Temat: Śniadania białkowo-tłuszczowe

Co do chudnięcia zmieniając tylko to to wątpię, ale ja po śniadaniach białkowo-tłuczonych zawsze jestem dłużej najedzona niż przy śniadaniach nabitych węglami

Chodzi mi czy śniadania białkowo-tłuszczowe wpływają tylko na uczucie sytości czy też na odchudzanie.

Chciałabym dostać jakieś odpowiedzi na podstawie waszych doświadczeń, a nie wiedzy teoretycznej.

Absolutnie, nie schudłam od takich śniadan. Podobno do schudnięcia jest potrzebny deficyt kaloryczny.

Ćwiczę przed śniadaniem, nic złego się nie dzieje.

Jak chcesz schudnąć jedząc tyle samo kalorii? Ja wierzę że jedząc słodycze i fastfoody bardziej się tyje, ale przy zdrowej diecie też można tyć. 

Obecnie jestem na deficycie i się zastanawiam czy jak włączę śniadania białkowo-tłuszczowe to więcej schudnę niż przy śniadaniach węglowodanowych.

to czy będziesz jadła śniadania B/T czy W nie wpłynie na tempo chudnięcia. Na to tempo wpływa wielkość deficytu. Za to wpłynie to na uczucie sytości 

Na tempo chudnięcia wpływa deficyt kaloryczny, natomiast po takich śniadaniach będziesz dłużej syta... z resztą, ja w ogóle dobrze się czuję na niskowęglowodanowej diecie, bo po węglach za szybko robię się znów głodna...

teoretycznie nie ma wpływu, oprócz tego, że śniadanie BT sprawi, że dłużej wytrzymasz do kolejnego posiłku. Natomiast jeśli chodzi o kolacje, to u mnie sprawdzają się węglowodanowe niż np węgle na śniadanie a BT na kolację. Mam insulinooporność i jak sie najem białka na kolację, to rano mam wyższy cukier, więc zapewne przez pół nocy jak nie dłużej, cukier ten jest zbijany przez insulinę a wtedy się nie chudnie. Ale zapewne jak się nie ma problemów z glukozą, to nie ma to aż takiego znaczenia.

Zmniejszenie ilości węgli może mieć wpływ na sylwetkę. Od węgli najbardziej rośnie brzuch.