Temat: Ślub i delegacja

W przyszłym miesiącu ślub, z zaproszeniem delegacji z pracy się wstrzymaliśmy. Nie wiedzieliśmy ostatecznie czy wesele będzie mogło się odbyć, a chciałam uniknąć przepraszania, że sorry ale jak przyjedziecie to będzie nas za dużo jakby była możliwość organizacji np. do 50 osób. Okazuje się, że prawdopodobnie na wesele rząd nam nie pozwoli. Myślimy nad domówka dla najbliższych. Rodzinie powiem, że ślub bierzemy i zapraszamy na domówkę na określoną godzinę, a reszcie że ślubu nie odwołujemy, niestety wesele jesteśmy zmuszeni odwołać i jedynie organizujemy w domu poczęstunek dla rodziców. Na ślub w USC będzie mogło wejść różniez mało osób (na dzień dzisiejszy jest to 5 osób). Zastanawiamy się czy wręczyć im zaproszenia mówiąc, że domyślamy się że z imprezy weselnej nic nie wyjdzie, ale jeśli chcecie się z nami spotkać to zapraszamy pod Urząd... Pod Urząd ? No właśnie i tu moje pytanie czy pod Urząd czy wcale ? Jak to wygląda według Was ? 


Pasek wagi

Epestka napisał(a):

sansewieria napisał(a):

Epestka napisał(a):

Zamiast zaproszenia wreczyłabym zawiadomienie. A po ślubie przyniosła do pracy ciacho

Co to jest zawiadomienie o ślubie? 

Taka oficjalna informacja, że się ludzie pobierają, kiedy i gdzie. Wygugluj sobie przykłady 

Rozumiem, ale ma to jakiekolwiek zastosowanie w XXI wieku?

a robiąc ślub w plenerze też tylko 5 osób może być? Wesela nie robicie więc możecie dołożyć ten tysiąc złoty do ślubu w plenerze i zaprosić kogo chcecie.

sansewieria napisał(a):

Epestka napisał(a):

sansewieria napisał(a):

Epestka napisał(a):

Zamiast zaproszenia wreczyłabym zawiadomienie. A po ślubie przyniosła do pracy ciacho

Co to jest zawiadomienie o ślubie? 

Taka oficjalna informacja, że się ludzie pobierają, kiedy i gdzie. Wygugluj sobie przykłady 

Rozumiem, ale ma to jakiekolwiek zastosowanie w XXI wieku?

Właśnie w takich sytuacjach jak sądzę. Sporo tego produkują,  raczej nie do kosza.

sansewieria napisał(a):

Epestka napisał(a):

Zamiast zaproszenia wreczyłabym zawiadomienie. A po ślubie przyniosła do pracy ciacho

Co to jest zawiadomienie o ślubie? 

Ja dostawałam takich sporo, a wcale bardzo stara nie jestem :) Najwyraźniej w Wielkopolsce ten zwyczaj nadal jest utrzymywany. Czasami były wręczane osobiście, czasami listownie. Wyglądały jak zaproszenie, ale w środku formułka: Z radością zawiadamiamy... Podane dane przyszłych małżonków, miejsce i data ślubu. Takie zawiadomienia wręcza się zazwyczaj osobom, które młodzi chcieliby zobaczyć na ślubie np. znajomym, ale nie są zaproszone na wesele. Albo wysyła się dalekiej rodzinie w celu informacyjnym. Te które dostawałam były spersonalizowane. Sama zamierzam takie powysyłać w przypadku mojego ślubu, bo wesela nie planuję.

Pasek wagi

Pytanie - PO CO?

sansewieria napisał(a):

Epestka napisał(a):

sansewieria napisał(a):

Epestka napisał(a):

Zamiast zaproszenia wreczyłabym zawiadomienie. A po ślubie przyniosła do pracy ciacho

Co to jest zawiadomienie o ślubie? 

Taka oficjalna informacja, że się ludzie pobierają, kiedy i gdzie. Wygugluj sobie przykłady 

Rozumiem, ale ma to jakiekolwiek zastosowanie w XXI wieku?

Zastosowanie w XXI w. jest takie, że wysyła się maila.

wcale, ślub dzis wesele po zakończeniu obostrzeń odnowicie sobie wtedy przysiegę

cancri napisał(a):

Pytanie - PO CO?

No nie? Tez nie rozumiem. 
Dla mnie albo sie zaprasza na slub i wesele (w dobie pandemii wiadomo, ze inaczej to wyglada) albo wcale. Albo chce, zeby ktos uczestniczyl (w calosci) albo nie chce. Zawsze mnie zastanawialo po co ludzi sie “zaprasza” tylko do kosciola czy urzedu, a nie na calosc. Sama na takie imprezy nie chodze. Przyjdz do urzedu, wrecz prezent i wypad, bo dalsza impreza dla wybranych. Albo jestem na tyle blisko, zapraszam/ jestem zapraszana na calosc, albo mnie/ innych dany slub malo obchodzi. A juz zawiadomienia to kosmos. Co mnie intersuje, ze daleka znajoma czy siodma woda po kisielu zmienila stan cywilny? 
@autorko 

Slub w urzedzie dla wybranych i tyle. Reszcie zakomunikuj,ze z uwagi na ograniczenia idziecie podpisac papiery w obecnosci swiadkow i imprezy nie ma.

LinuxS napisał(a):

cancri napisał(a):

Pytanie - PO CO?

No nie? Tez nie rozumiem. Dla mnie albo sie zaprasza na slub i wesele (w dobie pandemii wiadomo, ze inaczej to wyglada) albo wcale. Albo chce, zeby ktos uczestniczyl (w calosci) albo nie chce. Zawsze mnie zastanawialo po co ludzi sie ?zaprasza? tylko do kosciola czy urzedu, a nie na calosc. Sama na takie imprezy nie chodze. Przyjdz do urzedu, wrecz prezent i wypad, bo dalsza impreza dla wybranych. Albo jestem na tyle blisko, zapraszam/ jestem zapraszana na calosc, albo mnie/ innych dany slub malo obchodzi. A juz zawiadomienia to kosmos. Co mnie intersuje, ze daleka znajoma czy siodma woda po kisielu zmienila stan cywilny? @autorko 

Slub w urzedzie dla wybranych i tyle. Reszcie zakomunikuj,ze z uwagi na ograniczenia idziecie podpisac papiery w obecnosci swiadkow i imprezy nie ma.

Strasznie opryskliwie to opisałaś. Otóż niektórzy ludzie, nawet jak są tylko znajomymi z pracy, chętnie na ślub się wybiorą, złożą życzenia, może dadzą kwiaty. Z czystej sympatii. I nie będą mieli pretensji, że nie zostali zaproszeni na wesele. Prezentu nikt nie ma obowiązku przynosić. Wysyłanie zawiadomień jest moim zdaniem elegancką formą poinformowania o ważnej zmianie w życiu. 

LinuxS napisał(a):

cancri napisał(a):

Pytanie - PO CO?

No nie? Tez nie rozumiem. Dla mnie albo sie zaprasza na slub i wesele (w dobie pandemii wiadomo, ze inaczej to wyglada) albo wcale. Albo chce, zeby ktos uczestniczyl (w calosci) albo nie chce. Zawsze mnie zastanawialo po co ludzi sie ?zaprasza? tylko do kosciola czy urzedu, a nie na calosc. Sama na takie imprezy nie chodze. Przyjdz do urzedu, wrecz prezent i wypad, bo dalsza impreza dla wybranych. Albo jestem na tyle blisko, zapraszam/ jestem zapraszana na calosc, albo mnie/ innych dany slub malo obchodzi. A juz zawiadomienia to kosmos. Co mnie intersuje, ze daleka znajoma czy siodma woda po kisielu zmienila stan cywilny? @autorko 

Slub w urzedzie dla wybranych i tyle. Reszcie zakomunikuj,ze z uwagi na ograniczenia idziecie podpisac papiery w obecnosci swiadkow i imprezy nie ma.

Bingo;)

Takie zawiadomienie o ślubie to moim zdanie ogromne faux pas. Jesli juz to zaproszenie pod urząd z tych dwóch opcji wypada troche lepiej;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.