Temat: Wielkość domu

Hej, mamy działkę i przymierzamy się do różnych projektów domów. W związku z tym chciałabym podpytać jak duże macie domy i czy jesteście z nich zadowolone? Miło by było jakbyście napisały/napisali czy coś byście zmienili? Przydatne będzie też info ilu domowników zamieszkuje Wasze lokum ;) 

Wg mnie nie ma czegoś takiego, jak z duży dom :D ale to kwestia dyskusyjna. Mówi się, że im większy dom tym więcej sprzątania i wg mnie to nie prawda. Większy dom to więcej miejsca na trzymanie rzeczy na swoim miejscu, w szafkach, nie tworzy sie taki balagan, a przejechanie odkurzaczem czy szmatą większej ilości podlog nie zabiera aż tyle czasu. 

My mieszkamy w piętrowym, 100 m2 plus ogródek jakieś 400 m2. Ja, mąż, niemowlak i duży pies. Zdecydowanie brakuje miejsca do przechowywania gratów - co się da trzymamy w kotłowni, małej szopie i na poddaszu a to i tak za mało. Przydałby się garaż i jakieś jeszcze pomieszczenie gospodarcze - wg mnie na takich pomieszczeń nigdy za wiele, bo nie ma gdzie trzymam rowerów, wózków, fotelików, sprzętów sportowych, kosiarki, narzedzj ogrodniczych, ozdoby świątecznych.... dlugo by wymieniać.

Zrobiłabym też większy wiatrołap z większą szafą - żeby swobodnie mieściły się płaszcze, buty, parasolki i inne klamoty całej rodziny i gości.

Gdybym miala wiekszą dzialke to wolałabym parterówke, ale pietrowy tez jest dla mnie ok.

Jesli ma sie taras to kompletnie zbednym wydatkiem jest balkon.

Przy projekcie koniecznie zwrocic uwage na skosy - zabierają duzo miejsca przy meblowaniu.

Przy ogrzewaniu podlogowym zrobic gdzies miejsce na chociaz jeden grzejnik elektryczny na scianie - zeby rzucic w zimie mokrą czapke czy szmaty.

Długo mogłabym wymieniać:D

Pasek wagi

Ja mam 110 metrów w parterze, dla dwóch osób za duży, a nie wiem czy będziemy powiększać rodzinę :) 

polecam grupę na  FB 'ona buduje dom!'

Pasek wagi

Annaszupr napisał(a):

Ja mam 110 metrów w parterze, dla dwóch osób za duży, a nie wiem czy będziemy powiększać rodzinę :) 

podkresle tu jeszcze raz ze to "za duzy" i  "za maly" to kwestia bardzo indywidualna, dla mnie nie bylby za duzy, mam mieszkanie 85 metrow na dwie osoby i przydlaby mi sie jeszcze jeden pokoj albo i dwa😍. Kolezanka wlasnie sprzedala swoj duzy dom odchodzac na emeryture i kupila  mieszkanie 45 metrow w duzym miescie - narazie jest w euforii zmian i twierdzi ze jej to wystarczy, byc moze tak bedzie, dla mnie z moimi hobby bylaby to katastrofa zmiescic sie w takim metrazu.

Tonya napisał(a):

Wg mnie nie ma czegoś takiego, jak z duży dom :D ale to kwestia dyskusyjna. Mówi się, że im większy dom tym więcej sprzątania i wg mnie to nie prawda. Większy dom to więcej miejsca na trzymanie rzeczy na swoim miejscu, w szafkach, nie tworzy sie taki balagan, a przejechanie odkurzaczem czy szmatą większej ilości podlog nie zabiera aż tyle czasu. 

My mieszkamy w piętrowym, 100 m2 plus ogródek jakieś 400 m2. Ja, mąż, niemowlak i duży pies. Zdecydowanie brakuje miejsca do przechowywania gratów - co się da trzymamy w kotłowni, małej szopie i na poddaszu a to i tak za mało. Przydałby się garaż i jakieś jeszcze pomieszczenie gospodarcze - wg mnie na takich pomieszczeń nigdy za wiele, bo nie ma gdzie trzymam rowerów, wózków, fotelików, sprzętów sportowych, kosiarki, narzedzj ogrodniczych, ozdoby świątecznych.... dlugo by wymieniać.

Zrobiłabym też większy wiatrołap z większą szafą - żeby swobodnie mieściły się płaszcze, buty, parasolki i inne klamoty całej rodziny i gości.

Gdybym miala wiekszą dzialke to wolałabym parterówke, ale pietrowy tez jest dla mnie ok.

Jesli ma sie taras to kompletnie zbednym wydatkiem jest balkon.

Przy projekcie koniecznie zwrocic uwage na skosy - zabierają duzo miejsca przy meblowaniu.

Przy ogrzewaniu podlogowym zrobic gdzies miejsce na chociaz jeden grzejnik elektryczny na scianie - zeby rzucic w zimie mokrą czapke czy szmaty.

Długo mogłabym wymieniać:D

Ja z kolei osobiscie nie znam nikogo kto by mówił że wybudował za mały dom. Raczej większość mówi że drugi raz wybudowała by mniejszy 😅 To widać też na rynku wtórnym. Jak się rozglądaliśmy kiedyś to same 150+M2 Takich 100-120m nie było w ogóle. Ale i tak uważam że najwazniejszy jest rozkład. Można miec wielki dom i zrobić ogromny salon, mało pokoi i potem się narzeka, że przydałby się jeszcze pokój. Albo pokoje duże niby a tu skosy, tam okna wielkie tam grzejniki i nie ma gdzie wcisnąć mebli i jakoś to sensownie rozłożyć. Dobrze mieć jakieś pomieszczenie na klunkry, strych sie przydaje. Ludzie czesto robią ogromne łazienki nie wiadomo po co, jakby mieli tam co najmniej tańczyć potem ;) To kupę kasy potem kosztuje wykończyć a realnie jest wanna, kibel i umywalka tylko i niewykorzystana duża powierzchnia samych kafelek. Moja łazienka na górze miała w projekcie mieć 15m2. Stwierdziłam że na kij mi to jak w mieszkaniu miała 4,5 m i weszło wszystko plus pralka a w domu pralka z suszarką miała iśc do kotłowni. Zmniejszyłam ją na etapie budowy i zrobiłam garderobę dodatkowo i bardzo sobie to chwalę bo jest miejsce na kurtki i wszystkie nasze ciuchy oprócz dziecięcych bo oni mają swoje szafy na ciuchy. Ale ich kurtki też w garderobie wiszą.

Pasek wagi

Mamy jakieś 120m2, dom piętrowy. Na dole kuchnia z jadalnia, toaleta, mini składzik i salon. Na górze główna łazienka, dwie mniejsze sypialnie i jedna duża z przylegającą łazienka. Mamy jeszcze strych który służy nam jako składzik na rzeczy typu dekoracje sezonowe itp. 

Dla naszej dwójki i 4 kotów było w sam raz, teraz mamy dziecko w drodze i jedną z sypialni na górze robimy jako dziecięcy pokój i niestety już wiemy że będziemy musieli się za kilka lat przeprowadzić 😅 z tym że my oboje pracujemy głównie z domu, chcemy mieć jeszcze jedno dziecko, no i angielskie budownictwo niestety jest dosyć nieustawne. Jak się samemu wybiera projekt, to pewnie z takim metrazem więcej można zdziałać. To czego mnie ten dom "nauczył" pod względem tego co bym chciała w następnym to że wolałabym kuchnie i jadalnie jako oddzielne pomieszczenia, więcej pokoi, nasza sypialnia nie tylko z przylegającą łazienka, ale też z wbudowana szafa, i że na pewno chcemy garaż. Ah, i na pewno pomieszczenie gospodarcze na pralkę, suszarkę itp.

To zależy jakie macie potrzeby.

Ja mam 120 m i 3 osoby i ogólnie to na potrzeby mieszkania jest to wystarczająco, jednak ponieważ my pracujemy w domu to 2 pomieszczenia są zajęte na pracę i sumarycznie jest tak akurat.

Przestrzeń wspólna salon i kuchnia - to mogłabym mieć trochę większe niż mam ;)

Sypialnia nasza ok 16-17 m i to jest wystarczająco, ewentualnie zrobiłabym trochę mniejszą sypialnię i oddzielną garderobę.

Pokój dziecka taki sam i myślę że to jest ok.

Dodatkowa 2 pokoje zajęte na naszą pracę i jeszcze jeden "wolny" ale on jest malutki i pełni u nas rolę w sumie pomieszczenia "technicznego".

Mam za to 3 łazienki (1 wc + 2 pełnowymiarowe) i to uważam, że jest super.

Na etapie projektu polecam zadbać o pomieszczenia "techniczne" - jakieś schowki gdzie można trzymać różne sprzęty itd. Ja nie budowałam sama domu w którym mieszkam i tego trochę brakuje ;)

A co do późniejszych etapów budowy to też dobrze przemyśleć elektrykę - punkty świetlne + im więcej gniazdek tym lepiej :D

A i od razu robiłabym klimatyzację.

Pasek wagi

Miałam dom 110m2 i na 2od był za mały. Brakło miejsca na pralnie/suszarnię, garderobę itp

staram_sie napisał(a):

To zależy jakie macie potrzeby.

Ja mam 120 m i 3 osoby i ogólnie to na potrzeby mieszkania jest to wystarczająco, jednak ponieważ my pracujemy w domu to 2 pomieszczenia są zajęte na pracę i sumarycznie jest tak akurat.

Przestrzeń wspólna salon i kuchnia - to mogłabym mieć trochę większe niż mam ;)

Sypialnia nasza ok 16-17 m i to jest wystarczająco, ewentualnie zrobiłabym trochę mniejszą sypialnię i oddzielną garderobę.

Pokój dziecka taki sam i myślę że to jest ok.

Dodatkowa 2 pokoje zajęte na naszą pracę i jeszcze jeden "wolny" ale on jest malutki i pełni u nas rolę w sumie pomieszczenia "technicznego".

Mam za to 3 łazienki (1 wc + 2 pełnowymiarowe) i to uważam, że jest super.

Na etapie projektu polecam zadbać o pomieszczenia "techniczne" - jakieś schowki gdzie można trzymać różne sprzęty itd. Ja nie budowałam sama domu w którym mieszkam i tego trochę brakuje ;)

A co do późniejszych etapów budowy to też dobrze przemyśleć elektrykę - punkty świetlne + im więcej gniazdek tym lepiej :D

A i od razu robiłabym klimatyzację.

z ta klimatyzacja bym sie zastanowila - w dzisiejszych czasach i cenach pradu to rachunki moga byc zabojcze. Zeby to zminimalizowac trzeba przemyslec nie tylko JAKI dom, ale z CZEGO - jesli bedzie z dobrych materialow, ocieplony lepiej niz standardowo plus dobre okna, to bedzie taki termos, ze zarowno ogrzewanie w zime jak i latem bedzie trzymal temperature.

Mam dom z ceramiki, ocieplenie 20 (albo 25 juz nie pamietam), okna 3 szybowe wypelnione gazem. Ogrzewanie pompa ciepla glebinowa. zanim przyszly podwyzki w zimie za prad placilismy niecale 400zl. Latem przy zamknietych oknach w upal w domu jest max 25-26 stopni.

Tymczasem sasiedzi dom z Ytonga, ocieplenie 10cm (a bo po co wiecej), okna z castoramy, rachunki za grzanie gazem po 4-5 tys za sezon. Latem to samo - po 30 stopni w domu. Zalozyli klime, ale nie uzywaja bo okazuje sie ze to prad ciagnie jak smok. 

Pasek wagi

około 120 2 osoby, parter. Jestem zadowolona...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.