Temat: Jak wymówka by wymigac sie od wyjazdu?

Bardzo nie chce jechac do znajomej. Niedługo z siostra jedziemy do jej mamy na urodziny a później zapraszała nas do siebie do mieszkania. Nie zbyt przypadam za nią i wolałabym jakoś inaczej rozpalnowac ten czas. Moja siostra chce pojechać. Jak macie pomysły na wymówkę by wrócić od razu po kolacji do domu proszę piszcie!

Edit:

Szczerze? Gorszym kłamstwem od mojej wymowki byloby pojechanie tam i utrzymywanie fałszywej relacji. Kozystanie z cudzego prądu, jedzenia, wody i czasu, a po cichu skakanie sobie do gardeł. Nie wytykajcie mi tego klamstwa, bo każdy ma swoje sumienie. Jezeli nie potraficie odpowiedzieć to nie piszcie.

Pasek wagi

ANULA51 napisał(a):

pamiętaj kłamstwo ma krótkie nogi , 
Dlatego ma jej powiedzieć "nie przyjdę, bo cię nie lubię"?

Po co kłamać??? nie rozumiem. 

Pasek wagi

masz inne plany i tyle. Jesteś dorosła i nie musisz się nikomu tłumaczyć..

bol glowy i musisz wracac do domu. wiesz to nie musi byc jakies misterne klamstwo 

w sumie jesli jej nie lubisz pewnie cie przyprawia  bol glowy :)

Pasek wagi

Sweetestthing napisał(a):

Berchen napisał(a):

Sweetestthing napisał(a):

Po kolacji idziesz do toalety, a potem oznajmiasz, że masz sraczkę i musisz wracać do siebie. 
super, gospodyni bedziecala noc myslala co zrobila zle ze gosc sie pochorowal, po prostu powiedz ze nie zostajesz i nie musisz sie nikomu tlumaczyc.
Przecież i tak jej nie lubi, to nie zaszkodzi jej jeszcze dowalić :D A tak serio, to pominę milczeniem sam fakt pójścia w odwiedziny do kogoś kogo się nie lubi.

Ale ona idzie do mamy tej "koleżanki" na urodzinową kolację a ta koleżanka chce zeby po kolacji przyszła do niej do mieszkania. Więc mamie nie dowalamy, bo ona bogu ducha winna :D

Pasek wagi

Masz problemy osobiste i nie jestes w nastroju towarzyskim, wolisz jechac do domu.

Karolka_83 napisał(a):

Sweetestthing napisał(a):

Berchen napisał(a):

Sweetestthing napisał(a):

Po kolacji idziesz do toalety, a potem oznajmiasz, że masz sraczkę i musisz wracać do siebie. 
super, gospodyni bedziecala noc myslala co zrobila zle ze gosc sie pochorowal, po prostu powiedz ze nie zostajesz i nie musisz sie nikomu tlumaczyc.
Przecież i tak jej nie lubi, to nie zaszkodzi jej jeszcze dowalić :D A tak serio, to pominę milczeniem sam fakt pójścia w odwiedziny do kogoś kogo się nie lubi.
Ale ona idzie do mamy tej "koleżanki" na urodzinową kolację a ta koleżanka chce zeby po kolacji przyszła do niej do mieszkania. Więc mamie nie dowalamy, bo ona bogu ducha winna :D

O dziekuje w końcu ktoś to zauważył!  Pani nie chce sparwić przykrości.

Pasek wagi

Czytam pierwsze odpowiedzi i mysle, dlaczego ludzie szukaja glupkowatych wymowek na sile? :? Powiesz zgodnie z prawda, ze nie masz ochoty - przeciez ciebie nie zmusi :)

Pasek wagi

Starzy Ślązacy mieli takie powiedzenie - kto kłamie ten i kradnie. Coś w tym jest gdy się głębiej zastanowić. Albo dziękujesz za gościnę i jedziesz do domu bez uciekania się do kłamstw, albo  spędzasz jakiś czas u tej znajomej i jesteś wdzięczna za zaproszenie. Ludzie ostatnio nie potrafią współżyć ze sobą. Z jednej strony co drugi czuje się samotny i opuszczony a z drugiej strony nie potrafią zadbać o poprawne kontakty. Czy naprawdę nie potrafisz docenić faktu, że ktoś zaprasza Cię do swojego domu i chce spędzić z Tobą wspólne chwile? Czy zawsze  liczy się tylko nasza przyjemność albo korzyść?

Ale dziecinada z tymi odpowiedziami... Jak slysze takie bajki to od razu sie rzuca w oczy, ze to sciema szyta grubymi nicmi, wiec po co robic z siebie debila i jeszcze wierzyc, ze nikt sie nie zorientuje? o.O

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.