W moim pamietniku sa wpisy w stylu - ku pamieci kupa kupa, wpisal sie Alojzy Dupa :P ale przynajmniej wiadomo, ze dzieci same sie wpisywaly. Ile Twoja corka ma lat?

Moja 4.5 latka tez ma pamietnik, w sensie sa pytania i wiadomo, ze rodzice uzupelniaja ale na podstawie odpowiedzi rodzicow. I same rysuja rysunki. Nie wyobrazam sobie, zeby np. w szkole mama sie wpisywala za kolezanki...a mam pamietnik z pierwszych klas.

Córce? Napisz jej coś od serca. Pamiętam, jak moja ś.p Mama tak zrobiła w moim pamietniku, takie jakby życzenia na całe życie, skierowane od Niej do mnie, cudne to było...

Aaaa okej, teraz czaje, ze to pamietnik Twojej corki :D To totalnie zmienia postac rzeczy ;-) 

Przepraszam, nie doprecyzowałam. To nie jest pamiętnik koleżanki, do którego mam się wpisać za nią, tylko jej własny, który dostała pod choinkę. To ma być wpis ode mnie dla niej. Ma 9 lat. 

Dopiero zauważyłam Twój kolejny komentarz... no właśnie córka chciała jakiś wierszyk, który ja pamiętam ze szkolnych pamiętników, a ja chciałam, żeby to było coś mądrego, ale nic takiego nie mogę sobie przypomnieć... 

Gdy będziesz miała osiemnaście lat,
to będziesz piękna jak róży kwiat.
A teraz jesteś jak róży pączek,
więc trzymaj się mamusi rączek!

tez tak mysle , piekne.

swietny pomysl, powrot do starych czasow :) jeszcze zbieranie karteczek moze wroci  :) 

Jeśli któregoś dnia...

Jeśli któregoś dnia poczujesz, 
że chce Ci się płakać. 
Zadzwoń do mnie...

Nie obiecuję, że Cię rozbawię, 
ale mogę płakać razem z Tobą...

Jeśli któregoś dnia 
zapragniesz uciec, 
nie bój się do 
mnie zadzwonić... 

Nie obiecuję, 
że Cię zatrzymam, 
ale mogę pobiec z Tobą...

Jeśli któregoś dnia 
nie będziesz chciał 
nikogo słuchać. 
Zadzwoń do mnie....

Obiecuję być wtedy 
z Tobą i obiecuję 
być cicho...

Ale jeśli któregoś 
dnia zadzwonisz 
i nikt nie odbierze... 

Przybiegnij do mnie 
bardzo szybko. 
Mogę Cię wtedy 
potrzebować...

Moge Ci pozniej spojrzec, bo mam swoj pamietnik z szafie. Moja babcia zdaje sie wpisala mi fajny wierszyk.