystko nie wierzę, ktoś bierze na mnie kredyt 50 tys i ja nie idę na policję, ani do banku, tylko spłacam go, pracując na czarno.
Tez kojarze jazdy z mezem. Wiec, czy to na pewno "pracownik" ukradl karte...? I pozdbawil dzieki temu dziewczyne i kasy, i najwyrazniej firmy? Bo szczerze, ciezko mi w ogole uwierzyc w prowadzenie firmy i zatrudnianie kogokolwiek przez autorke...? Ale juz nie wnikam, jaka jest prawda, jesli rozstala sie z toksycznym mezem, to lepiej dla niej, poczatki dla wielu sa trudne. Dlatego uwazam, ze ona potrzebuje profesjonalnego wsparcia ogarnietych osob, tym bardziej, ze na pokladzie jest dziecko, a nie rad typu - zostawiaj otwarte drzwi.
też zauważyłam, że autorka tematu nie jest z nami do końca szczera, więc trzeba brać poprawkę na to co nam przedstawia i w jaki sposób wszystko opisuje, to nie jest tak że ktoś ma dobre życie, pieniądze i to jest przypadek, a komuś innemu to zawsze pod górkę, często ludzie mają pod górę bo dokonują naprawdę kiepskich wyborów bez refleksji, bezmyślnie itd.
zgadza sie, aczkolwiek moze nie tyle brak tu refleksji, co dobrego przykladu, dobrej rady. Ogolnie jak ktos wychowywal sie w patologicznych warunkach to nie jest mu zapewne latwo z tego wyjsc
5 stycznia 2025, 17:58
Dla mnie to zwykły trolling. Pytanie, jak zimą otwierać szerzej okno…. Nie ma powietrza, to kupić osuszacz 😵 No chyba, jak nie ma wentylacji, to trzeba zrobić wentylację - mechaniczną, bo widać ta jest nieefektywna, skoro w nocy człowiek się musi budzić, żeby mieć czym oddychać. Zwykły osuszacz będzie sprawiał, że będzie jeszcze bardziej duszno, a otwieranie okien sprawi, że będą dużo większe rachunki za ogrzewanie. Więc kompletnie nie rozumiem. To już lepiej wynająć coś lepszego, bo i tak koszty eksploatacji się zwiększą i będą pewnie porównywalne z „normalną” nieruchomością. A właściciel wywali, jak mu się nie będzie spinało (za wysokie rachunki) i wynajmie lokal zgodnie z jego przeznaczeniem-czyli na magazyn. Pudełkom tam duchota nie zaszkodzi 🤦🏻♂️
5 stycznia 2025, 19:30
Dla mnie to zwykły trolling. Pytanie, jak zimą otwierać szerzej okno?. Nie ma powietrza, to kupić osuszacz ? No chyba, jak nie ma wentylacji, to trzeba zrobić wentylację - mechaniczną, bo widać ta jest nieefektywna, skoro w nocy człowiek się musi budzić, żeby mieć czym oddychać. Zwykły osuszacz będzie sprawiał, że będzie jeszcze bardziej duszno, a otwieranie okien sprawi, że będą dużo większe rachunki za ogrzewanie. Więc kompletnie nie rozumiem. To już lepiej wynająć coś lepszego, bo i tak koszty eksploatacji się zwiększą i będą pewnie porównywalne z ?normalną? nieruchomością. A właściciel wywali, jak mu się nie będzie spinało (za wysokie rachunki) i wynajmie lokal zgodnie z jego przeznaczeniem-czyli na magazyn. Pudełkom tam duchota nie zaszkodzi ?????
"Zwykły osuszacz będzie sprawiał, że będzie jeszcze bardziej duszno" - a ty oddychasz woda czy powietrzem, ze osuszacz sprawi, ze bedzie duszno?
Bylas kiedys w saunie parowej? Fajnie sie oddychalo wilgotnym powietrzem?
rachunkow z reguly nie placi wlasciciel, tylko wynajmujacy, wiec nie wiem, co mialoby sie mu "nie spinac"