- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
5 czerwca 2024, 23:09
Bo nie wiem czy świat oszalał czy to ja jestem do tyłu. Kobieta, która ukończyła studia II stopnia to magister, magisterka czy magistra? A może wszystkie formy są poprawne?
Edytowany przez .Daga. 5 czerwca 2024, 23:26
5 czerwca 2024, 23:21
Pani magister jak dla mnie.
5 czerwca 2024, 23:21
Pani magister jak dla mnie.
5 czerwca 2024, 23:40
Dla mnie najsensowniej brzmi Pani magister. Jak słyszę te wszystkie dzisiejsze feminatywy typu ministra, to czuję zgrzyt z tyłu głowy.
6 czerwca 2024, 07:17
Z tego co kojarzę to wszystkie są poprawne.
Magisterka też. Tak samo pilot ma dwa znaczenia, ale nikt się nie myli.
Pani dziennikarz - dziennikarka.
Edytowany przez GinaNanini 6 czerwca 2024, 07:18
6 czerwca 2024, 07:28
S
Dla mnie ministra i magistra jest ok.
Edytowany przez Noir_Madame 6 czerwca 2024, 07:29
6 czerwca 2024, 07:44
Dla mnie najsensowniej brzmi Pani magister. Jak słyszę te wszystkie dzisiejsze feminatywy typu ministra, to czuję zgrzyt z tyłu głowy.
Same here 🙃
6 czerwca 2024, 09:19
Szefowa zawsze jak przedstawia mnie oficjalnie komuś ,używa tylko i wyłącznie sformułowania,, Pani magister ( imię i nazwisko). Z tego co mi się wydaję to wszystkie formy są poprawne. Magisterka i magistra to żeńska odmiana magister. A jak używamy słowa typowo magister w formie żeńskiej to dodajemy Pani. Ogółem spotkałam się w życiu z wszystkimi tymi formami ( studia, luźne rozmowy, praca).
6 czerwca 2024, 09:24
Z tego co kojarzę to wszystkie są poprawne.
Magisterka też. Tak samo pilot ma dwa znaczenia, ale nikt się nie myli.
Pani dziennikarz - dziennikarka.
👍👍👍
Nie Daga, nie jesteś do tyłu, bo gdybyś była, to byś wiedziała, że takie feminatywy istniały od dawna i są poprawne. Pamiętam wręcz moja babcię mówiącą, że poszła do 'doktorki'. A jak wam 'zgrzyta', to poużywajcie tych nazw na codzień i nawet nie zauważycie, kiedy przestanie zgrzytać. To jest tylko i wyłącznie kwestia przyzwyczajenia się, tak jak przyzwyczailiśmy się do sum pieniędzy po denominacji, do Eli Romanowskiej zamiast Kasi Dowbor w 'Nasz Nowy Dom', do tego, że Hermes to teraz Evri i jak przyzwyczaimy sie do płacenia w Euro, jeśli kiedyś do tego dojdzie. Nie ma co zgrywać dinozaura, prestiżu to nie dodaje.