- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 października 2019, 13:00
zainspirował mnie temat o zaniedbanych zębach, ciekawa jestem jak Wy dbacie o swoje? Szczotkowanie, nitkowanie, płyn do jamy ustnej, wizyty kontrolne? A moze coś jeszcze? Ortodonta, wybielanie? No i najważniejsze jak często robicie te czynności?
12 października 2019, 21:38
myję zęby 3 -4 razy dziennie no, ale ja noszę aparat, więc nawet między tymi myciami zdarza mi się po prostu płukanie. używam irygatora najpierw i płuczę zęby następnie nitkuję, szczotkuję szczoteczką soniczną i na koniec płuczę płynem do płukania ust. raz w tyg robię sobie domową fluoryzację. co miesiąc jestem u ortodontki, która twierdzi , że "ogląda " mi te zęby (jest też stomatologiem), ale i tak co 6 miesięcy chodzę na przegląd do dentystki by mi to dokładnie zrobiła. ostatnio uskuteczniam też procedurę czyszczenia zębów w gabinecie na które składa się zdejmowanie kamienia i piaskowanie. z natury niestety mam beznadziejne zęby i muszę poświęcać im masę uwagi by jakoś to było..
Edytowany przez Despacitoo 12 października 2019, 21:41
12 października 2019, 21:53
od 16 rż dbam o zęby. Nitkuję i muję 3 x dziennie szcz.elektryczną. od tego czasu tylko wizyty kontrolne plus ew. Nadrobienie plomby. Sama wybielam w domu. Muszę spróbować tego picia przez rurkę :)
Mam trochę żal do rodziców że nie nauczyli / wytłumaczyli /pilnowali za dziecka. Bo nie miałabym teraz 8 czarnych plomb z czasów gimnazjum robionych u szkolnrj dentystki więc plomba na całego zęba.
12 października 2019, 22:45
Myję 2 razy dziennie szczoteczką elektryczną, zamierzam kupić soniczną. Wieczorem nitkowanie. Regularne kontrole, zdejmowanie kamienia. Wybielałam raz zęby, efekt średni, ale naturalnie mam dość białe zęby. Jako element dbania o zęby dodam, że nie jadam absolutnie żadnych słodyczy czy nie pijam słodkich napoi. Chodzi o to, że nie lubię słodkiego smaku, ale ma to pewnie pozytywne przełożenie na moje zęby.
Fajny patent z piciem kawy przez słomkę, muszę spróbować.
12 października 2019, 23:31
od 16 rż dbam o zęby. Nitkuję i muję 3 x dziennie szcz.elektryczną. od tego czasu tylko wizyty kontrolne plus ew. Nadrobienie plomby. Sama wybielam w domu. Muszę spróbować tego picia przez rurkę :) Mam trochę żal do rodziców że nie nauczyli / wytłumaczyli /pilnowali za dziecka. Bo nie miałabym teraz 8 czarnych plomb z czasów gimnazjum robionych u szkolnrj dentystki więc plomba na całego zęba.
U mnie to samo, a może nawet gorzej, rodzice są turbo wiesniakami, maja niepelne uzebienie, omijają dentystę szerokim łukiem i nie dbają o higienę. Wiadomo, nie interesowało ich czy w ogóle ich dzieci myją zęby.
Edytowany przez Nayuri 12 października 2019, 23:34
12 października 2019, 23:34
Po pierwsze mam wyleczone wszystkie zęby i chodzę regularnie żeby to kontrolować. Używam szczoteczki sonicznej i nitki dentystycznej. Zęby myje pastą bez fluoru a do wzmacniania szkliwa używam specjalne preparaty też bez fluoru (takie które polecił mi dentysta jako alternatywa dla fluoru) wybielalam raz zęby profesjonalnie w gabinecie i raz na rok odświeżam nieco efekt paskami Crest. Kawę i herbatę pije przez rurkę żeby nie powstały przebarwienia, na zdejmowanie kamienia i piaskowanie też chodzę regularnie ale od kiedy przerzucilam się na szczoteczkę soniczna nie mam w ogóle kamienia i już od roku nie zdjemowlam bo za każdym razem na przeglądzie nic nie było. podejrzewam ze to kwestia dobrej szczoteczki i tego picia przez rurkę. Kiedyś miałam też często problem z dziąsłami ale od kiedy mam dobrą szczoteczkę też tego problemu już nie mam :))
czytalam że przy problemach z dziaslami nie powinno używać sie szczoteczki elektrycznej lub sonicznej, ale wlasnie mimo to kupilam wlasnie szczoteczke soniczną, pierwszą na próbę na baterie by zobaczyć czy będę mogła ja używać i czy sprawdzi
13 października 2019, 02:37
czytalam że przy problemach z dziaslami nie powinno używać sie szczoteczki elektrycznej lub sonicznej, ale wlasnie mimo to kupilam wlasnie szczoteczke soniczną, pierwszą na próbę na baterie by zobaczyć czy będę mogła ja używać i czy sprawdziPo pierwsze mam wyleczone wszystkie zęby i chodzę regularnie żeby to kontrolować. Używam szczoteczki sonicznej i nitki dentystycznej. Zęby myje pastą bez fluoru a do wzmacniania szkliwa używam specjalne preparaty też bez fluoru (takie które polecił mi dentysta jako alternatywa dla fluoru) wybielalam raz zęby profesjonalnie w gabinecie i raz na rok odświeżam nieco efekt paskami Crest. Kawę i herbatę pije przez rurkę żeby nie powstały przebarwienia, na zdejmowanie kamienia i piaskowanie też chodzę regularnie ale od kiedy przerzucilam się na szczoteczkę soniczna nie mam w ogóle kamienia i już od roku nie zdjemowlam bo za każdym razem na przeglądzie nic nie było. podejrzewam ze to kwestia dobrej szczoteczki i tego picia przez rurkę. Kiedyś miałam też często problem z dziąsłami ale od kiedy mam dobrą szczoteczkę też tego problemu już nie mam :))
U mnie właśnie totalnie na odwrót, miałam często obolałe dziąsła a teraz mam spokój
Edytowany przez .krcb. 13 października 2019, 02:37
13 października 2019, 07:34
Mycie 2 razy dziennie , usuwanie kamienia raz w roku i przy okazji przegląd.
13 października 2019, 08:01
Mycie 2-3 razy dziennie szczoteczka elektryczna. Nitkowanie. Uzywanie szczoteczek do przestrzeni miedzyzebowych. Raz w roku przeglad u dentysty, plus sciaganie kamienia.
13 października 2019, 08:14
Mam mega ciemne, brzydkie zeby, stan zapalny dziąseł którego nir mogę zwalczyc.Dentysci odradzaja wybielanie. Wstydzę się zębów. Myje wiele razy dziennie, spokojnie będzie z 10, bo mam jeszcze problem z brzydkim zspachem rano i boję się żeby w ciągu dnia też ewentualnie nie było tego. Stosuję maści na zapalenie dziase, zioła, plukanki. Nie wiem czy bardziej da się dbac.
Rzeczywiscie z wybielaniem bym sie wstrzymala.
Nie jestem dentysta, wiec moge sie mylic, ale to mycie 10 razy dziennie to chyba wiecej szkody niz pozytku przynosi.
Zapach moze nie byc od zebow, ale z przewodu pokarmowego. Tutaj oczywiscie skoro dziasla sa w kiepskim stanie to moze i w konsekwencji z jamy ustnej tez cos czuc, ale pytanie co bylo pierwsze.
Szczoteczka elektryczna plus dobra pasta i mycie nie czesciej niz 2-3 razy dziennie. Plus umiejetne czyszczenie nitka, a dodatkowo szczoteczka do czyszczenia przestrzeni ( u mnie nitka nie zawsze dawala rade i szczoteczki dokonczyly dziela).
Moja dentystka jest fanka pasty paradontax, wlasnie przy problemach z dziaslami, niekoniecznie paradontoza. Sprobuj, jesli nie probowalas, nie zaszkodzi.
A tak ogolnie to dziwie sie, ze zaden dentysta nie moze sobie poradzic w Twoim przypadku. To jest powazny problem jak sie zaniedba, ale nie cos z czym normalny denstysta nie jest w stanie sobie poradzic. Powinni Ci pokazac jak czyscic zeby, uzywac nitki itd. I na poczatek ulozyc plan co i jak po kolei i z jaka czestotliwoscia, plus moze co z diety wykluczyc i ustalic rutyne jak i kiedy myc po posilkach (nie zawsze mycie zaraz po posilku jest wskazane- zalezy co zjesz).
Edytowany przez LinuxS 13 października 2019, 08:15
13 października 2019, 08:37
U mnie to samo, a może nawet gorzej, rodzice są turbo wiesniakami, maja niepelne uzebienie, omijają dentystę szerokim łukiem i nie dbają o higienę. Wiadomo, nie interesowało ich czy w ogóle ich dzieci myją zęby.od 16 rż dbam o zęby. Nitkuję i muję 3 x dziennie szcz.elektryczną. od tego czasu tylko wizyty kontrolne plus ew. Nadrobienie plomby. Sama wybielam w domu. Muszę spróbować tego picia przez rurkę :) Mam trochę żal do rodziców że nie nauczyli / wytłumaczyli /pilnowali za dziecka. Bo nie miałabym teraz 8 czarnych plomb z czasów gimnazjum robionych u szkolnrj dentystki więc plomba na całego zęba.
To pomysł jak dbali moi skoro w wieku 8lat straciłam 2 stałe zeby przez próchnicę.