Temat: Wyrzucili mnie z pracy

Byłam na próbnym. Wszystko było ok, polubiłam tą pracę... Mamy obok Lidla i kierowniczka wysłała mnie po rzeczy6do firmy. Kupiłam sobie piwo też. Schowałam się za Lidlem, ake pech chciał że szła tamtędy dziewczyna z kadr... Podkablowaka mnie kierowniczce i w trybie natychmiastowym musiałam odejść z pracy. Nie wiem co powiedzieć rodzicom. Myślicie ze wpiszą mi to w opinie?


bridetobee napisał(a):

A ja mysle, ze to jakaś ?zyczliwa? się tym razem pod Grażynę podszywa ;p

Nie nie. Z dwóch swoich kontu tu odpisała 😁

=Blueberry= napisał(a):

bridetobee napisał(a):

A ja mysle, ze to jakaś ?zyczliwa? się tym razem pod Grażynę podszywa ;p

Nie nie. Z dwóch swoich kontu tu odpisała ?

Nie o to chodzi. inna dynamika ;) 

Jestem w szoku, że dorosłe kobiety tak szybko i łatwo dały się tak sprowokować :O

Peanut_Butter napisał(a):

Jestem w szoku, że dorosłe kobiety tak szybko i łatwo dały się tak sprowokować :O

Co nie ;]? Ale tylko te najgłupsze, głównie z kolorem w nazwie ;] 



MonikaZPsychiatryka napisał(a):

GreenApple2022 napisał(a):

??????????? współczuję rodzicom, bliskim i potencjalnym parterom.

Głupia zawistna i pewnie gruba baba. I tak jestem fajniejsza od ciebie. I spotykam się z dyplomatą! 

Po tym poście ostatecznie rozpoznałam Keymę, wcześniej nie byłam pewna 😀

Pasek wagi

Milosniczka! napisał(a):

MonikaZPsychiatryka napisał(a):

GreenApple2022 napisał(a):

??????????? współczuję rodzicom, bliskim i potencjalnym parterom.

Głupia zawistna i pewnie gruba baba. I tak jestem fajniejsza od ciebie. I spotykam się z dyplomatą! 

Po tym poście ostatecznie rozpoznałam Keymę, wcześniej nie byłam pewna ?

Dla mnie to kompletnie nie brzmi jak Keyma. Treść ta sama, ale inny styl

cancri napisał(a):

Slabo...ale raczej watpliwe, zeby te jedno piwo bylo powodem zwolnienia. Musialas po prostu nie spelniac oczekiwan.

Nie no proszę Cię. Gdybym dowiedziała się że mój pracownik wysłany po sprawunki dla firmy chleje piwo za sklepem, odrazu bym zwolniła.

Pasek wagi

To żart, prawda? 

Bo nie umiem sobie wyobrazić takiej sytuacji.

Noir_Madame napisał(a):

cancri napisał(a):

Slabo...ale raczej watpliwe, zeby te jedno piwo bylo powodem zwolnienia. Musialas po prostu nie spelniac oczekiwan.

Nie no proszę Cię. Gdybym dowiedziała się że mój pracownik wysłany po sprawunki dla firmy chleje piwo za sklepem, odrazu bym zwolniła.

Nie no, jasne. Ale chodzilo mi o to, ze Monie pewnie i tak by zwolnili z tego, co wypisuje jaka to kiepska praca, ona ma brak motywacji i inne takie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.