Temat: 10 kg mniej do pazdziernika

Hej dziewczyny, ktoras ze mna?

Postanowilam jesc do 1500 kcl, 4-5 posilkow dziennie a do tego bieganie co drugi dzien po godzince, i 10 min brzuszkow. Mysle, ze powinno sie udac.

 

Wymiary:

brzuch: 89 cm

talia 76 cm

biodra 106cm

udo 62cm

Bede wazyc sie raz na tydzien w soboty, ktoras chetna?

Witam:)

Jestem tutaj nowa, ale chetnie się do was dołączę, co prawda nie liczę na 10kg do października ale te 5 kg przed rokiem akademickim to miło było by zrzucić. W takim bądź razie dietka, 3000kroków na steperze, 6 weidera i abs 8 minut i oczekujemy efektów:).

Mam nadzieję tym razem wytrwać w swoim postanowieniu, dlatego też liczę na waszą pomoc. Razem zawsze raźniej. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

klaudia318 witaj w naszym gronie :) Życzę Ci przede wszystkim wytrwałości w dążeniu do celu :)
PS Mamy podobny wzrost, aktualną wagę i  cel ;)

kasnov mam nadzieję jeszcze takiej efektywności jak ty się dorobić i myślę że będzie dobrze:)

Nie ukrywam, że to nie jest mój początek zmagań z wagą, no ale niestety ze mną w tej kwestii jak na karuzeli, co prawda waga 3 kg mniej niż wyjściowa ale po tylu zawirowaniach, skokach i spadkach że to żaden sukces.

No ale jak to zwykle bywa tym razem ma być inaczej. I tej wersji się trzymajmy:)

Ohh ja jutro znów sie wybiore z psem do lasu znowu troche spale wiecej;) dzien zaliczam do całkiem udanych no wieczorem troche paluszków zjadłam ale tak wszystko ok;)
Tym razem ma być inaczej. I będzie inaczej! :) Trzymaj się ciepło, odzywaj się tutaj na forum jak Ci idzie i donoś jak najczęściej o sukcesach ;)

Najważniejsze to być silną babką;p

Jeszcze wkleje moje foty robione ponad dwa lata temu;p 

klaudia - witaj w skromnych progach ;)

za mna kolejny dobry dzień :) kalorii nie liczyłam ale nieduzo było, za to ciągle cos piłam. Kręgosłup nadal dokucza, więc kolejny dzień bez ćwiczeń :(

Hej dziewczyny,

widze, ze twardo sie wszystkie trzymacie. Ja popelnilam wczoraj jeden bardzo duzy grzeszek..... frytki zjadlam, ale mala porcje, nie moglam sie powstrzymac. Zbliza mi sie okres i co za tym idzie napady glodu. Ale dzis ladnie dietke staram sie trzymac za to wczorajsze szalenstw.

ola1233 każdy ma chwilę słabości, a poza tym raz na jakiś czas można sobie pozwolić na odstępstwa, żeby nie zwariować. Rzecz w tym, żeby zrobić to świadomie, a nie np. przez zdenerwowanie się. :)

Ja wieczorem biegałam i powiem Wam, że dzisiaj pokonałam swój rekord odległościowy, jestem dumna z siebie niesamowicie :) I zaraz po bieganiu zrobiłam 8 abs. Wczoraj zaczęłam robić te ćwiczenia i mam nadzieję, że sumiennie je będę wykonywała, bo chcę się pozbyć tk.tłuszczowej z brzucha.

A jak u Was dzisiaj? :)
a ja pól dnia robiłam paznokcie żelowe:P masakra pierwszy raz jeszcze mi zel nie chciał dosychać. rano byłam z psem w lesie 45 minut i tak to nic warzywa ana obiad jak znowu wejde jutro na wagę bo nie wytrzymam żeby nie wejsc i będzie stała to sie pochlastam.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.